rock'n'roll'ownia

1
W la tach 60. i 70. mu zy ka roc ko wa nie by ła w Pol sce do pusz cza na do ra dia i te le wi zji.  Rock to wol ność, mi łość i praw da - trzy rze czy któ rych ko mu na nie  to le ro wa ła.  Pierw szą  ba rie rą  dla rock ma nów by ła cen zu ra. Do pie ro za jej zgo dą moż na by ło wejść do stu dia na grań (a wszyst kie by ły pań stwo we). Dru gą by ły ist nie ją ce w ra dio i te le wi - zji  tzw.  "ko mi sje  ar ty stycz ne",  któ ry do pusz cza ły  lub  nie  da ny  utwór  "na an te nę" czy li do emi sji. By ła to za ka - mu flo wa na cen zu ra, tym ra zem już nie sa me go tek stu ale ca ło ści utwo ru. Kie - dy  po wsta ła  So li dar ność  na  kil ka na - ście mie się cy ze lża ła cen zu ra, dzię ki cze mu  sze reg  ze spo łów  mógł  za ist - nieć pu blicz nie. Po ka za nie na przy kład TSA w pol skiej te le wi zji sta ło się re al - nie moż li we. Do brym  przy kła dem  jak  to  dzia ła ło jest hi sto ria  Per fec tu,  ze spo łu  któ ry tak na praw dę po wstał w po ło wie lat 70. w war szaw skim klu bie "Me dyk" a na zy wał się "Dzi kie Dziec ko". Gra li w nim  Hoł dys, Szku del ski i Sy gi to wicz a śpie wał Ro mu ald Czy staw, ba si ści się zmie nia li.  Mu zycz nie  wy prze dza li  to co się dzia ło na pol skim ryn ku mu zycz - nym o 5 lat. Naj więk szy prze bój gru py "Fa bry ka Kek sów" nie do stał ak cep ta cji cen zu ry. Jak stwier dził je den z dy rek - to rów PAGART-u - in sty tu cji wy sy ła - ją cej  pol skich  ar ty stów  za  gra ni cę  - gru pa nie ma szns na wy jazd do ZSRR czy in nych "de mo lu dów". Nie mia ła też szans  na  za ist nie nie  w  pol skich  me - diach a co z tym idzie, na tra sy kon cer - to we po Pol sce (choć jed ną od by ła z Bud ką Su fle ra). To spo wo do wa ło roz - pad ze spo łu i wy jazd li de ra "za chle - bem"  do  po lo nij nych  klu bów  w Chi ca go i New Jer sey. Trwa ło to kil ka lat. Kie dy w 1980 r. pod pi sy wa no  po - ro zu mie nia sierp nio we, trwa ły pró by Per fec tu w sa li "06" klu bu "Sto do ła" w War sza wie. Au tor ge nial nych tek stów ze spo łu, tak traf nie opi su ją cych PRL- owską  rze czy wi stość  -  Bog dan Ole - wicz - mógł so bie po zwo lić na wię cej. Ze ża ła  cen zu ra,  w  ra dio  moż na  by ło grać  roc ka  a  w  te le wi zji  po ka zy wać. Ale nie od ra zu i nie wszyst ko.  Cie ka we jest to, że Per fect i Ma anam by ły zwią za ne z Ro bot ni czym Cen - trum Kul tu ry w Ur su sie. To spo wo do - wa ło na wet lek ką pa ni kę gdy wy buchł stan wo jen ny. Za - kła dy Ur sus zo sta ły zmi li ta ry zo wa ne,  a że  Hoł dys  był  w nich  na  eta cie  in - struk to ra mu zycz - ne go ist nia ła oba - wa, że je go też we - zmą  "w  ka ma sze". Ale skoń czy ło się na stra chu.  Pod czas tras  kon cer to wych w  1981-83 Per fect był  ko ja rzo ny  z  “So li dar no ścią”. Mło - dzież przy cho dzi ła na kon cer ty w ko - szul kach z lo go za ka za nej i nie le gal nej w sta nie wo jen nym or ga ni za cji. W 1983 r. po mię dzy dwo ma kon cer ta mi Per fec tu  w  Ha li  "Oli via"  w  Gdań sku Hoł dys od wie dził Le cha Wa łę sę w je - go miesz ka niu na Za spie. Prze wod ni - czą cy  wie dział  o  ze spo le  Per fect,  o tym, że mło dzież śpie wa na je go kon - cer tach  "Chce my bić ZOMO" i "Nie bój się te go - Ja-ru-zel -skie -go!". Wie dział też o de cy zji za wie sze nia dzia łal no ści gru py.  "Nie na le ży się pod da wać, trze ba wal czyć do koń ca" - po wie dział Hoł dy - so wi. Wię cej o pol skim bo omie roc ko - wym  lat  80.  -  Ma ana mie,  Re pu bli ce, Od dzia le Za mknię tym - za ty dzień. Se we ryn Resz ka www.per fec trock band.pl POLSKI ROCK A SOLIDARNOŚĆ czyli chaotyczna historia rocka Pod czas kon ce ru w po znań skiej Are nie na ze spół po sy pa ły się z su fitu ty sią ce bia łych kar te czek z lo go So li dar no ści. Dzikie Dziecko

Upload: seweryn-reszka

Post on 30-Mar-2016

212 views

Category:

Documents


0 download

DESCRIPTION

Polski rock a Solidarność

TRANSCRIPT

W la tach 60. i 70. mu zy ka roc ko wa nieby ła w Pol sce do pusz cza na do ra dia ite le wi zji. Rock to wol ność, mi łość ipraw da - trzy rze czy któ rych ko mu nanie to le ro wa ła. Pierw szą ba rie rą dlarock ma nów by ła cen zu ra. Do pie ro zajej zgo dą moż na by ło wejść do stu diana grań (a wszyst kie by ły pań stwo we).Dru gą by ły ist nie ją ce w ra dio i te le wi -zji  tzw.  "ko mi sje  ar ty stycz ne",  któ rydo pusz cza ły  lub nie da ny utwór  "naan te nę" czy li do emi sji. By ła to za ka -mu flo wa na cen zu ra, tym ra zem już niesa me go tek stu ale ca ło ści utwo ru. Kie -dy po wsta ła So li dar ność na kil ka na -ście mie się cy ze lża ła cen zu ra, dzię kicze mu  sze reg  ze spo łów mógł  za ist -nieć pu blicz nie. Po ka za nie na przy kładTSAw pol skiej te le wi zji sta ło się re al -nie moż li we.Do brym  przy kła dem  jak  to  dzia ła łojest hi sto ria Per fec tu, ze spo łu któ rytak na praw dę po wstał w po ło wie lat70. w war szaw skim klu bie "Me dyk" ana zy wał się "Dzi kie Dziec ko". Gra li wnim Hoł dys, Szku del ski i Sy gi to wicz aśpie wał Ro mu ald Czy staw, ba si ści się

zmie nia li. Mu zycz nie wy prze dza li  toco się dzia ło na pol skim ryn ku mu zycz -nym o 5 lat. Naj więk szy prze bój gru py"Fa bry ka Kek sów"nie do stał ak cep ta cjicen zu ry. Jak stwier dził je den z dy rek -to rów PAGART-u - in sty tu cji wy sy ła -ją cej  pol skich  ar ty stów  za  gra ni cę  -gru pa nie ma szns na wy jazd do ZSRRczy in nych "de mo lu dów". Nie mia ła teższans  na  za ist nie nie w  pol skich me -diach a co z tym idzie, na tra sy kon cer -

to we po Pol sce (choć jed ną od by ła zBud ką Su fle ra). To spo wo do wa ło roz -pad ze spo łu i wy jazd li de ra "za chle -bem"  do  po lo nij nych  klu bów  wChi ca go i New Jer sey. Trwa ło to kil kalat. Kie dy w 1980 r. pod pi sy wa no po -ro zu mie nia sierp nio we, trwa ły pró by

Per fec tu w sa li "06" klu bu "Sto do ła" wWar sza wie. Au tor ge nial nych tek stówze spo łu, tak traf nie opi su ją cych PRL-owską  rze czy wi stość  - Bog dan Ole -wicz - mógł so bie po zwo lić na wię cej.Ze ża ła cen zu ra, w ra dio moż na by łograć  roc ka a w  te le wi zji  po ka zy wać.Ale nie od ra zu i nie wszyst ko. Cie ka we jest to, że Per fect i Ma anamby ły  zwią za ne  z  Ro bot ni czym  Cen -trum Kul tu ry w Ur su sie. To spo wo do -wa ło na wet lek ką pa ni kę gdy wy buchłstan  wo jen ny.  Za -kła dy Ur sus zo sta łyzmi li ta ry zo wa ne,  aże  Hoł dys  był  wnich  na  eta cie  in -struk to ra  mu zycz -ne go  ist nia ła  oba -wa, że je go też we -zmą  "w  ka ma sze".Ale skoń czy ło się nastra chu.  Pod czastras  kon cer to wychw  1981-83 Per fect

był ko ja rzo ny z “So li dar no ścią”. Mło -dzież przy cho dzi ła na kon cer ty w ko -szul kach z lo go za ka za nej i nie le gal nejw  sta nie  wo jen nym  or ga ni za cji.  W1983 r. po mię dzy dwo ma kon cer ta miPer fec tu w Ha li  "Oli via" w Gdań skuHoł dys od wie dził Le cha Wa łę sęw je -go miesz ka niu na Za spie. Prze wod ni -czą cy  wie dział  o  ze spo le  Per fect,  otym, że mło dzież śpie wa na je go kon -cer tach "Chce my bić ZOMO" i "Nie bójsię te go - Ja -ru -zel -skie -go!". Wie działteż o de cy zji za wie sze nia dzia łal no ścigru py. "Nie na le ży się pod da wać, trze bawal czyć do koń ca" - po wie dział Hoł dy -so wi. Wię cej o pol skim bo omie roc ko -wym  lat 80.  - Ma ana mie, Re pu bli ce,Od dzia le Za mknię tym - za ty dzień.

Se we ryn Resz kawww.per fec trock band.pl

POLSKI ROCK A SOLIDARNOŚĆ

czyli chaotyczna historia rocka

Pod czas kon ce ru w po znań skiej Are nie naze spół po sy pa ły się z su fi tu ty sią ce bia łych kar te czek z lo go So li dar no ści.Dzikie Dziecko