tu i teraz 49 2014

16
WŁOCŁAWEK. GAZETA POWIATU WŁOCŁAWSKIEGO luty 2014, nr 2 (49) Cena 0 ISSN 1897-1768 WŁOCŁAWEK. POWIAT miasta i gminy: Brześć Kuj., Baruchowo, Boniewo, Choceń, Chodecz, Fabianki, Izbica Kuj., Kowal, Lubanie, Lubień Kuj., Lubraniec, Włocławek Organy jednostek samo- rządu terytorialnego wybie- rane w powszechnych wy- borach w tym roku kończą kadencję. Radom miast, gmin, powiatów i sejmików województw pozostał nie- cały rok działalności, kończą swoją pracę 21 listopada br. Choć do wyborów samo- rządowych wiele miesięcy powoli zaczyna się odliczanie kandydatów na wójtów, bur- mistrzów i prezydentów miast oraz radnych. Już zaczęły po- jawiać się obietnice świetla- Po niedawnej aferze w szpitalu, Włocławek po raz kolejny zaistniał we wszystkich mediach ogólnopol- skich, tym razem za sprawą afery ła- pówkarskiej w szeregach policjan- tów z „drogówki”. We wtorek 18 lutego funkcjonariu- sze Biura Spraw Wewnętrznych Ko- mendy Głównej Policji w Warszawie zatrzymali aż dziewięciu policjantów z włocławskiej „drogówki”. Z ogłoszo- nych im zarzutów wynika, że wszyscy mieli brać łapówki zamiast wystawiać mandaty. BSW działało pod nadzorem pro- kuratorów z Wydziału V Śledczego Prokuratury Okręgowej we Włocław- ku. Jak poinformowała prokuratura w wydanym przez siebie komuni- kacie „podstawą zatrzymania było Obiecanki ustawianki. Kto z kim pod rękę? Powiatowe przymiarki do wyborów samorządowych nej przyszłości mieszkańców powiatu włocławskiego, do czego podczas wyborów już zdążyliśmy się przyzwycza- ić. Zaczęło się już kupczenie stołkami, w zamian za popar- cie w wyborach. W powiecie włocławskim największy bój stoczy się o fotel burmistrza Kowala, Lu- bienia Kujawskiego i Izbicy Kujawskiej, ale Wspólno- ta Samorządowa Powiatu Włocławskiego Ziemskiego chce walczyć też o stołki wójtów, które do tej pory nie były dla niej osiągalne, a więc w Fabiankach, Ba- ruchowie, Lubaniu i gminie Kowal, ale także, co może dziwić w Choceniu, skąd po- chodzi starosta, przed laty wójt tej gminy, nieformalny szef WWSPW. Ziemska wspólnota wyko- rzystuje każdą sposobność, aby mieć jak najmniej prze- ciwników. Starosta zawarł pakt z Platformą Obywatel- ską o obopólnym wspiera- niu się. Mówi się, że sam wystartuje z wysokiego miejsca na liście PO do sej- miku województwa. Niektó- rzy radni (powiatu i gmin) z Platformy Obywatelskiej są tym faktem poruszeni, bo przez całą dotychczaso- kadencję w powiecie radni PO byli w opozycji, a członkowie Wspólnoty, któ- rzy w dużej części należą do PiS lub z nim sympatyzują z PO dotąd się nie zgadzali. Wygląda więc na to, że do końca kadencji w Radzie Po- wiatu Włocławskiego wszy- scy będą mówić jednym głosem. DOKOŃCZENIE STR 2 Włocławscy Romowie Rodzinna tragedia Śmierć czterech osób Łapówka zamiast mandatu ujawnienie w toku prowadzonego postępowania materiału dowodo- wego wskazującego na to, że funk- cjonariusze policji z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Poli- cji we Włocławku podczas pełnienia obowiązków służbowych związanych z kontrolowaniem ruchu drogowego na terenie Włocławka i okolic przyj- mowali od kierujących pojazdami korzyści majątkowe w zamian za od- stąpienie od ukarania za popełnione wykroczenia”. DOKOŃCZENIE NA STR 2 Policja zatrzymała policjantów z drogówki Wersja elektroniczna „Tu i Teraz” kujawy.media.pl Rafał Głowacki z Olganowa został zwycięzcą konkursu na stypendium językowe ufundowane przez ANCE w Melbourne. Korespondencja z Australii czytaj str 9 Wędrująca teleradioterapia Czytaj str. 3 Wiceministrowie w Kruszynie Czytaj str. 7 Kto zamienił pamiątkową tablicę? Czytaj str. 15 Włocławek przyłączył się do ogólnopolskiej zbiórki le- karstw i środków opatrunko- wych dla rannych Ukraińców. Do 1 marca można przynosić leki (głównie przeciwbólowe) oraz plastry, bandaże, opa- trunki do siedziby włocław- skiego portalu q4, który mie- ści się przy ulicy Przechodniej 5. Zostaną one przekazane do fundacji „Otwarty dialog”, a ta z kolei przetransportuje je na Ukrainę. Zbiórka dla Ukraińców Uroczyście podsumowano projekt „Romowie pełnoprawni obywatele polscy” realizowany dzięki środkom Europejskiego Funduszu Społeczne- go przez Oddział Rejonowy Polskiego Czerwonego Krzyża we Włocławku. Po części oficjalnej, która poświęco- na była realizacji wielu zadań na rzecz społeczności Romów rozpoczął się wielobarwny, pełen dobrej energii koncert zespołów romskich. - Włocławek był zawsze miastem wielokulturowym, dlatego cieszę się że ta wielokulturowość w naszym mieście odżywa – mówił prezydent Włocławka Andrzej Pałucki. - Swoją wspaniałą kulturą Romowie uświet- niają wydarzenia miasta, które jest europejskie. Europejskość to wielokulturowość, to wzajemny szacunek dla siebie, to- lerancja i rozumienie się nawzajem. Szerzej w internecie: kujawy.media. pl Fot. Jolanta Pijaczyńska Komenda Miejska Policji we Włocławku 20 lutego została powiadomiona przez pracownicę MOPR we Włocławku, że podopieczny tej instytucji telefonicznie zgłosił jej, że zabił żonę i zamierza popełnić samobójstwo. Policjanci na w domu na włocławskim osiedlu Michelin, w kuchni mieszkania znaleźli ciało 43-letniej Renaty P. z raną po- strzałową klatki piersiowej. Podjęte czynności zmierzające do zatrzymania mężczyzny doprowadziły do ujawnienia w budynku garażowym w miejscowości Smólsk ciała 62-letniego Bogumiła P. , męża Renaty P., również z raną postrzałową klatki piersiowej. Zabezpieczono przy nim broń myśliwską. W domu jednorodzinnym w Nowej Wsi znaleziono kolejne dwa ciała z ranami postrzałowymi - w kuchni 64-letniej Marii Sz., teściowej Bogumiła P., a w pokoju jej syna, 34-letniego Grzegorza P. Trzy grupy dochodzeniowo-śledcze, pod nadzorem trzech prokuratorów wykonywały do późnych godzin wieczornych czynności na miejscu zdarzenia związane z ich szczegółowymi oględzinami i pozyskaniem śladów i dowodów zbrodni. Wstępne ustalenia wskazują na to, że sprawcą zabójstwa Re- naty P., Marii Sz. i Grzegorza P. jest Bogumił P., który następnie popełnił samobójstwo. Posiadał on pozwolenie na broń my- śliwską śrutową. Czworo dzieci Renaty i Bogumiła P. w wieku 12, 9, 8 i 6 lat zostały decyzją Sądu Rodzinnego umieszczone w placówce opiekuńczo - wychowawczej we Włocławku.

Upload: wydawnictwo-kujawy

Post on 07-Mar-2016

237 views

Category:

Documents


10 download

DESCRIPTION

http://www.kujawy.media.pl/images/gazety/tu_i_teraz_49_2014.pdf

TRANSCRIPT

Page 1: Tu i teraz 49 2014

W Ł O C Ł A W E K . G A Z E T A P O W I A T U W Ł O C Ł A W S K I E G O

luty

2014

, nr 2

(49)

Ce

na 0

ISS

N 1

897-

1768

WŁOCŁAWEK. POWIAT miasta i gminy: Brześć Kuj., Baruchowo, Boniewo, Choceń, Chodecz, Fabianki, Izbica Kuj., Kowal, Lubanie, Lubień Kuj., Lubraniec, Włocławek

Organy jednostek samo-rządu terytorialnego wybie-rane w powszechnych wy-borach w tym roku kończą kadencję. Radom miast, gmin, powiatów i sejmików województw pozostał nie-cały rok działalności, kończą swoją pracę 21 listopada br.

Choć do wyborów samo-rządowych wiele miesięcy powoli zaczyna się odliczanie kandydatów na wójtów, bur-mistrzów i prezydentów miast oraz radnych. Już zaczęły po-jawiać się obietnice świetla-

Po niedawnej aferze w szpitalu, Włocławek po raz kolejny zaistniał we wszystkich mediach ogólnopol-skich, tym razem za sprawą afery ła-pówkarskiej w szeregach policjan-tów z „drogówki”.

We wtorek 18 lutego funkcjonariu-sze Biura Spraw Wewnętrznych Ko-mendy Głównej Policji w Warszawie zatrzymali aż dziewięciu policjantów z

włocławskiej „drogówki”. Z ogłoszo-nych im zarzutów wynika, że wszyscy mieli brać łapówki zamiast wystawiać mandaty.

BSW działało pod nadzorem pro-kuratorów z Wydziału V Śledczego Prokuratury Okręgowej we Włocław-ku. Jak poinformowała prokuratura w wydanym przez siebie komuni-kacie „podstawą zatrzymania było

Obiecanki ustawianki. Kto z kim pod rękę?

Powiatowe przymiarki do wyborów samorządowych

nej przyszłości mieszkańców powiatu włocławskiego, do czego podczas wyborów już zdążyliśmy się przyzwycza-ić. Zaczęło się już kupczenie stołkami, w zamian za popar-cie w wyborach.

W powiecie włocławskim największy bój stoczy się o fotel burmistrza Kowala, Lu-bienia Kujawskiego i Izbicy Kujawskiej, ale Wspólno-ta Samorządowa Powiatu Włocławskiego Ziemskiego chce walczyć też o stołki wójtów, które do tej pory

nie były dla niej osiągalne, a więc w Fabiankach, Ba-ruchowie, Lubaniu i gminie Kowal, ale także, co może dziwić w Choceniu, skąd po-chodzi starosta, przed laty wójt tej gminy, nieformalny szef WWSPW.

Ziemska wspólnota wyko-rzystuje każdą sposobność, aby mieć jak najmniej prze-ciwników. Starosta zawarł pakt z Platformą Obywatel-ską o obopólnym wspiera-niu się. Mówi się, że sam wystartuje z wysokiego miejsca na liście PO do sej-

miku województwa. Niektó-rzy radni (powiatu i gmin) z Platformy Obywatelskiej są tym faktem poruszeni, bo przez całą dotychczaso-wą kadencję w powiecie radni PO byli w opozycji, a członkowie Wspólnoty, któ-rzy w dużej części należą do PiS lub z nim sympatyzują z PO dotąd się nie zgadzali. Wygląda więc na to, że do końca kadencji w Radzie Po-wiatu Włocławskiego wszy-scy będą mówić jednym głosem.

DOKOŃCZENIE STR 2

Włocławscy Romowie Rodzinna tragedia

Śmierć czterech osób

Łapówka zamiast mandatuujawnienie w toku prowadzonego postępowania materiału dowodo-wego wskazującego na to, że funk-cjonariusze policji z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Poli-cji we Włocławku podczas pełnienia obowiązków służbowych związanych z kontrolowaniem ruchu drogowego na terenie Włocławka i okolic przyj-mowali od kierujących pojazdami korzyści majątkowe w zamian za od-stąpienie od ukarania za popełnione wykroczenia”.

DOKOŃCZENIE NA STR 2

Policja zatrzymała policjantów z drogówki

Wersja elektroniczna „Tu i Teraz”

kujawy.media.plRafał Głowacki

z Olganowa został zwycięzcą konkursu

na stypendium językowe ufundowane przez ANCE

w Melbourne.

Korespondencja z Australii czytaj str 9

Wędrująca teleradioterapia

Czytaj str. 3

Wiceministrowie w Kruszynie

Czytaj str. 7

Kto zamienił pamiątkową tablicę?

Czytaj str. 15

Włocławek przyłączył się do ogólnopolskiej zbiórki le-karstw i środków opatrunko-wych dla rannych Ukraińców. Do 1 marca można przynosić leki (głównie przeciwbólowe) oraz plastry, bandaże, opa-trunki do siedziby włocław-skiego portalu q4, który mie-ści się przy ulicy Przechodniej 5. Zostaną one przekazane do fundacji „Otwarty dialog”, a ta z kolei przetransportuje je na Ukrainę.

Zbiórka dla Ukraińców

Uroczyście podsumowano projekt „Romowie pełnoprawni obywatele polscy” realizowany dzięki środkom Europejskiego Funduszu Społeczne-go przez Oddział Rejonowy Polskiego Czerwonego Krzyża we Włocławku. Po części oficjalnej, która poświęco-na była realizacji wielu zadań na rzecz społeczności Romów rozpoczął się wielobarwny, pełen dobrej energii koncert zespołów romskich.

- Włocławek był zawsze miastem wielokulturowym, dlatego cieszę się że ta wielokulturowość w naszym mieście odżywa – mówił prezydent Włocławka Andrzej Pałucki. - Swoją wspaniałą kulturą Romowie uświet-niają wydarzenia miasta, które jest europejskie.

Europejskość to wielokulturowość, to wzajemny szacunek dla siebie, to-lerancja i rozumienie się nawzajem.

Szerzej w internecie:kujawy.media. pl

Fot.

Jol

anta

Pija

czyń

ska

Komenda Miejska Policji we Włocławku 20 lutego została powiadomiona przez pracownicę MOPR we Włocławku, że podopieczny tej instytucji telefonicznie zgłosił jej, że zabił żonę i zamierza popełnić samobójstwo.

Policjanci na w domu na włocławskim osiedlu Michelin, w kuchni mieszkania znaleźli ciało 43-letniej Renaty P. z raną po-strzałową klatki piersiowej. Podjęte czynności zmierzające do zatrzymania mężczyzny doprowadziły do ujawnienia w budynku garażowym w miejscowości Smólsk ciała 62-letniego Bogumiła P. , męża Renaty P., również z raną postrzałową klatki piersiowej. Zabezpieczono przy nim broń myśliwską.

W domu jednorodzinnym w Nowej Wsi znaleziono kolejne dwa ciała z ranami postrzałowymi - w kuchni 64-letniej Marii Sz., teściowej Bogumiła P., a w pokoju jej syna, 34-letniego Grzegorza P.

Trzy grupy dochodzeniowo-śledcze, pod nadzorem trzech prokuratorów wykonywały do późnych godzin wieczornych czynności na miejscu zdarzenia związane z ich szczegółowymi oględzinami i pozyskaniem śladów i dowodów zbrodni.

Wstępne ustalenia wskazują na to, że sprawcą zabójstwa Re-naty P., Marii Sz. i Grzegorza P. jest Bogumił P., który następnie popełnił samobójstwo. Posiadał on pozwolenie na broń my-śliwską śrutową.

Czworo dzieci Renaty i Bogumiła P. w wieku 12, 9, 8 i 6 lat zostały decyzją Sądu Rodzinnego umieszczone w placówce opiekuńczo - wychowawczej we Włocławku.

Page 2: Tu i teraz 49 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 2 (49), luty 2014www.kujawy.media.pl 2 Włocławek

Przy ulicy Łęgskiej we Włocławku, na terenie prze-kazanym za przysłowiową złotówkę przez samorząd Włocławka Regionalnemu Centrum Onkologii w Byd-goszczy miał powstać do 2015 roku Zakład Teleradio-terapii, co oznacza, że bu-dowa powinna już się roz-począć. Niestety, Urząd Marszałkowski zmienia wcześniejszą koncepcję, chce, aby został on wybu-dowany przy szpitalu woje-wódzkim przy Wienieckiej.

O planach budowy we Włocławku Zakładu Telera-dioterapii Centrum Onko-logicznego pisaliśmy kilka razy. Województwo kujaw-sko-pomorskie znajduje się w czołówce regionów z najwyższym wskaźnikiem zachorowań i zgonów na no-wotwory złośliwe.

Radni SLD krytykują

Włocławek oraz okoliczne gminy i powiaty to obszar o populacji około 400 tysięcy mieszkańców, więc nie ma wątpliwości, że teleradiote-rapia jest pilnie potrzebna. Jednak może się okazać, że jeszcze długo na nią we Wło-cławku poczekamy.

Na zwołanej 18 lutego kon-ferencji prasowej Krystian

Łuczak i Stanisław Pawlak – radni województwa skryty-kowali działania Urzędu Mar-szałkowskiego twierdząc, że nowa koncepcja rozbudowy szpitala wojewódzkiego we Włocławku, w której zawar-to również budowę Zakładu Teleradioterapii spowoduje opóźnienie budowy tego za-kładu. Jak podano, ma być ona realizowana w latach 2017-2018.

- Nowa koncepcja rozbudo-wy szpitala niewiele się róż-ni się od koncepcji przedło-żonej dwa lata temu - mówił Stanisław Pawlak. – Różnica polega na tym, że dyrektor Krzysztof Malatyński chce mieć zakład radioterapii i ho-tel dla lekarzy rezydentów. W sprawach najważniejszych dla chorych, zmarnowano już pół roku, które minęło od uzyskania pozwolenia na budowę obiektu telera-dioterapii przy ul. Łęgskiej. Natomiast czasy hoteli przy szpitalach dawno już mamy za sobą. Chyba, że dyrektor chce ściągnąć desant lekar-ski z Bydgoszczy.

- Mam wrażenie, że jeśli nie doczekamy się budynku teleradioterapii przy ul. Łęg-skiej to nie doczekamy się go wcale – mówił Krystian Łuczak, wiceprzewodniczą-cy sejmiku. – Tymczasem w

Płocku już podpisano wstęp-ną deklarację o budowie prywatnego ośrodka radio-terapii.

Członek zarządu wojewódz-twa Sławomir Kopyść mówi, że decyzja o lokalizacji budo-wy Zakładu Teleradioterapii we Włocławku jeszcze nie zapadła, będzie ona podjęta dopiero 11 marca br.

Komnikat marszałka z ostatniej chwili

Od Beaty Krzemińskiej, rzecznika prasowego mar-szałka otrzymaliśmy komuni-kat następującej treści:

„Samorząd województwa kujawsko-pomorskiego jest już gotowy i przygotowa-ny do rozpoczęcia budowy zakładu teleradioterapii we Włocławku, będącego in-tegralną częścią Centrum Onkologii, jeśli tylko władze centrum potwierdzą obieca-ne wsparcie z inwestycji z Narodowego Programu Wal-ki z Chorobami Nowotworo-wymi.

Co do lokalizacji, to wciąż jeszcze czekamy na ważne opinie w tej sprawie – chodzi o ocenę, która z dwóch roz-patrywanych lokalizacji za-kładu jest lepsza ze względu na bezpieczeństwo chorych. O opinie takie zwróciliśmy się do krajowego i woje-

wódzkiego konsultanta do spraw radioterapii onkolo-gicznej oraz do Ministerstwa Zdrowia.

Taka była też konkluzja spotkania marszałka woje-wództwa z radnymi woje-wództwa, które odbyło się 17 lutego. Druga część spo-tkania odbędzie się jak tylko opinie otrzymamy.

Zarząd województwa wła-śnie kończy prace nad możli-wością włączenia do planów rozwoju lecznictwa we Wło-cławku budowy zakładu te-leradioterapii regionalnego Centrum Onkologii. Wnio-sek o finansowanie przed-sięwzięcia ze środków bu-dżetu województwa władze Centrum Onkologii złożyły w lipcu. Chodzi o wybudo-wanie trzykondygnacyjnego budynku z dwoma bunkrami na stosowane w leczeniu no-wotworów akceleratory wy-sokoenergetyczne.

Szacowany koszt inwesty-cji to 56 milionów złotych. Część tej kwoty pochodzić ma z budżetu państwa (Na-rodowego Programu Walki z Chorobami Nowotworo-wymi), udział budżetu woje-wództwa musiałby wynieść 25 milionów złotych”.

Do sprawy wrócimy.

Jolanta Pijaczyńska

Rada Krajowa SLD zatwierdziła listy w wyborach do Parla-mentu Europejskiego. W okręgu nr 2 – kujawsko-pomorskie jedynką jest europoseł Janusz Zemke. Do Brukseli startuje też włocławianin - Krzysztof Grządziel.

Na listach Sojuszu znaleźli się wszyscy obecni eurodeputo-wani, ale jest też wiele nowych nazwisk. W okręgu nr 2, czyli w województwie kujawsko-pomorskim o mandaty w nowej kadencji obok Janusza Zemke będą walczyć także: Elżbieta Krzyżanowska, Urszula Polak, Krzysztof Grządziel, Urszula Iwicka, Łukasz Kowarowski, Danuta Brzoskowska, Jan Wadoń, Beata Gaik-Mazurek i Maciej Makowski.

Pełnej listy z okręgu nr 2 innych ugrupowań nie znamy.

Kujawsko-Pomorska Izba Rolnicza oraz Polski Związek Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej „POLSUS” organizują kurs dla rolników na temat „Nowoczesna i kom-pleksowa produkcja prosiąt”.

Kurs odbędzie się 25-26 marca w Starym Brześciu, godz. 9.00. Wykładowcami będą eksperci z zakresu produkcji trzody chlew-nej. Poruszane będą tematy takie jak: roz-ród i odchów prosiąt oraz bioasekuracja. Szczegółowa tematyka i informacje podane są na stronie internetowej www.kpir.pl w zakładce „szkolenia”. Zgłoszenia rolników do udziału w szkoleniach przyjmują pra-cownicy biur powiatowych KPIR.

O tej sprawie nie zapominamy

Wędrująca teleradioterapia

DOKOŃCZENIE ZE STR 2Największym zaskocze-

niem jest wariant, że starosta Kazimierz Kaca startuje z listy PO do sejmiku. Za takim wa-riantem jest szef wojewódz-kiego PO. Należy jednak pod-chodzić z wielką nieufnością do takiego rozwiązania, które dawałoby PO trochę głosów.

Warto przypomnieć, że w poprzednich wyborach sa-morządowych starosta Ka-zimierz Kaca miał startować do sejmiku z listy PiS-u, partii którą darzył wielką miłością. W ostatniej chwili wycofał się, czego PiS mu nie wybaczył. Zatem można mniemać, że start Kacy do sejmiku to czy-sta gra na rozmiękczenie PO.

Ramię w ramię ze starostą Kacą do wyborów pójdzie po-seł Marek Wojtkowski (PO), który już w ubiegłym roku za-powiedział, że będzie walczył o fotel prezydenta Włocław-

ka, a w styczniu tego roku za-miar potwierdził w rozmowie z „Tu i Teraz”. Mówił że: „Dla dobra Włocławka i Kujaw je-stem gotów zawrzeć pakt nie tylko ze starostą Kacą”.

Trochę to mało zrozumiałe, bo w tej i poprzedniej kaden-cji starosta z Włocławkiem nie miał nic wspólnego, nawet nie pojawiał się na ważnych uroczystościach miasta, więc na decyzje wyborcze włocła-wian nie będzie miał żadnego wpływu. Wiara w to, że teraz włocławianie posłuchają sta-rosty i będą głosować tak, jak on im zaproponuje to więcej niż wiara w cuda.

Jak nam doniosły wiewiór-ki, w zamian za poparcie lub nie przeszkadzanie Wspólno-cie Samorządowej Powiatu Włocławskiego Ziemskiego niektórym wójtom i burmi-strzom obiecano, że wspólno-ta nie wystawi kandydatów

na ich fotele. Padły też propo-zycje dofinansowania przebu-dowy dróg oraz imprez w wy-branych gminach. Natomiast niepokornym dotąd radnym, zarówno powiatowym, jak i gminnym obiecano pomóc w zdobyciu stołków: wójta, burmistrza, a nawet sekreta-rza powiatu, co dziwne bo o jego dymisji nikt nie mówi. Tak więc każdy usłyszał to, co usłyszeć chciał. I przedwybor-cza karuzela obietnic kręci się dalej, aby tylko nadal rządzili, najlepiej niepodzielnie swoi.

Ile much na ten lep się zła-pało i jeszcze złapie, trudno powiedzieć. Dopiero ujaw-nienie list wyborczych, nad którymi wszyscy i z prawa i lewa usilnie pracują, pokaże obraz, który może być dla wielu zaskoczeniem.

Jolanta Pijaczyńska

Obiecanki ustawianki. Kto z kim pod rękę?

Powiatowe przymiarki do wyborów samorządowych

DOKOŃCZENIE ZE STR 2Korupcja na służbie to poważne wykro-

czenie, za które zatrzymanym policjan-tom grozi do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że zatrzymani mają długi staż w po-licji, jeśli otrzymają wyroki mogą stracić również uprawnienia emerytalne.

Po przedstawieniu dziewięciu za-trzymanym funkcjonariuszom policji zarzutów przyjęcia w 2013 roku korzyści majątkowych w związku z pełnieniem obowiązków służbowych prokurator zastosował również środki zapobiegaw-cze w postaci: dozoru policji, poręczeń majątkowych, zakazu opuszczania kraju

oraz natychmiastowego zawieszenia w czynnościach służbowych funkcjonariu-szy policji.

Komendant miejski policji we Wło-cławku już zawiesił w czynnościach zatrzymanych policjantów. Odebrano im broń oraz legitymacje policyjne. Dziesią-tego policjanta zamieszanego w branie łapówek nie udało się zatrzymać, ale i on wkrótce usłyszy zarzuty popełnienia przestępstwa.

Z uwagi na dobro śledztwa, ani pro-kuratura, ani policja nie udziela szcze-gółowych informacji, gdyż mogłoby to szkodzić dochodzeniu.

(mp)

Łapówka zamiast mandatuPolicja zatrzymała policjantów z drogówki

Nowoczesna produkcja Ważne dla rolników

Kto wystartuje do Brukseli?

Wypłata pensji gwarantowanej przez kartę na-uczyciela to obowiązek dla prowadzących szkołę. Nawet jeśli w trakcie roku nauczyciele nie wypra-cowali należnej im pensji, to do końca stycznia każdego roku trzeba im wypłacić wyrównanie.

W powiecie włocławskim, podobnie jak w roku ubiegłym, takie wyrównania wypłacono. Niedo-bory finansowe to: 9.617,25 zł dla nauczyciela stażysty, 2.050,66 zł dla nauczyciela kontraktowego, 38.683,80 zł dla nauczyciela mianowanego oraz 3.597,41 zł dla nauczyciela dyplomowanego.

Sprawozdanie za 2013 rok z wysokości średnich wynagrodzeń nauczycieli na poszczególnych stop-niach awansu zawodowego w szkołach i placów-kach prowadzonych przez Powiat Włocławski trafiło pod obrady Komisji Edukacji, Kultury i Sportu Rady Powiatu we Włocławku.

- Pieniądze zostały wypłacone za godziny, które nie zostały wypracowane – mówi jeden z nauczy-cieli. Uważam, że jest to skandal, bo jedni muszą dać z siebie wiele, aby zarobić pieniądze, a inni dostają je za nic. Można tak ułożyć organizację roku szkolnego, aby tak wielkich niedoborów nie było. W naszym powiecie są gminy, które nie musiały wypłacać wyrównania nauczycielom, bo każdy wypracował tyle ile powinien.

(j)

Powiat musiał wyrównać

Zarobili za mało

Page 3: Tu i teraz 49 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 2 (49), luty 2014www.kujawy.media.pl 3 Włocławek

Włocławianie zastanawiają się, czy miasto udzieli pomocy finan-sowej Włocławskiemu Towarzy-stwu Koszykówki?

- Samorząd Włocławka pomaga WTK. Rocznie drużyna koszykar-ska otrzymuje od miasta kwotę 5 milionów złotych. Właśnie tyle kosztowałoby korzystanie z hali sportowej, jednak Włocławskie-mu Towarzystwu Koszykówki są udzielane znaczne upusty i roczny koszt wynosi tylko 250 tysięcy zło-tych rocznie. Na dodatek ta kwota i tak wraca do WTK, bo OSiR wy-kupuje za te pieniądze reklamę. Oczywiście, miasto chce pomagać Włocławskiemu Towarzystwu Ko-szykówki.

Jestem po rozmowach z preze-sem WTK Arkadiuszem Lewan-dowskim i mogę powiedzieć, że obecnie opracowywane są zmiany w umowie. Sytuacja jest trudna, bo mamy środek sezonu koszykar-skiego, jest zatwierdzony tegorocz-ny miejski budżet, ale robimy co w naszej mocy, by udzielić wsparcia finansowego. Szukamy rezerw, które mogłyby trafić do WTK. W tej chwili jest to priorytet.

Postawa prezesa Anwilu SA sta-wia miasto w trudnej sytuacji, bo komuś trzeba będzie zabrać, żeby komuś innemu, tj. Włocławskiemu Towarzystwu Koszykówki – dać.

- To prawda. Szkoda, że Anwil SA nie poinformował wcześniej, jeszcze przed rozpoczęciem sezo-nu, że zmienia zasady finansowa-nia, i że z kwoty 3 milionów złotych do WTK trafi tylko 1,75 mln, a resz-tę Anwil przekaże miastu. Nie rozu-miem, skąd taki upór Anwilu SA w tej kwestii tym bardziej, że koszy-kówka we Włocławku ma znakomi-te tradycje, i pan prezes Wasielew-ski o tym wie. Drużyna WTK Anwil promuje nasze miasto i jest ważna dla tysięcy kibiców, również dla mnie jako gospodarza Włocławka i miłośnika sportu. Niestety, prezes Anwilu SA nie wykazuje zrozumie-nia w tej kwestii, zresztą sam nie

Nowo wybudowana przystań zlokalizowana u ujścia Zgłowiączki, przy ulicy Piwnej została już „odebrana” i przekazana Ośrodkowi Spor-tu i Rekreacji. Powierzchnia terenu, na którym powstała przystań, wy-nosi 33,9 tys. metrów kwadratowych. Jednostki pływające będą mo-gły zacumować w zadaszonym basenie postojowym o powierzchni około 4,5 tys. metrów kwadratowych. Mieszkańcy i turyści będą mogli korzystać z tarasu widokowego.

Na przystań będzie się można dostać bezpośrednio z promenady bulwa-rów, przechodząc kładką zlokalizowaną nad rzeką Zgłowiączką. Wykonaw-cą inwestycji była „Hydrobudowa Gdańsk” SA, za cenę 33 mln 87 tys. zł.

jest włocławianinem i nie ma świa-domości, jak istotna jest to sprawa dla całej rzeszy mieszkańców, dla pokolenia młodszego i tego bar-dziej dojrzałego.

W mojej ocenie Anwil SA mógł-by, gdyby tylko chciał, nie dzielić 3 milionów złotych na części: dla WTK i dla miasta zwłaszcza, że wła-dze spółki zastrzegły sobie wpływ na to, jak mielibyśmy rozdyspono-wać kwotę 1,25 mln złotych. Zresz-tą, nie byłoby to możliwe ze wzglę-dów prawnych, dlatego to nie jest tak, że nie chcieliśmy pieniędzy od Anwilu. Uznaliśmy, zwłaszcza, że był już zatwierdzony miejski bu-dżet, iż przekazanie całej kwoty 3 mln złotych do WTK będzie najlep-szym rozwiązaniem. Pozwoliłoby to drużynie dokończyć sezon w przyzwoitej kondycji finansowej.

Spółka Anwil SA mówi, że ma prawo robić ze swoimi pieniędz-mi, co chce.

- Oczywiście, ale uważam, że tam gdzie są pieniądze, mogłaby być również dobra wola. Tym bar-dziej, że Anwil SA wcześniej nie dawał sygnałów, że ma się cokol-wiek zmienić w kwestii strategicz-nego sponsorowania drużyny, a nowych sponsorów nie znajduje się z dnia na dzień. Wymaga to czasu i przygotowania.

Drużynie jest potrzebny sponsor strategiczny, który nie będzie zmie-niał kwestii finansowych w środku sezonu; chcemy pomóc, dlatego obecnie szukamy w miejskim bu-dżecie pieniędzy, które mogłyby stanowić wsparcie dla WTK. Po-nadto, w ratuszu trwają pracuje nad zmianą systemu finansowania sportu we Włocławku.

Na czym mają polegać zmiany, w jakim kierunku pójdzie finanso-wanie sportu w mieście?

- We Włocławku jest 120 klu-bów i stowarzyszeń sportowych. Dla porównania – w Grudziądzu jest ich 18. Chcemy określić prio-rytety sportowe, bo jeśli każdemu stowarzyszeniu czy klubowi damy po kilka tysięcy złotych, to w efek-cie każdy dostanie niewiele. Naszą intencją jest określenie dyscyplin, które będą wizytówką miasta, i które będziemy finansować. Poza koszykówką oczywiście, to mogą być: wioślarstwo i inne sporty wodne, piłka nożna, lekkoatletyka, boks. Jednak miasto nie ma mo-nopolu na sponsoring.

Niektórzy politycy chcą się przy-kuć do kaloryfera w obronie druży-ny WTK Anwil, ale powinni raczej skupić się realnym poszukiwaniu sponsora. Pomysł dotowania WTK przez spółki miejskie jest mocno nietrafiony, bo łączyłoby się to z podwyżkami. Czy mieszkańcy zgo-dziliby się na to? Wątpię.

Prezydent Andrzej Pałucki:

Szukamy rezerw w budżeciena włocławską koszykówkę

Prezydent Włocławka Andrzej Pałucki zapewnia: – Szukamy pie-niędzy na wsparcie Włocławskie-go Towarzystwa Koszykówki.

Wiosną tego roku rozpocznie się nowy sezon teatralny w nowym, przebudowanym Teatrze Impresaryjnym im. Włodzimierza Gniaz-dowskiego przy ul. Wojska Polskiego.

Teatr zyskał nową elewację, której symbolem nadal będzie ceramicz-na maska autorstwa artysty plastyka Wita Płażewskiego, zawieszona na frontowej ścianie budynku. Został również zagospodarowany teren wokół obiektu. Wewnątrz przebudowano korpus sali teatralnej z lożą i widownią balkonową oraz pomieszczeniem reżyserskim. Remontem objęto scenę, przy okazji powiększono portal sceniczny.

Wyremontowane zostały garderoby, pomieszczenia pracowni pla-stycznych, magazyny scenografii, magazyny kostiumów, pomieszcze-nia pomocnicze oraz węzły sanitarne. Wykonawca rozbudował boczne foyer, a także zespół pomieszczeń przy głównym wejściu. Swój wygląd zmieniły także pomieszczenia małych form teatralnych, administracyj-no-biurowe oraz zaplecze gospodarczo-techniczne wraz z piwnicami. Przebudowa Teatru Impresaryjnego została zrealizowana w systemie zaprojektuj-wybuduj.

Nowy sezon w nowym teatrze

Spółka „Molewski” z Chodcza, za blisko 31 milionów złotych, przebudowała obiekty dawnego Browaru Bojańczyka, które zostały zaadaptowane do nowych funkcji. Całkowita powierzchnia terenu wynosi 5,1 tys. mkw. W ramach przebudowy wykonano roz-biórkę części istniejących obiektów, wybudowano także nowe.

To inwestycja zlokalizowana w najstarszej części Starego Mia-sta, w sąsiedztwie XIV-wiecznego miasta lokacyjnego, w kwartale ograniczonym Bulwarami im. Marszałka Józefa Piłsudskiego oraz ulicami: Towarową, Łęgską i Bechiego. Historyczne budynki daw-nego browaru Bojańczyka, obok których stanęły nowe mury, tworzą niepowtarzalną całość wraz z nowo wybudowanym dziedzińcem.

Najbardziej wyrazistą cechą Centrum Kultury „Browar B”, która zwraca uwagę przechodniów, są duże, wspaniałe okna, stanowią-ce nie tylko źródło naturalnego oświetlenia, ale i „otwierające” tę budowlę ku Wiśle. Elewację zdobią detale architektoniczne, m.in. dekoracyjne, metalowe żaluzje. Wieczorem gmach Browaru B roz-błyska ciepłym, naturalnym światłem emitowanym przez iluminację.

Przystań przy Piwnej po odbiorze

Włocławska Strefa Rozwoju Gospodarczego się rozrasta. Inwestowa-niem tam zainteresowa-nych jest już sześć firm. Z kolejnymi włocławski ratusz prowadzi rozmowy. To oznacza nowe miejsca pracy dla włocławian. Nie brakuje także inwestorów na terenach należących do ANWILU S.A i w jego sąsiedztwie.

Clariter – izraelska firma, działająca w branży gospo-darki odpadami, planuje we Włocławku wybudować zakład przetwarzający od-pady z tworzyw na paliwa płynne. Firma szykuje się właśnie do inwestycji we Włocławskiej Strefie Roz-woju Gospodarczego. Pod-pisała już umowę dzierżawy trzech hektarów w strefie, a teraz uzyskała zezwolenie

na budowę. Nie jest zresztą wykluczone, że w przy-szłości Clariter zlokalizuje w naszym mieście zakład badawczo-naukowy.

Największym inwestorem we Włocławskiej Strefie Rozwoju Gospodarczego jest firma Wika, która w lip-cu ma zakończyć budowę fabryki. Hale zakładu stoją już pod dachem. Przypo-mnijmy, że będzie to już druga fabryka tej firmy. W dotychczasowej, przy ul. Łęgskiej, produkowane są urządzenia do mechanicz-nego pomiaru ciśnienia z wykorzystaniem mosiądzu. W nowej fabryce powsta-

wać będą manometry ze stali nierdzewnej. To ozna-cza rozszerzenie produkcji, a więc nowe miejsca pracy – dla 300, a docelowo na-wet 400 osób. Koszty zwią-zane z powstaniem nowego zakładu szacowane są na 80 milionów złotych.

Także poza strefą nie brakuje inwestorów. I tak np. w sąsiedztwie zakładu ANWIL S.A. - pomiędzy torami kolejowymi a drogą krajową numer 1, zainwe-stowały kolejne dwie firmy. Intra postawiła tam maga-zyny do polichlorku winylu, a Budizol buduje zakład betonów sprężonych.

W nowej fabryce, którą stawia międzynarodowy koncern Solvay zatrud-nienie znajdzie 50 osób. Przypomnijmy, że firma prowadzi inwestycje na te-renie ANWILU S.A. – budu-je tam zakład do produkcji krzemionki. We Włocławku ma powstawać rocznie 85 tysięcy ton tego surowca, wykorzystywa-nego do produkcji opon. Zakończenie inwestycji, wartej 75 milionów euro, planowane jest na drugą połowę bieżącego roku.

Prezydent Włocławka Andrzej Pałucki potwier-dził, że trwają także rozmowy z hinduskim kooperantem firmy Solvay, który również jest zainte-resowany inwestowaniem we Włocławku.

Będą miejsca pracy Powstają nowe zakłady

Centrum Kultury Browar B

Wiślana przystań nocą

Będzie to kolejny piękny zakątek Włocławka

Opr. U.M.

Fot.

Jol

anta

Pija

czyń

ska

Fot.

Jol

anta

Pija

czyń

ska

Fot.

Jan

Sie

racz

kiew

icz

Page 4: Tu i teraz 49 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 2 (49), luty 2014www.kujawy.media.pl 4 Gmina Kowal

Skończyły się ferie zimowe, uczniowie w województwie kujaw-sko-pomorskim powró-cili do szkół. Teraz dzie-lą się wspomnieniami z wypoczynku.

W gminie Kowal, jak co roku, dla dzieci i mło-dzieży pozostającej w domach zorganizowano wiele ciekawych zajęć, skorzystać z nich mogli wszyscy chętni.

Uczniowie Zespołu Szkół w Grabkowie w czasie ferii nie narzekali na nudę. Dzieci wyje-chały na lodowisko, do muzeum, kina i KM PSP we Włocławku. O bez-pieczeństwo młodych zadbali Grzegorz Sta-chowiak, Helena Dezor oraz Wiesław Gralak.

Tegoroczna zima, wprawdzie na krótko pokryła drogi śniegiem, ale i tak w gminie Kowal spowo-dowała wiele uciążliwości. Warto o tym pamiętać. Gdyby nie od-powiedni sprzęt, w jaki wypo-sażone zostały jednostki OSP z pewnością mieszkańcy długo by czekali na odśnieżenie dróg.

- Oczekiwania mieszkańców do zimowego utrzymania dróg są co-raz większe – mówi wójt Stanisław Adamczyk. – Niektórzy, chcieliby jeździć czarnymi drogami zimą, a to przewyższa nasze możliwości. W poprzednich latach drogi gmin-ne, a stanowią one 140 kilome-trów, odśnieżane były przez trzy jednostki. Obecnie zaangażowa-nych jest ich aż sześć.

Z myślą o mieszkańcach na-szej gminy zakupione zostały dwa samochody pożarnicze, ze specjalistycznymi pługami oraz koparko - ładowarka. Do walki ze śniegiem włączony jest również Zakład Usług Komunalnych w Przydatkach Gołaszewskich, któ-ry dysponuje trzema jednostkami odśnieżającymi. W pierwszej ko-lejności odśnieżane były drogi, po

których jeżdżą autobusy szkolne, a dopiero później pozostałe.

Zima na wsi jest groźniejsza niż w mieście. Wiejący silny wiatr powoduje ponowne nawiewanie śniegu z pól, na wcześniej od-śnieżone drogi. Pługi śnieżne w takich warunkach muszą być na drogach wiele godzin za dnia i nocy, a i tak zgarnianie śniegu często przypomina ,,syzyfową” pracę.

Tuż przed feriami mocno za-wiało drogi w Gołaszewie i Grab-kowie, z uwagi na tę wyjątkowo trudną sytuację pogodową 31 stycznia odwołano zajęcia lekcyj-ne dla uczniów Zespołu Szkół w Grabkowie, tym samym przedłu-żając im ferie o jeden dzień.

- Warto pamiętać, że na te-renie gminy Kowal oprócz dróg gminnych mamy także drogi powiatowe, wojewódzkie oraz

autostradę - mówi Marcin Bog-dalski z UG Kowal. – W sumie za zimowe utrzymanie dróg są od-powiedzialne aż cztery podmioty. Generalna Dyrekcja Dróg Krajo-wych i Autostrad odpowiada za dawną „jedynkę” czyli drogę nr 91. Zarząd Dróg Wojewódzkich za drogę nr 265 od Brześcia Ku-jawskiego do Gostynina przez Nakonowo, Gołaszewo, Przydatki Gołaszewskie, Kowal, Rakutowo i Więsławice Parcele oraz drogę nr 269 Kowal – Izbica Kujawska przez Czerniewicki.

Jako gmina, w miarę możli-wości pomagamy również przy odśnieżaniu dróg powiatowych i chodników przy nich położonych, pomimo że nie jest to naszym obowiązkiem, bo odpowiada za nie Zarząd Dróg Powiatowych.

Na szczęście dla użytkowników dróg atak zimy był w miarę krót-ki i na razie nic nie zapowiada, aby śnieg na drogi powrócił. Z dotychczasowych doświadczeń widać, że w gminie Kowal zawsze sobie poradzą.

(j)

Ze śniegiem walczyli strażacy Zima może już nie wróci

W szkole prowadzono zajęcia kulinarne i pla-styczne oraz gry i zaba-wy dydaktyczne. Odbył się również turniej tenisa stołowego. Uczniowie ze Szkoły Filialnej w Więsła-wicach uczestniczyli w licznych zajęciach spor-towych.

Biblioteka gminna zaoferowała dzieciom

To były atrakcyjne ferie, dla wszyskich chętnych dzieci

jednodniowe warsztaty plastyczne, które prowadziła Agnieszka Przybysz z Sokołowa, zajmująca się rękodzie-łem, w tym papieroplastyką. Dzieci malowały odlewy gipsowe i lepiły figurki z kolorowej masy solnej.

Na zdjęciu z lewej: Gimnazjaliści z Grabkowa na lodowisku przy Hali Mi-strzów we Włocławku.

Warsztaty plastyczne w bibliotece

Fot.

Nad

esła

ne

Składowisko odpadów w Przydat-kach Gołaszewskich wkracza w drugą fazę procesu rekultywacji.

Zdegradowane środowisko, któremu Gmina Kowal stara się przywrócić wa-runki użytkowe i krajobrazowe będzie rekultywowane do 2015 roku. Całkowity koszt rekultywacji składowiska w Przy-datkach Gołaszewskich oszacowano na kwotę około 1,3 mln zł. Inwestycja ta do-finansowana jest ze środków WFOŚIGW w Toruniu oraz województwa kujawsko-pomorskiego. Pierwszy etap prac został zakończony w ubiegłym roku. Teren zo-stał wyrównany, a sterty odpadów znik-nęły z widoku.

Zima powoli odchodzi, a warunki po-godowe pozwalają już na podjęcie ko-lejnych prac na składowisku, których wykonawcą jest Zakład Usług Komu-nalnych w Przydatkach Gołaszewskich. Prace rekultywacyjne na składowisku w Przydatkach Gołaszewskich rozłożone zostały na trzy lata.

Mają one zabezpieczyć je przed jego szkodliwym oddziaływaniem na środo-wisko, głównie na wody powierzchnio-we i podziemne oraz powietrze.

(AK)

Przywracanie środowisku

Odśnieża OSP Grabkowo. Za kierownicą Konrad Lubecki, operator pługu Krzysztof Lubecki

Projekt na odnowienie i zagospodaro-wanie świetlicy wiejskiej w Rakutowie jest gotowy. Gmina pod koniec ubiegłego roku złożyła wniosek o dofinansowanie re-montu oszacowanego na 450 tys. złotych. Planowany termin realizacji inwestycji to czerwiec – wrzesień.

- Zanim powstała dokumentacja koszto-rysowo-projektowa, dla zadania pod na-zwą „Odnowienie tradycji regionu Kujaw poprzez remont i zagospodarowanie świe-tlicy wiejskiej w miejscowości Rakutowo, gmina Kowal” prowadziliśmy konsultacje z mieszkańcami wsi – mówi wójt Stanisław Adamczyk. – Staramy się o dofinasowanie w ramach działania ,,Odnowa i rozwój wsi”. Obecnie jesteśmy na etapie uzupełnień do wniosku. Projekt zakłada nie tylko polep-szenie warunków socjalnych i sanitarnych, m.in. budowę nowych sanitariatów, remont istniejących pomieszczeń kuchennych z wy-dzieleniem pomieszczenia chłodni, remont i nowy wystrój sali świetlicy, czy remont po-mieszczenia na potrzeby kotłowni olejowej, ale także utworzenie historycznego kącika poświęconego dziejom strażaków na ziemi rakutowskiej.

- Świetlica w Rakutowie będzie miała re-gionalny charakter, tym samym będzie inna niż pozostałe świetlice w regionie – wyja-śnia Aneta Kwarcińska z UG. – Przy projek-towaniu zadbaliśmy o najmniejszy szczegół wystroju wnętrz i całego budynku oraz jego otoczenia. Na ścianach pojawią się ele-menty kujawskich wzorów kwiatowych w charakterystycznej dla nich kolorystyce. Ten wystrój będzie przypominał młodym o tra-dycji Kujaw.

Obok świetlicy powstanie plac zabaw dla dzieci z wyposażeniem w zabawki w konstrukcji drewnianej zdobione moty-wami regionalnymi, także murowany grill oraz mała architektura drewniana. Zasa-dzone zostaną krzewy i wieloletnie rośliny ozdobne.

Świetlica do remontu

W Rakutowie utworzą kącik historyczny

W marcu 2012 roku pisali-śmy, że Generalna Dyrekcja Dróg krajowych i Autostrad w Bydgoszczy odbuduje w gmi-nie Kowal siedliska rozrod-cze dla płazów, szczególnie dla Kumaka nizinnego, który w Polsce jest pod ochroną, a które zostały zniszczone pod-czas budowy autostrady.

Ziemie rolników zostały za-brane pod budowę siedlisk dla płazów i tym samym stały się własnością skarbu państwa. Rolnicy mieli dostać odszko-dowanie. Niestety, tak się nie stało. Kiedy pod koniec 2013

roku na zabranych gruntach pojawiły się koparki, a odszko-dowania nie wypłacono rolni-cy zaczęli protestować, wtedy wójt Stanisław Adamczyk do-prowadził do spotkania zain-teresowanych mieszkańców z przedstawicielami wojewody. Na zebraniu, w którym także uczestniczył wójt uzgodniono, że wojewoda dokona wyceny

gruntów. Tak też się stało. W styczniu wojewoda powo-

łał rzeczoznawcę i rozpoczęła się wycena zabranych gruntów, którą dokonywano dwukrotnie, bo pierwsza zawierała błędy. W styczniu br. rolnicy naresz-cie otrzymali pisma, w których podano wycenę zabranych gruntów. Teraz rolnicy muszą wyrazić zgodę na podane kwo-

ty, a gdy to zrobią, wojewoda wyda decyzję i na jej podsta-wie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wypłaci rolnikom odszkodowania.

Nie ma wątpliwości, że bu-dowa dwóch zbiorników roz-rodczych dla płazów jest po-trzebna, bo inaczej płazy w tym rejonie by wyginęły. Dziwi jed-nak urzędnicza niemoc zarów-no wojewody jak i GDDKiA, na-rażająca ludzi na niepotrzebne nerwy i stracony czas na walkę o to, co im się słusznie należy.

(jp)

Kończy się długa walka rolników o odszkodowania

za zabrane grunty dla Kumaka

Page 5: Tu i teraz 49 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 2 (49), luty 2014www.kujawy.media.pl 5 Rozmowy

Na konferencji prasowej poinformował pan, że w Ku-jawsko-Pomorskim Trans-porcie Samochodowym nie działa zarząd, a taka sytu-acja może potrwać nawet trzy miesiące.

- O odwołaniu zarządu Ku-jawsko-Pomorskiego Trans-portu Samochodowego, w którego składzie byli: Marek Błaszkiewicz – prezes, Artur Bielski - wiceprezes Andrzej Wasielewski - członek za-rządu - decyzję podjęła RN KPTS. Nie jestem tym zdzi-wiony, ponieważ wielokrot-nie wnosiłem na sesjach do

marszałka Piotra Całbeckie-go o zajęcie się nie najlep-szą sytuacją w transporcie samochodowym. Niestety, poprawy w tej spółce nie było widać.

Spodziewałem się, że musi nastąpić zmiana za-rządu, ponieważ ten skład osobowy nie podoła etapo-wi wyprowadzenia tej firmy na rynek przewozów, który byłby konkurencyjny dla in-nych przewoźników.

Dzisiaj ostro krytykuje pan Kujawsko - Pomorski Transport Samochodowy, ale to także głosami rad-

nych SLD, także pana ta fir-ma powstała.

- Kiedy marszałek woje-wództwa przejmował od skarbu państwa cztery spół-ki komunikacji samochodo-wej PKS: we Włocławku, Inowrocławiu, Brodnicy i Lipnie popieraliśmy tę ini-cjatywę, Klub radnych SLD głosował „za” podjęciem stosownej uchwały. Uważa-liśmy, że tak duży majątek pozwoli na rozwój nowego przedsiębiorstwa i stworze-nie nowoczesnego taboru samochodowego w naszym województwie. Jednak wtedy nie wiedzieliśmy, że

zarząd spółki wybrany po-litycznie nie sprawdzi się i doprowadzi ją do sytuacji gorszej niż była przed kon-solidacją.

Dlaczego tak się stało? Otóż prezes zarządu Marek Błaszkiewicz i cały skład za-rządu ograniczył się do dba-łości o własne stanowiska, a nie o stanowiska dające prace kierowcom.

Problem nie w tym, że taka firma powstała, ale w złym zarządzaniu.

Niemożliwe, aby tak duża firma działała bez zarządu?

- Obecnie w Kujawsko-Pomorskim Transporcie Samochodowym działa jed-noosobowy zarząd, preze-sem został dotychczasowy sekretarz rady nadzorczej - Jan Trawiński. Oznacza to, że skład dotychczasowej rady nadzorczej ograniczył się do dwóch osób: prezesa Ryszarda Lorenczewskiego i wiceprezesa Wacława Derlic-kiego. Taki stan rzeczy może potrwać nawet trzy miesiące, to o wiele za długo. To kata-strofa dla tej firmy.

Podczas styczniowej se-sji sejmiku marszałek Piotr Całbecki przestawił radnym prezentację Studium Trans-portowego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na potrzeby Planu Zrównowa-żonego Rozwoju Publiczne-go Transportu Zbiorowego, którego wykonawcą jest zespół składający się z pra-cowników Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodni-czego w Bydgoszczy w ra-mach Fundacji Rozwój UTP w Bydgoszczy. To chyba dobry znak dla transportu regionalnego.

- Studium to tylko analizy i wstępne wytyczenie kierun-ków rozwoju. Dobrze, że już są wykonane, ale praca nad programem potrwa jeszcze bardzo długo, a to może tak-że niekorzystnie odbić się na pracy K-PTS. Oczekuję, że transport kolejowy i samo-chodowy zostanie zintegro-wany. Dzisiaj do przewozów

kolejowych dopłacamy po-nad 100 milionów złotych, co nie wróży dobrej przy-szłości. Integracja środków transportu, nowoczesny tabor i niezawodność połą-czeń to konieczność. Mam nadzieję, że nowy zarząd utworzą ludzie kompetentni, nie ci z klucza partyjnego, który dokona właściwej re-strukturyzacji zbiorowego transportu.

Marszałek podczas sesji Sejmiku mówił, że wraz z postępem technicznym, na-leży umożliwić pasażerom płatność bezdotykową za pomocą kart płatniczych (PayPass i PayWave) oraz za pomocą smartfonów z nadajnikiem NFC (techno-logia Near Field Commu-nication). To brzmi jak za-powiedź nowoczesności w podróżowaniu.

- Jestem za, ale ta nowo-czesność, moim zdaniem, w transporcie zbiorowym szybko nie nastąpi. Najpierw trzeba zakupić nowoczesne autobusy lub busy, a tak-że poprawić infrastrukturę drogową w województwie, szczególnie drogi eks-presowe S5 i S10. Wraz z większym komfortem jaz-dy pojawi się też problem akceptowalności cen. Jak bilety będą drogie, to pasa-żerów będzie mniej.

Nie tylko ceny wpływają na zmniejszająca się liczbę pasażerów. Dzisiaj co drugi Polak posiada własny samo-chód i nie musi korzystać z transportu zbiorowego.

- To prawda, ale trzeba pa-

miętać, że nasze społeczeń-stwo się starzeje, a wraz z wiekiem dążymy do wygo-dy. Gdyby nasz transport samochodowy, a także ko-lejowy prezentował dobrą jakość i także dostępność to z pewnością odgrywał-by większą rolę, byłby kon-kurencyjny w stosunku do indywidualnych środków transportowych.

Rozmawiała: JP

Katastrofa dla pasażerów Stanisław PAWLAK, radny województwa o Kujawsko-Pomorskim Transporcie Samochodowym

Zarzuty związane z wystawieniem i uzyskaniem zaświadczeń o zwolenianiach lekarskich w zamian za udzielone korzyści majątko-we oraz związane z wyłudzeniem z ZUS nienależnych świadczeń zdrowotnych Prokuratura Okręgowa we Włocławku przedstawiła dziesięciu osobom, w tym dwóm lekarzom zatrudnionym w jednej z włocławskich przyzakładowych przychodni oraz pracownikom przychodni – pośredniczącej w wystawianiu i uzyskaniu zaświad-czeń lekarskich.

Niektórzy z podejrzanych przyznali się do popełnienia zarzuco-nych im przestępstw. Wobec podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym w postaci poręczeń majątkowych, dozorów policji i zakazu opuszczania kraju.

Czyny zarzucane podejrzanym zagrożone są karą pozbawienia wolności w górnej granicy 8 lat.

Lewe zwolnienia

Zakład Pielęgnacyjno - Opiekuńczy

Wszystkim zapewniamy bezpieczeństwo

Jesteśmy blisko

prom

ocja

Page 6: Tu i teraz 49 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 2 (49), luty 2014www.kujawy.media.pl 6 Brześć Kujawski

Samorząd Brześcia Ku-jawskiego od kilku lat żyje w przeświadczeniu, że auto-strada A1 pomoże przywró-cić dawną świetność miasta. Powstała przy węźle auto-stradowym w Pikutkowie Brzeska Strefa Gospodar-cza usytuowana na ponad 470-hektarowym obszarze powinna dać nowe miejsca pracy dla mieszkańców, a także wpływy z podatków.

Problem w tym, że Brześć Kujawski zniknął z mapy. Nazwy miasta nie ma na znakach umieszczonych w okolicy zjazdów z autostra-dy A1 położonych w gminie Brześć Kujawski. Kto, jadąc autostradą przyjedzie do miasta, którego nie ma?

- Walkę o umieszczenie Brześcia Kujawskiego na ta-blicach autostradowych na terenie naszej gminy prowa-dzimy od początku budowy autostrady, czyli już trzeci rok – mówi Wojciech Zawidzki, burmistrz Brześcia Kujaw-skiego. - Decyzje Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, ze względu na wybiórcze i instrumental-ne stosowanie ustalonych przez siebie przepisów oraz brak realizacji postulatów samorządu, przynoszą gmi-nie Brześć Kujawski olbrzy-mie szkody. Doprowadziły wręcz do wymazania nazwy Brześć Kujawski z drogowej i gospodarczej mapy Polski i Europy. Brak w nazwie czło-nu lokalnego dezinformuje przede wszystkim samych kierowców.

Zastosowanie w nazwach węzłów autostradowych ak-centów lokalnych polegają-cych na wprowadzeniu nazw

Włocławek-Brześć Kujawski i Włocławek-Brzezie na pew-no nie jest kosztowne. Pro-ponowanie przez nas nazw ma praktyczne uzasadnienie.

Przez Brześć Kujawski przebiega sześć dróg ponad-lokalnych, w tym droga kra-jowa, trzy drogi wojewódz-kie i dwie drogi powiatowe. To właśnie tu krzyżują się drogi tranzytowe, m.in. w kie-runku Poznania, Bydgoszczy, Koła- Wrocławia, Gostynina. Jednak Generalna Dyrekcja Budowy Dróg i Autostrad grodu króla Władysława Ło-kietka położonego tuż przy autostradzie nie zauważyła. Przy dojeździe do węzła w Pikutkowie i sąsiadującej z

nim drogi krajowej nr 62 na tablicy informacyjnej widnie-je kierunek Poznań, odda-lony od tego miejsca o 180 kilometrów. Natomiast wę-zły autostradowe znajdujące się na terenie gminy Brześć Kujawski noszą nazwę „Wło-cławek – Zachód” oraz „Wło-cławek – Północ”, co nawet miejscowym niewiele mówi.

- Pominięcie Brześcia Ku-jawskiego uważam za kpinę – mówi Wojciech Zawidzki. - Przez naszą gminę przebie-ga ponad 12 km autostrady, są dwa węzły autostradowe, na naszym terenie zbiega się szereg dróg różnych katego-rii, przygotowaliśmy tereny inwestycyjne – to wszystko nie może pozostać anonimo-

we. Wskazanie Brześcia jako części nazwy jest uzasadnio-ne nie tylko przesłankami wynikającymi z położenia ko-munikacyjnego. Szczególne znaczenie dla prawidłowego ustalenia nazewnictwa ma aspekt ekonomiczno-gospo-darczy. Obecne tablice auto-stradowe narażają na znacz-ne straty finansowe nie tylko naszą gminę, ale również podmioty podejmujące dzia-łalność na terenie Brzeskiej Strefy Gospodarczej. Brak w nazwie węzła członu Brześć Kujawski, wskazującego na dojazd do Strefy, pozbawi możliwości jej promowania w licznych wydawnictwach i informatorach, zwłaszcza w tych o zasięgu międzynaro-

dowym. Uważam, że decyzja GDDKiA w sprawie nazew-nictwa jest ewidentnym na-ruszeniem zasad praworząd-ności i zaufania do organów i podmiotów realizujących politykę państwa.

Wiem, że walczę o słusz-ną sprawę. Nie jest to moje „widzi mi się”, ani moja pry-watna sprawa. Brześcianie wybierając samorząd zaufali nam, więc musimy zrobić wszystko, aby nasza gmina się rozwijała, a władze GDD-KiA nie mogą nam w tym rozwoju przeszkadzać.

Przypomnijmy, że losu Brześcia Kujawskiego nie podzieliły inne pobliskie miasta: Kowal, Ciechocinek i Aleksandrów Kujawski. Ich nazwy znalazły się na ta-blicach autostradowych.

Burmistrz Brześcia Kujaw-skiego wystosował kolejne pismo do Mirosława Jago-dzińskiego, dyrektora regio-nalnego oddziału GDDKiA. Zwrócił się też o pomoc do posłów, marszałka i woje-wody. Zaproponował wpro-wadzenie do projektu orga-nizacji ruchu autostrady A1 i drogi krajowej nr 62 znaki wskazujące kierunek dojaz-du do Brześcia Kujawskiego. Przy nazwach miejscowości kierunkowych Poznań i Wło-cławek żąda wprowadzenia nazwy Brześć Kujawski.

Postuluje także zmianę nazwy węzłów autostrado-wych w miejscowościach Pikutkowo i Brzezie, walczy o nadanie im nazw w brzmie-niu: Włocławek-Brześć Kuj. (obecnie - Włocławek Za-chód) i Włocławek-Brzezie (obecnie - Włocławek Pół-noc).

Zapewne na odpowiedź trzeba będzie poczekać. Do sprawy wrócimy.

Jolanta Pijaczyńska

Tablice informacyjne nie informująKto, jadąc autostradą przyjedzie do miasta, którego nie ma?

Tablica przy zjeździe z autostrady w Pikutkowie Propozycja dodania nazwy „Brześć Kujawski”

Burmistrz Wojciech ZAWIDZKI: - Brześć Kujawski zo-

stał wymazany z dro-gowej i gospodarczej mapy Polski i Europy

Brześć Kujawski to komunika-cyjne serce Polski, miejsce otwarte na nowoczesne technologie, któ-re powstają na terenie Brzeskiej Strefy Gospodarczej – obszaru 470 ha położonego w obrębie węzłów autostrady A1. Przygotowane tereny inwestycyjne, znakomita lokalizacja, a także objęcie części terenów patronatem Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej są wyróżnikami i walorami inwesty-cyjnymi. Dlaczego warto inwesto-wać tutaj?

Strategicznym atutem jest loka-lizacja terenów, przy jednych z naj-ważniejszych szlaków komunika-cyjnych – autostradzie A1, drodze krajowej nr „91” (dawna „jedyn-ka”) oraz „62” . jednocześnie sieć dróg wojewódzkich, powiatowych i gminnych stwarza doskonałe perspektywy i nieograniczone możliwości dla inwestorów poszu-kujących szybkich i korzystnych po-łączeń komunikacyjnych.

Położenie w centrum Polski, po-łudniowo-wschodniej części woje-wództwa kujawsko-pomorskiego,

w obrębie ponad 100 tysięcznego miasta Włocławek, dystans 195 km od portu w Gdańsku i Gdyni oraz 165 km od międzynarodo-wego lotniska w

Warszawie, korzystna odległości do dużych miast regionu, sprawia, że tereny inwestycyjne są atrakcyjne zarówno dla inwestorów z zachod-niej jak i wschodniej Europy.

Plan zagospodarowania prze-strzennego, preferencyjne ulgi dla nowych inwestorów oraz szereg udogodnień w zakresie projekto-wania i prowadzenia procesów inwestycyjnych, profesjonalna po-moc, stwarzają idealne warunki do rozwoju przedsiębiorczości i loko-wania inwestycji.

Brzeska Strefa Gospodarcza po-siada pełny dostęp do sieci ener-getycznej i gazowej, finalizowane są prace związane z budową sieci wodno-kanalizacyjnej, a w najbliż-szym czasie zainicjowane zostaną prace przy budowie szerokopa-smowego internetu i sieci światło-wodowej.

Część terenów objęta jest pa-tronatem Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej co świadczy, że są dobrze przygotowane i ko-rzystnie zlokalizowane, a zgodnie z zapisami porozumienia, w przypad-ku znalezienia inwestora we wska-zanym obszarze, zostanie urucho-miona procedura objęcia gruntów granicami Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Przedsiębior-ca, który spełni warunki określone zezwoleniem, będzie mógł uzyskać pomoc regionalną w formie zwol-nień podatkowych do 70 proc.

Zapraszamy do Brześcia Ku-jawskiego, gdzie bogatą historię wspiera nowoczesna infrastruktu-ra zachęcająca do lokalizacji pod-miotów gospodarczych. Status gminy uzdrowiskowej, funkcjonu-jące Uzdrowisko w Wieńcu-Zdroju posiadające unikatowe warunki

Brześć Kujawski: lecznicze, a wkrótce stanie się euro-pejskim kurortem zabiegów leczni-czych i SPA gwarantuje warunki do wypoczynku i rehabilitacji.

Znakomite tereny mieszkanio-we, cieszące się dużym powodze-niem uzbrojone działki budowlane, wysoka aktywność społeczności lokalnych, rosnąca liczba wyda-rzeń kulturalnych i społecznych sprawiają, że Brześć Kujawski sta-nie się miejscem w którym dobrze czują się mieszkańcy, inwestorzy, jak i turyści.

Zapraszamy do Brześcia Kujaw-skiego komunikacyjnego serca Polski, gdzie otwieramy drzwi dla Twojego biznesu.

Urząd Miejski plac Władysława Łokietka 1

87-880 Brześć Kujawski tel.54/231-63-10

fax: 54/231-63-24 e-mail:[email protected]

www.brzesckujawski.plwww.inwestuj.brzesckujawski.pl

- Otwieramy drzwi dla Twojego biznesu

Page 7: Tu i teraz 49 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego

nr 2 (49), luty 2014www.kujawy.media.pl 7 Odznaczenia

Wiceministrowie rolnic-twa i środowiska rozma-wiali w Kruszynie (gmina Włocławek) o możliwo-ściach pozyskania fundu-szy unijnych w perspek-tywie na lata 2014-2020. Najlepsi rolnicy zostali wyróżnieni odznaczenia-mi „Zasłużony dla rolnic-twa”.

Na zaproszenie Ewy Brasz-kiewicz, wójt gminy Włocła-wek 3 lutego do Kruszyna na spotkanie z samorządowca-mi i rolnikami przybyli: Kazi-mierz Plocke - wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi oraz Janusz Ostapiuk - wicemi-nister środowiska. Tematem wiodącym spotkania była „Perspektywa finansowania polskiego rolnictwa na lata 2014 – 2020” oraz możli-wości pozyskania środków unijnych przez samorządy.

W spotkaniu, które odby-wało się w Domu Kultury w Kruszynie udział wzięli także posłowie Domicela Kopa-czewska i Marek Wojtkow-ski oraz Sławomir Kopyść – członek zarządu woje-wództwa, a także wójtowie, burmistrzowie, wicestarosta Roman Gołębiewski, radni gmin oraz zaproszeni rolni-cy. Gospodarzem spotkania była wójt Ewa Braszkiewicz.

Spotkanie rozpoczęło się ceremonią wręczenia od-znaki honorowej „Zasłużony dla Rolnictwa” najlepszym rolnikom z gmin: Lubanie i Włocławek. Wnioskodaw-cami tych odznaczeń byli wójtowie: Ewa Braszkiewicz i Sławomir Piernikowski.

Wiceminister Kazimierz Plocke do udekorowania rolników zaprosił posłów,

wiceministra Janusza Osta-piuka oraz wójtów Ewę Braszkiewicz i Sławomira Piernikowskiego.

Odznaczeni

Z gminy Włocławek od-znaczenia otrzymali rolni-cy: Włodzimierz Kruszka, Sławomir Wawrzonkowski, Iwona Białkowska, Krzysz-tof Muszyński, Mirosław Jałoszewski, Konrad Lewan-dowski, Henryk Kawczyński, Andrzej Skowroński. Z gmi-ny Lubanie rolnicy: Piotr Chaberski i Władysław Ma-kowski.

Krzysztof Muszyński, rol-nik z gminy Włocławek już z odznaką „Zasłużony dla Rolnictwa” mówi, że nie posiada wielkiego gospo-darstwa. Razem z żoną Be-atą prowadzą 35-hektarowe ogólnorolne gospodarstwo rodzinne. Uprawiają buraki cukrowe, zboża i ziemnia-ki oraz ogórki. Mają dwoje

dzieci Natalię i Kamila. Pan Krzysztof udziela się spo-łecznie, jest też inicjatorem i kierownikiem kruszyńskiej grupy zapustnej, która co roku kultywuje pradawne tradycje kujawskiej „Kozy”. Z roku na rok grupa przebie-rańców się zwiększa. W te-gorocznym barwnym i gło-śnym korowodzie z „Kozą” pójdą w marcu rozbawiając mieszkańców.

- Rolnikiem jestem z dzia-da pradziada, bo gospodar-stwo przekazywane jest na-stępnym pokoleniom - mówi Piotr Chaberski z gminy Lu-banie. - Dziesięć lat temu przejąłem gospodarstwo od ojca. Razem z żoną Pamelą gospodarujemy na 50 ha. Mamy dwoje dzieci Mary-się i Jasia. Zajmujemy się hodowlą bydła mięsnego rasy Limousine i tradycyjną uprawą zbóż i ziemniaków. Sprzedajemy głównie mate-riał genetyczny. Ostatnio za-częliśmy sprzedawać także

mięso na steki do Turcji. Piotr Chaberski znany jest

także z innej działalności, pięknie śpiewa, gra na trąb-ce i występuje w zespole folklorystycznym Kujawy Nadwiślańskie.

- Muzyka w mojej duszy gra – mówi Piotr Chaber-ski. - Od dziecka pasjonował mnie folklor Kujaw. Dlatego przynajmniej raz w tygodniu znajduję czas na próby w Gminnym Ośrodku Kultury w Lubaniu.

Wspólna polityka rolna

Po ceremonii odznaczeń przyszedł czas na rozmowy o polityce rolnej i sytuacji w rolnictwie.

- Wspólna polityka rolna składa się z trzech filarów: płatności bezpośrednich, rozwoju obszarów wiejskich i rynków rolnych - mówił Kazimierz Plocke. - Do tego trzeba dodać także politykę spójności.

W nowej perspektywie unijnej na lata 2014 -2020 na wspólną politykę rolną będziemy gotowi od 2015 roku. Obecnie przygotowy-wane są stosowne projekty ustaw i rozporządzeń. Pie-niądze unijne będą trudniej-sze do osiągnięcia, gdyż zo-staną skierowane wszędzie tam, gdzie będą widoczne dobre efekty działań.

Dofinansowania dla samorządów i nie tylko dla nich

Nowy wiceminister śro-dowiska Janusz Ostapiuk nadzoruje gospodarkę od-padami oraz zajmuje się fun-duszami polskimi i unijnymi na ochronę środowiska. Za-chęcał wójtów i burmistrzów do korzystania z dofinanso-wania na budowę lub mo-dernizację sieci kanalizacji sanitarnej lub oczyszczalni ścieków, które może dostać

gmina na nowe inwestycje w gospodarce wodno-ście-kowej oraz przygotowanie dokumentacji dla przyszłych projektów. Dwa nabory wniosków o dofinansowa-nie już zostały ogłoszone.

Janusz Ostapiuk wspo-mniał też o innych planach ministerstwa środowiska, m.in. mówił o dofinansowa-

niu do energooszczędnego budownictwa dla Polaków. Ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środo-wiska i Gospodarki Wodnej Polacy będą mogli ubiegać się m.in. o dopłaty do kre-dytów na energooszczędne budownictwo mieszkanio-we.

Łączna wartość tego pro-jektu to 300 mln zł do 2018 roku. Mieszkańcy domów jednorodzinnych mogą otrzy-mać dotację od 30 do 50 tys. zł, a właściciele mieszkań od 11 do 16 tys. zł. Będzie tak-że kontynuowany program dopłat do spłat kredytów na zakup i montaż kolektorów słonecznych dla osób fizycz-nych i wspólnot mieszkanio-wych. W tym roku wartość tego programu to 80 mln zł.

Odznaczenia dla rolnikówWiceministrowie rolnictwa i środowiska w Kruszynie

Gospodarowanie odpadami

Na spotkanie przyjechali prawie wszyscy wójtowie i burmistrzowie z gmin w po-wiecie włocławskim. Pytali wiceministrów jakie zmiany szykują się w gospodarce odpadami oraz o źródła od-nawialne, meliorację.

- W zeszłym roku wszedł w życie nowy system go-spodarowania odpadami przez gminy, którego byłem zwolennikiem, ale też wska-zywałem, że ta ustawa nie jest pozbawienia błędów – mówił Janusz Ostapiuk. - Po siedmiu miesiącach funk-cjonowania ustawy przyszedł czas na to, aby przygotować projekt jej nowelizacji, ale w taki sposób aby nie prze-wracać przyjętego porządku prawnego. Ustawa zostanie doprecyzowana i poprawiona. Pod kierownictwem prof. An-drzeja Kraszewskiego pracuje powołany przez ministra śro-dowiska zespół ds. wdrażania ustawy o utrzymaniu czysto-ści i porządku w gminach. Na wiosnę zespół ten ma przed-

stawić rekomendacje doty-czące zmian w ustawie.

Pytali i postulowali

Rolników interesowały dopłaty do produkcji mleka. Samorządowcy proponowali zabezpieczenie pieniędzy na ochronę zwierząt w gminach, uporządkowanie systemu do-finasowania przydomowych oczyszczalni ścieków, wpro-wadzenie zmian w programie przebudowy dróg lokalnych. Zgłoszono też prośbę o tole-rancję w odrolnieniu gruntów w nowo tworzonych strefach gospodarczych, szczególnie tych w pobliżu autostrady.

Tekst i fot. MP

Odznaczenia zasłużonym rolnikom wręczone

Wiceminister Janusz Ostapiuk z lewej, z prawej odznaczony Krzysztof Muszyński

Wiceminister Kazimierz Plocke odznacza Piotra Chaberskiego

Page 8: Tu i teraz 49 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 2 (49), luty 2014www.kujawy.media.pl 8 Gmina Baruchowo

Karnawałową zabawę w Zielonej Szkole w Goreniu Dużym miał rozpo-cząć kulig, ale aura zrobiła psikusa i śnieg roztopił się. Zamiast sankami dzieciom i młodzieży zafundowano przejażdżkę samochodami suzuki i motorami. Dalszych niespodzianek w atrakcyjnym programie nie było.

Na sobotnie karnawałowe spotkanie 8 lutego w Zielonej Szkole zaproszo-ne zostały rodziny będące po opieką Gminnego Ośrodka Pomocy Spo-łecznej w Baruchowie mające dzieci w wieku do 14 lat. Wszystkie dzieci otrzymały wyjątkowo bogate paczki z prezentami. Głównym sponsorem upominków był Klub Suzuki Polska.

- Kontakt z Klubem Suzuki nawiąza-liśmy dzięki Małgorzacie Tokarczyk, wiceprezesowi Klubu Suzuki – mówi wójt Stanisław Sadowski. – W paź-dzierniku ubiegłego roku w Zielonej Szkole odbywał się pod moim patro-

Gmina Baruchowo na-leży do gmin dynamicznie rozwijających się, co roku przybywają nowe inwe-stycje służące nie tylko mieszkańcom, ale także turystom coraz liczniej przybywających na jej zalesione, pełne czystych jezior tereny.

- W 2014 roku pod względem inwestycyj-nym nie będzie inaczej niż w latach poprzednich, bowiem zaplanowaliśmy wiele nowych inwesty-cji z udziałem środków zewnętrznych – mówi wójt Stanisław Sadowski. – Przede wszystkim powinny skończyć się problemy z jakością wody, ponie-waż w czerwcu planuje-

my zakończyć budowę stacji uzdatniania wody w Skrzynkach za około 600 tys. zł. Dla turystów przybędzie już w maju nowy obiekt - ośrodek dydaktyczno-rekreacyjny przy Zielonej Szkole w Goreniu Dużym o wartości 900 tys. zł z torem gokar-towym. Tak więc nowy sezon turystyczny będzie miał bogatą ofertę, do któ-rej dodać trzeba też kącik turystyczno -rekreacyjny przy świetlicy wiejskiej w Grodnie, który oddamy w kwietniu. Wartości tej inwestycji to prawie 40 tys. złotych.

Jedną z potężnych inwestycji realizowanej w naszej gminie jest modernizacja zbiorczej

oczyszczalni ścieków w Baruchowie o wartości 4,5 mln zł, której zakończenie planowane jest na koniec bieżącego roku.

Z innych tegorocznych ważnych inwestycji należy wymienić także adaptację remizy OSP w Zawadzie-Piaski na potrzeby świetli-cy wiejskiej z elementami ludowej sztuki kujawskiej o wartości ok. 500 tys. zł, której zakończenie plano-wane jest w czerwcu br. Kolejna tegoroczna inwe-stycja to budowa 48 sztuk przydomowych oczysz-czalni ścieków kosztująca 450 tys. zł.

Warto dodać, że Gmina Baruchowo znalazła się na liście gmin, które mogą wnioskować o wsparcie

finansowe z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki na przygotowanie oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych do świadczenia wysokiej jakości usług.

Gmina złoży wniosek do Urzędu Marszałkow-skiego na dofinansowanie budowy placu zabaw wraz z podłożem ochronnym w Baruchowie oraz na modernizację pomieszczeń dwóch oddziałów przed-szkolnych znajdujących się w Szkole Podstawowej.

Co ciekawe, w tym pro-jekcie nie jest wymagany wkład własny, dlatego też wnioskowano o maksy-malną kwotę dofinansowa-nia - ponad 174 tys. zł.

Dynamiczny rozwój gminy

Dla mieszkańców i turystów

natem zlot Klubu Miłośników Suzuki, wtedy zrodziła się przyjaźń i uczestni-cy ówczesnego rajdu „Żurawie” zaofe-rowali pomoc dla dzieci z Baruchowa, za co serdecznie im dziękuję. Hojność darczyńców przerosła nasze oczeki-wania, pokazali wielkie serce.

Dlaczego Klub Suzuki Polska wybrał Baruchowo?

– Cóż, Warszawa i wszystkie większe miasta tej pomocy mają dużo więcej – wyjaśnia Małgorzata Tokarczyk. - Znam ten region od dziecka, przyjeż-dżałam do Czarnego na wakacje. Moi koledzy z Klubu Suzuki też zaprzyjaźnili się z gminą Baruchowo, więc nawią-zaliśmy stałą współpracę.

W paczkach dla dzieci znalazły się nie tylko słodycze, ale także zabaw-ki, książki, gry oraz kolorowa pościel i ręczniki.

- Klub przygotował 86 paczek – mówi Zofia Stasiak, kierownik GOPS

w Baruchowie. – Prezenty otrzymały dzieci, ale także rodziny wielodzietne. Ponadto upominki dostały także dzieci biorące udział w różnych konkursach. Z pieniędzy GOPS-u nie moglibyśmy obdarować tak dużej liczby osób.

Sobotnie popołudnie 8 lutego roz-poczęło ognisko i pieczenie kiełbasek, a kto chciał mógł pojeździć, oczywi-ście jako pasażer samochodem su-zuki lub motorami. Później uczestnicy spotkania przenieśli się do dużej sali w Zielonej Szkole, gdzie czekała na nich dobra muzyka, którą przygotował Cezary Klimczak - laureat programu „Droga do gwiazd” oraz odbyły się różne konkursy przygotowane przez Zofię Stasiak i Elżbiete Zubrzak oraz wspólne tańce i smaczne pączki.

Roześmiane buzie dzieci były naj-większą nagrodą dla organizatorów i darczyńców. Oprócz Klubu Suzuki Polska swój wkład w „Sobotę dla Ro-dziny” mieli: Bank Spółdzielczy w Ko-walu, Jolanta i Roman Tomaszewscy (radny powiatu włocławskiego), Zofia i Wojciech Rempalscy, Środowisko-wy Dom Samopomocy w Czarnem oraz Sławomir Terpiński.

Tekst i fot. J.P.

Rodzinnie w Zielonej Szkole

Galeria zdjęć w interneciewww.kujawy.media.pl

Wójt Gminy Baruchowo zaprasza wszystkich zain-teresowanych wynajęciem i dzierżawą powierzchni handlowych na nowo powstałym Targowisku Gmin-nym w Baruchowie na spotkanie, które odbędzie się 4 marca br. o godz. 13.00 w sali konferencyjnej Urzę-du Gminy Baruchowo.

Zapraszamy Kupców

Page 9: Tu i teraz 49 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego

nr 2 (49), luty 2014www.kujawy.media.pl 9 Ludzie

W delegaturze Urzę-du Marszałkowskiego we Włocławku Sławomir Ko-pyść, członek zarządu wo-jewództwa gościł Rafała Głowackiego pochodzące-go z Olganowa, młodego człowieka, którego dotąd nie znał, a o jego istnieniu dowiedział się z wiadomo-ści, którą otrzymał z Melbo-urne, stolicy i największego miasta stanu Wiktoria w Australii.

Rafał Głowacki został zwycięzcą konkursu 15-tygodniowego stypendium językowego ufundowanego przez The Australian National Collage of English (ANCE) w Melbourne. W konkursie wzięło udział ponad 80 osób z Polski. Do Australii Rafał wyleciał samolotem 12 lute-go, kurs językowy w ANCE potrwa do 6 czerwca.

Osobiste kontakty

- Byłem mile zaskoczony wiadomością, która przyszła z Australii – mówi Sławomir Kopyść. – Nie pierwszy raz przekonałem się, że mamy w naszym regionie młodych zdolnych ludzi. Postanowi-łem osobiście poznać zwy-cięzcę tego prestiżowego konkursu. Po drugie wiado-mość ta sprawiła przyjem-ność osobistą, bo jak się okazało w ANCE, jednej z najlepszych i przyjaznej stu-dentom szkole językowej w Wiktorii pracuje Beata Kacz-marek – była nauczycielka języka angielskiego z Toru-nia, moja znajoma, z którą w połowie lat dziewięć-dziesiątych uczestniczyli-śmy w rożnych szkoleniach językowych. Później razem jako nauczyciele języka an-gielskiego wspólnie orga-nizowaliśmy wycieczki dla naszych uczniów. Pani Be-ata wraz z uczniami z toruń-

Z Olganowa, w gminie Choceń do kraju kangurów

Marzenia się spełniają

skich szkół i ja z uczniami szkół wiejskich w powiecie lipnowskim wyjechaliśmy razem na wycieczką do Lon-dynu. Na tamte czasy taki wyjazd uczniów zagranicę był czymś wyjątkowym.

Rafał Głowacki do gimna-zjum uczęszczał w Choce-niu, później zdobył zawód elektronika w Zespole Szkół Elektrycznych we Włocław-ku. Studia inżynierskie i magisterskie ukończył na Uniwersytecie Technolo-giczno - Przyrodniczym w Bydgoszczy na wydziale budownictwa – specjalność budowa dróg, ulic i auto-strad. Obecnie pracuje w jednej z firm budowlanych, a na czas wyjazdu wziął urlop bezpłatny.

- Nie ukrywam, że jestem mile zaskoczony zaintereso-waniem konkursem ze stro-ny młodych Polaków – mówi

Scott Brown, dyrektor akademicki The Australian National Collage of English (ANCE) w Melbourne. - Mieliśmy okazję przeczytać wiele interesujących wy-powiedzi uzasadniających potrzebę nauki w naszym kolegium. Wybraliśmy Rafa-ła, po długiej dyskusji. Jego wypowiedź przypadła nam wszystkim do serca. Dodat-kowo, chcieliśmy dać szan-se osobie, która nie miała jeszcze okazji studiowania, pracy, czy też podróżowania poza granicami Polski.

Smak przygody

- Jestem niesamowicie szczęśliwy, że udało mi się wygrać stypendium w szkole ANCE – mówi Ra-fał Głowacki. - Uświado-miłem sobie, że marzenia sią spełniają, i że warto o nie walczyć. Otrzymałem wspaniałą szansę na rozwój

osobisty, nie tylko podszko-lę swój angielski, ale także chcę poznać nowe techno-logie, szczególnie te w za-kresie budownictwa i drogo-wnictwa. Liczę, że poznam wielu nowych fantastycz-nych ludzi, kulturę, przyro-dę i smak Australii. Chcę też pochwalić się Polską, przygotowałem prezentację zdjęciową najpiękniejszych i godnych uwagi miejsc w naszym kraju.

- Marzenia się spełnia-ją, pod warunkiem, że się im dopomoże ciężką pracą zdobywając wiedzę i umie-jętności, tak jak zrobił to

Rafał – mówi Sławomir Ko-pyść. – Jeśli tego zabraknie to marzenia możemy wło-żyć między bajki. Ten młody człowiek bardzo mi zaimpo-nował, bo nie łatwo jest wy-rwać się z niewielkiej wsi w wielki świat.

Na drugiej półkuli

Do Australii Rafał Gło-wacki dotarł bez przeszkód. Samolot wystartował w Warszawie, lot do Londynu, później Singapuru i Melbo-urne.

- Duże wrażenie zrobiło na mnie lotnisko w Singa-

purze – mówi Rafał. - Po przybyciu do Melbourne pierwszy dzień dochodziłem do siebie. Zmęczenie po podroży trwającej ponad 30 godzin oraz zmiana stref czasowych zrobiły swoje. W Melbourne bardzo zaskaku-jąca jest pogoda. Jednego dnia potrafi być bardzo go-rąco a następnego chłodno. Takie wahania temperatury są nawet w ciągu jednego dnia. Wychodząc z domu w upale w spodenkach i tishirt-cie za kilka godzin możemy zmarznąć.

J.P.

W ANCE uczą się ludzie z niemal każdego zakątka świata, zarówno z Europy, Afryki, Ameryki Pn. i Pd. oraz Azji. Nauczyciele są w bardziej kole-żeńskich, niż oficjalnych relacjach ze studentami. Panuje tu miła atmosfe-ra, wszyscy są przyjaźnie do siebie nastawieni.

Szkoła znajduje się w centrum miasta, więc mam blisko do wielu atrakcji, a już sam spacer ulicami city robi wrażenie. W centrum Melbourne w weekend odbędą się coroczne pokazy świetlne (White Night). Polega to na projekcji roż-nych animacji na budynkach i mostach. Podobne przedsięwzięcie odbywa się w Toruniu-Bella Skyway Festiwal.

Zachwyciła mnie zatoka Port Philipa, jadąc nadmorską drogą Nepan High-way zobaczy się piękny krajobraz. Na własne oczy widziałem korty, na których rozgrywane są mecze Australian Open. Odwiedziłem Melbourne SeaLife Aqu-arium, gdzie znajduje się około 10 tys. niesamowitych stworzeń morskich i nie tylko.

Z okolicy, w której mieszkam rozciągają się przepiękne widoki na góry Dande-nong. W najbliższym czasie planuję się tam wybrać. Wybieram się też nad ocean.

Pierwsze wrażenia. Korespondencja Rafała Głowackiego z Australii

Patrząc okiem inżyniera, bardzo podoba się mi się rozwinięta infra-struktura komunikacji miejskiej. Ja korzystam z pociągu, gdyż z miejsca, gdzie mieszkam do centrum jest około godziny drogi. Wszystkie połaczenia są sprawne, łatwo dotrzeć do niemal każdego miejsca. W pociągach jest wiele informacji, gdzie można się przesiąść, tak więc z łatwością można dojechać do celu. Bardzo dobrze roz-winięta jest też sieć drogowa, a drogi są w dobrym stanie technicznym.

Technologie budowy dróg, jak i budynków z uwagi na klimat znacz-nie różnią się od stosowanych u nas. Gdy oglądałem nowo powstające osiedle, bardzo zadziwił mnie sposób budowania domków jednorodzin-nych. Wpierw powstaje bardzo lekka drewniana konstrukcja, do której dobudowywane są ściany zewnętrzne -elewacje. W środku wszystkie ściany wykonane są z płyt kartonowo-gipso-wych. Ściany są bardzo cienkie, okna jednowarstwowe.

Jedząc figi i pomarańcze prosto z drzewa, pozdrawiam gorąco z drugiej półkuli.

Rafał Głowacki i Sławomir Kopyść, członek zarządu województwa, radny wojewódzki

W Melbourne

Page 10: Tu i teraz 49 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 2 (49), luty 2014www.kujawy.media.pl 10 Kowal

W remizie OSP w Kowalu 15 lutego odbył się jubile-uszowy Bal Dobroczynny.

Bal ten organizowany jest już od 15 lat, przy czym od 10 lat organizowany jest w cało-ści przez Radę Rodziców.

Zabawa jest organizowana z myślą o uczniach szkół w Kowalu prowadzonych przez samorząd miasta. Dochód z balu od 10 lat przeznacza-

W kończącej się w tym roku kadencji samorządu władze Kowala szczególny nacisk położyły na rozbudo-wę podstawowej infrastruk-tury miasta.

Z przeprowadzonych nie-dawno na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego badań porównawczych przez Insty-tut Społeczno - Ekonomiczny w Łodzi wynika, że w grupie miast i gmin do 5 tys. miesz-kańców Kowal jest jednym z niekwestionowanych liderów w województwie kujawsko-pomorskim pod względem infrastruktury wodno-kanali-zacyjnej.

Oprócz wybudowania od podstaw kilku nowych ulic wraz z chodnikami, wyre-montowania kilkunastu dal-szych największe efekty przy-niosły inwestycje związane z porządkowaniem gospo-darki wodno-kanalizacyjnej. W tym celu przebudowano m.in. najstarszą część wo-dociągu centrum Kowala, a przede wszystkim wybudo-wano oczyszczalnie ścieków, do której podłączona jest sieć

ny jest prawie w całości na dofinansowanie wycieczek szkolnych, do miejsc, które każdy Polak zobaczyć powi-nien, a więc do Warszawy, Trójmiasta, Krakowa, czy Za-kopanego.

Tegoroczny bal pod każ-dym względem udał się znakomicie. Oprócz znamie-nitego jadła przygotowa-nego gratis przez Marcina Sarnowskiego, wielką atrak-

cją balu była muzyka ser-wowana przez zespół „Atut” z Włocławka, a także wiele konkursów. Uczestnicy balu nie tylko tańczyli do białego rana, ale także nie szczędzili grosza na zakup kotylionów lub róż, które były wręczane wszystkim paniom. Szczo-drość uczestników i sponso-rów, także i tych którzy w balu nie uczestniczyli, ale wsparli go finansowo była tak duża,

że bal przyniósł rekordowy, bo wynoszący ponad 16 tys. zł dochód.

Organizatorzy Balu Dobro-czynnego, na czele z Anną Skrzypińską - przewodniczą-cą Rady Rodziców przedsta-wili szczegółowe, udokumen-towane jego rozliczenie, wraz z dowodem wpłaty pozyska-nego dochodu na bankowe konto Rady Rodziców. Nastą-piło to zaraz po balu w trakcie zebrania członków stowarzy-szenia „Aktywny Kowal”, z którego wywodzi się więk-szość organizatorów balu.

Inny bal odbył się 17 lute-go, po raz kolejny dla osób niepełnosprawnych zorga-nizowały samorządy miasta i gminy Kowal oraz ośrodki pomocy społecznej. Ten in-tegracyjny bal, wzorem lat ubiegłych, także odbył się w remizie OSP w Kowalu. Uroczystość uświetnił Mar-cin Jesionowski, uczestnik Środowiskowego Domu Samopomocy w Kowalu, który wystąpił w charakterze wodzireja. Liczne konkursy i słodki poczęstunek umilały uczestnikom zabawę.

Bo to bal był, nad bale

Bal Dobroczynny tradycyjnie otworzył burmistrz Eugeniusz Gołembiewski, w tym roku w asyście pań z Rady Rodziców najbardziej zaangażowanych w jego zorganizo-wanie. Od lewej: Magdalena Milczarek - wiceprzewodnicząca Rady Rodziców SP, Anna Skrzypińska - przewodnicząca Rady Rodziców ZS Samorządowych, Renata Urbańska wiceprzewodnicząca Rady Rodziców Gimnazjum oraz Jadwiga Śpibida - dyrektor Ze-społu Szkół Samorządowych w Kowalu.

Kowal „od podszewki”kanalizacji sanitarnej, która w praktyce pokrywa dziś całe miasto.

Energia na pilota

Władze miasta czyniły wie-le starań w celu poprawy zasilania Kowala w energię elektryczną. W odpowiedzi na wnioski burmistrza wynikają-ce z częstych do niedawna przerw w dostawach energii elektrycznej, Energa - Opera-tor zamontował dwa nowo-czesne rozłączniki, sterowane radiem, dzięki czemu moż-liwe obecnie jest przełącza-nie drogą radiową zasilania Kowala od strony Kruszyna i Lubienia.

Udało się także wybudować drugostronne zasilanie mia-sta od strony wsi Grabkowo. Energetycy pozytywnie też odnieśli się do konieczności poprawy zasilania w energię elektryczną samego centrum miasteczka.

W tym celu po opracowa-niu w roku bieżącym doku-mentacji technicznej w 2015 roku Centrum Kowala będzie

skablowane. Znikną słupy i linie napowietrzne, bo ka-ble zostaną ułożone w ziemi. Ulice oświetlać będą stylizo-wane latarnie, dzięki czemu zyska estetyka miasta.

Najważniejsze jednak jest to, że w wyniku przeprowa-dzonych przez energetyków prac poprawią się parametry, a zwłaszcza pewność dostar-czania energii w tym rejonie miasta. Stanie się to dzięki ułożeniu kabla wysokiego napięcia pomiędzy stacjami transformatorowymi zlokali-zowanymi: jedna przy banku, a druga w budynku byłego dworca autobusowego.

Planuje się także wybudo-wanie nowoczesnej, mało gabarytowej, estetycznej sta-cji transformatorowej w oko-licach Placu Rejtana. W wy-niku wystąpienia burmistrza planowany pierwotnie przez energetyków zakres prac zostanie zwiększony o ulicę Zamkową i fragment ulicy Kazimierza Wielkiego, co w ocenie władz miasta ma uła-twiać prace przy rewitalizacji centrum Kowala.

Żmudne starania o gazyfikację

Całą kadencję burmistrz Eugeniusz Gołembiewski czynił także starania o gazy-fikację Kowala. Niestety, po-mimo wielu spotkań i pism w tej istotnej dla wielu miesz-kańców sprawie nie nastąpił oczekiwany postęp. Szefowie spółki gazowniczej odpowia-dają, że ich inwestycja w Ko-walu jest nieopłacalna ekono-micznie, pomimo zapowiedzi ulg i ułatwień ze strony władz miasta.

Z tej racji, że w nowym bu-dżecie unijnym dla Polski na lata 2014-2020 znajduje się dużo środków na różnego rodzaju przedsięwzięcia zwią-zane z szeroko pojętą ener-getyką burmistrz wystąpił ostatnio o pomoc i wsparcie do pochodzącego z naszego województwa wicemarszałka Senatu Jana Wyrowińskiego. Z otrzymanej odpowiedzi wy-nika, że senator Wyrowiński wesprze starania samorządu Kowala.

(g)

Inwestycje, które nie zawsze są widoczne

Już po raz czwarty wszyscy ci, którzy płacą podatki, a więc utrzymują miasto Kowal otrzymali wraz z decyzją o wymiarze podatku list od władz samorządowych. Podatków płacić nikt nie lubi i to jest rzecz zrozumiała. Dlatego w liście zawarte są podziękowania skierowane do mieszkańców, którzy termino-wo regulują swoje zobowiązania płatnicze, ale przede wszystkim informacje o najważniej-szych sprawach dotyczących budżetu Kowala i gospodarki samorządowej.

Diety radnych

- Działania samorządu muszą być nie tylko skuteczne, ale także jawne – mówi Eugeniusz Gołembiewski, burmistrz Kowala. – W „liście do podatników” staram się uświadomić naszym mieszkańcom, że dochody w postaci podatków np. od nieruchomości, rolnego, środków transportu, to pieniądze które nie zostały zmarnowane, ani przejedzone przez urzędników i radnych. Staramy się, żeby utrzymanie burmistrza i urzędników miej-skich było jak najtańsze. Nasza Rada, jeśli nie jest najtańsza w skali Polski, to na pewno jest najtańsza w całym powiecie włocławskim. W skali całego roku diety wszystkich 15 radnych Rady Miasta Kowala to koszt około 25 tys. zł.

Gdy porównamy diety radnych z Kowala z dietami radnych powiatu włocławskiego, to okazuje się, że ci drudzy w skali roku kosztują podatników aż 387 tysięcy złotych. Na comie-sięczną dietę radnego powiatu, która wynosi 1.500 zł „do ręki”, a przewodniczących rady i komisji jeszcze więcej płacimy przecież my wszyscy. W tym porównaniu wynosząca 50 zł od posiedzenia dieta radnego Rady Miasta Kowala jest wręcz symboliczna. Ważnym przesłaniem zawartym w liście do podatni-ków jest proste, tylko z pozoru oczywiste stwierdzenie, że nie na wszystko jest nas stać, a także i to, że pieniądze np. na dodatki mieszkaniowe i inne wydatki socjalne pocho-dzą właśnie z kieszeni podatników.

Miasto rozwija się

Z listu, który burmistrz Kowala zamieścił także na internetowej stronie informacyjnej królewskiego miasta można też przeczytać, ile pieniędzy wydano na inwestycje.

W ostatnich latach, z pomocą środków UE udało się zrealizować inwestycje o wartości 22 mln zł, z czego w tej kadencji władz samo-rządowych o wartości 13 mln zł – napisał bur-mistrz. - Nasze miasto rozwija się. Świadczy o tym m.in. bardzo duży wzrost powierzchni mieszkalnej na przestrzeni ostatnich dziesię-ciu lat - z 40 tys. mkw. do 92 tys. mkw. obec-nie. Przybyło także budynków wykorzystywa-nych do działalności gospodarczej – z 9,5 tys. mkw. do 23,5 tys. mkw., z czego blisko 4 tys. mkw. to nowe inwestycje oddane do użytku po 2011 roku.

Jak to w życiu bywa, jednym pomysł bur-mistrza się podoba, bo mają jasny i czytelny obraz tego, w jaki sposób i na jakie cele są wydawane samorządowe pieniądze, głów-nie te pochodzące z podatków wpłacanych do kasy miejskiej. Inni są obojętni i listu nie czytają Jeszcze inni, zwłaszcza ci którzy robią skok na samorządową kasę, fundując sobie wysokie pensje lub diety obawiają się z kolei, że mogą zostać za to rozliczeni przez tych, którzy ich wybrali. A koniec kadencji tuż, tuż.

(r)

Burmistrz pisze list do podatników

Eugeniusz GOŁEMBIEWSKI: - Każdy mieszkaniec, a zwłaszcza

każdy podatnik ma prawo wiedzieć na co wydajemy jego pieniądze.

Page 11: Tu i teraz 49 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego

nr 2 (49), luty 2014www.kujawy.media.pl 11Gmina Choceń

Gmina Choceń zo-stała laureatem presti-żowego plebiscytu pn. „Diamenty regionu Ku-jawsko-Pomorskiego”, zwyciężając w kategorii „Kultura i inwestycje”.

Zdobycie takiego wyróż-nienia możliwe było dzięki realizacji przez Gminę inwestycji polegającej na utworzeniu nowoczesnego Choceńskiego Centrum Kultury, które przyczyniło się do poprawy jakości życia mieszkańców poprzez zaspokojenie ich potrzeb kulturalno-rozrywkowych.

„Diamenty regionu Kujawsko-Pomorskiego” to konkurs organizowany przy współudziale Urzędu Marszałkowskiego Woje-wództwa Kujawsko – Po-morskiego i Wydawnictwa „Express Media”. Nagra-dzane są w nim firmy, instytucje oraz organizacje, które realizują projekty przy współudziale środków z

Mimo że Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rol-niczego w Kowalu od po-czątków swojego istnienia, a więc od blisko 40 lat, nie posiada z prawdziwego zdarzenia własnej sali gim-nastycznej, to jednak dzięki zaangażowaniu młodzieży i nauczycieli wychowania fi-zycznego, może poszczycić się wieloma sukcesami.

Unii Europejskiej. Minął już rok od funk-

cjonowania Choceńskiego Centrum Kultury, które w sierpniu 2013 roku zosta-ło połączone z biblioteką przyjmując pełną nazwę Choceńskie Centrum

Kultury – Biblioteka. W tym czasie Centrum było orga-nizatorem lub współorga-nizatorem wielu przedsię-wzięć kulturalnych takich jak: I Choceńskie Spotkanie z Folklorem, koncerty: Na-talki Walczak z okazji Dnia

Dziecka, Jesienna Zaduma, Koncert Kolęd, charytatyw-ny koncert Dzieci Dzieciom, finały WOŚP, Festiwal Muzyki Tanecznej, VII Ogólnopolski Zlot Motocy-kli w Choceniu, Dni Babci i Dziadka, ferie zimowe i

wiele innych. Prowadzone są również zajęcia stałe: warsztaty rzeźbiarskie i plastyczne, nauka gry na gitarze oraz indywidualna nauka gry na instrumen-tach, a także odbywają się spotkania dyskusyjnego klubu książki.

Od września w CCK działa grupa wokalna, która ma już na koncie pierwsze sukcesy. W styczniu 2014 roku rozpoczęły się zajęcia dziecięcego zespołu folklo-rystycznego.

Wszystkich tych, którzy nie mieli jeszcze okazji poczuć gorącej atmosfery CCK zapraszamy na Kon-cert z Okazji Dnia Kobiet, który odbędzie 8 marca (sobota) o godz. 17.00 Na scenie zaprezentuje się kwartet wokalny CCK oraz choceński zespół blueso-wo – rockowy „Wpół do bluesa”. Wstęp wolny.

Diamentowe centrum kultury Bogata oferta nie tylko dla mieszkańców Chocenia

Uczniowie biorą udział w różnego rodzaju rozgrywkach sportowych w naszym re-gionie. Ostatnio równolegle odbywały się rozgrywki piłki nożnej halowej w Kowalu oraz w Choceniu. W Choceń-skiej Lidze Futsalu drużyna z kowalskiej szkoły rolniczej zdobyła I miejsce, nie prze-grywając nawet jednego me-czu. Na koniec choceńskich

rozgrywek zorganizowany został Superpuchar. Brała w nim udział również drużyna z ZS CKR w Kowalu. Wywal-czyła IV miejsce, nie przegry-wając żadnego meczu.

O zajęciu tak nielubiane-go przez sportowców, IV miejsca zadecydowały rzuty karne, po których przegrali z drużyną zajmującą obecnie

we Włocławskiej Lidze Fut-salu I miejsce. Organizatorzy patrząc na poziom zawodów, zdecydowali się rozdać cztery puchary dla najlepszych dru-żyn. Podczas podsumowania, dwóch zawodników z ich dru-żyny otrzymało wyróżnienia.

Równolegle do rozgrywek piłki nożnej halowej, młodzież z kowalskiej szkoły rolniczej bierze udział w Amatorskiej Lidze Piłki Siatkowej w Baru-chowie. Niebawem nastąpi ostatnia kolejka spotkań, a po niej będzie uroczyste roz-danie dyplomów i pucharów. Mimo że uczniowie z ZS CKR w Kowalu mają do rozegrania jeszcze jeden mecz w II lidze amatorskich rozgrywek, wie-dzą już, iż ich drużyna zajmie miejsce w pierwszej trójce.

Do najbardziej aktywnych zawodników drużyny trzeba zaliczyć uczniów, absolwen-tów i nauczycieli. Są to: Do-minika Woźniak, Marek Deic-ki, Kamil Baronowski, Paweł Maślanka, Jakub Ostrowski, Paweł Kralski, Patryk Han, Jarosław Tomaszewski, Ję-drzej Tomaszewski, Dominik Urbański, Adam Wiśniew-ski, Wojciech Zieliński oraz nauczyciele: Rafał Jankow-ski, Krzysztof Moraczewski i Krzysztof Kordyl.

Młodzi pełni zapału czekają na kolejne sportowe zmaga-nia szkolnej reprezentacji oraz sukcesy, które przesycone są wieloma niepowtarzalnymi emocjami.

Krzysztof MoraczewskiDrużyna ZS CKR w Kowalu z dyrektorem Wojciechem Rudzińskim (czwarty od lewej w górnym rzędzie) po wręczeniu pucharów

Piłkarskie pasje uczniów i nauczycieli

Fot.

Nad

esła

na

ZS CKR w Kowalu

Naprawią, co zepsuli

Zajęcia rzeźbiarskie z Janem Wójkiewiczem

Fot.

Ari

el M

alin

owsk

i

Powołany z naruszeniem prawa na stanowisko dyrektora Domu Pomocy Społecznej w Kowalu Jacek Zbonikowski odwołany nie będzie, bo nie-bawem minie czas, w którym można było to uczy-nić i błędy starostwa naprawić.

O tym, że dyrektora DPS w Kowalu powołano z naruszeniem przepisów ustawy, bo nie spełniał wy-mogu trzyletniego stażu pracy przy realizacji ustawy o pomocy społecznej pisaliśmy wielokrotnie. Pod-jętą decyzję zarządu powiatu zaskarżyli opozycyjni radni, ale wojewoda uchwały nie podważył. Nikt do tej pory nie dociekał, czy było to celowe działanie, czy urzędnicza nieudolność nadzoru prawnego wo-jewody?

Dopiero po tym, jak sprawa zrobiła się głośna w mediach, kontrola Oddziału Kontroli i Nadzoru w Pomocy Społecznej w Wydziale Polityki Społecznej Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego bez trudu wykazała, że Jacek Zbonikowski został powo-łany na stanowisko bez wymaganego stażu pracy. Wojewoda zobowiązał starostę włocławskiego, aby do 31 października 2013 roku zatrudnił takiego dy-rektora, który spełni wymagania ustawy o pomocy społecznej. Groził staroście karą pieniężną, a nawet cofnięciem zezwolenia na prowadzenie tej placówki.

W Starostwie Powiatowym we Włocławku ostrze-żenia wojewódzkiej władzy potraktowano jako strachy na Lachy. Starosta dyrektora DPS ani my-ślał odwołać, śląc wyjaśnienia, które niczego nie tłumaczyły, a wojewoda Ewa Mes nie podjęła żad-nych konkretnych sankcji, przyłączając się do gry na zwłokę. Jeszcze trochę, a dyrektor nabierze wyma-ganego stażu pracy i niebawem nikt mu z powodu braku formalnych kwalifikacji nic nie zrobi. Staż bę-dzie miał, choć zdobyty pokrętnymi drogami.

Stanisław Białowąs

Choć złamano prawo

Wojewoda gra na zwłokę

Nie tak dawno likwido-wane, przy wielkich pro-testach władz samorzą-dowych i radnych różnych szczebli posterunki policji w powiecie włocławskim powrócą od 1 marca.

W powiecie włocławskim początkowo posterunek policji był w każdej z trzyna-stu gmin. Później z powodu oszczędności zmniejszono ich liczbę do siedmiu. Do kolejnej likwidacji posterun-ków zabrano się pod koniec 2012 roku pozostawiając tylko cztery.

Mniejsza liczba policjan-tów na terenie gmin spo-wodowała pogorszenie poziomu bezpieczeństwa mieszkańców. Teraz pró-buje się naprawiać to, co zostało zniszczone.

Od 1 marca br. w Kowalu i Brześciu Kujawskim utwo-rzone zostaną komisariaty. Natomiast w Choceniu i Izbicy Kujawskiej będą dzia-łały posterunki policji. Rewir dzielnicowy powstanie w Lubrańcu, Chodczu oraz Lu-bieniu Kujawskim.

Przetasowaniaw policji

Page 12: Tu i teraz 49 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 2 (49), luty 2014www.kujawy.media.pl 12 Gmina Lubanie

Drużyny młodzików LTP. Rząd górny od lewej: Norbert Karasiewicz, Miłosz Makowski, Daniel Śmieszny, Mateusz Śmieszny, Augustyn Bławat, Zuzanna Balukiewicz Szymon Maderak, Dawid Kóludkiewicz, Kamil Stefaniak (sędzia), Leon Wiśniewski (prezes LTP), Marcin Zapiec (trener).

Rząd środkowy od lewej: Maciej Wloch (fundator na-grod), Sławomir Piernikowski (wójt gminy Lubanie), Ewa

Mazurkiewicz (współorganizator turnieju – dyr. SP w Luba-niu), Mikołaj Maklakiewicz, Jonasz Smoliński, Łukasz Toma-szewski, Dominik Woźniak, Bartłomiej Woźniak, Gabriela Zimecka, Szymon Makowski,

Rząd dolny od lewej: Adrian Naczmański, Miłosz Kurtys, Kamil Kopaczewski, Błażej Włoch, Jakub Kuligowski i Mate-usz Durniat.

Przez dwa zimowe tygo-dnie młodzicy, trampkarze i juniorzy uczestniczyli w roz-licznych turniejach. W nie-dzielę, 2 lutego dwie druży-ny młodzików wzięły udział w turnieju w Lubrańcu zaj-mując odpowiednio: III i IV miejsce.

7 lutego trampkarze prowadzeni przez trene-ra Marcina Zapieca okazali się najlepsi, zwyciężając w Turnieju Integracyjnym o Puchar Wójta rozgrywanym w sali Zespołu Szkół w Lu-baniu. Najskuteczniejszym strzelcem okazał się Patryk Tomaszewski (Lubanie II) zdobywca 9 goli.

Dzień później, młodzicy wraz z 11 innymi zespoła-mi wzięli udział w Turnieju Młodzików Rocznik 2002 i

młodsi rozgrywanym w Hali Mistrzów we Włocławku, zajmując III miejsce w swo-jej grupie i ostatecznie VI miejsce w całej imprezie.

13 lutego drużyna junio-rów starszych, prowadzona przez trenera Kamila Stefa-niaka, uczestniczyła w Tur-nieju Futsalu w Ciechocinku, plasując się na IV miejscu.

Następnego dnia młodzi-cy spotkali się w hali Zespo-łu Szkół w Lubaniu na Inte-gracyjnym Turnieju Futsalu o Puchar Wójta Gminy. I miejsce zajęła drużyna Wło-cłavii, zaś pierwszy zespół gospodarzy wyprzedziło jeszcze włocławskie Zacisze. Tytuł najlepszego bramkarza przypadł Łukaszowi Toma-szewskiemu.

Ferie na sportowo z piłką futbolówką

Wodai kanalizacja

1. Przebudowa wodo-ciągu i budowa kanalizacji sanitarnej w miejscowości Probostwo Górne. Koszt całkowity – 106.485 zł. Za-danie dofinansowane z WFOŚiGW oraz środków województwa Kuj.-Pom. w kwocie 141.143 złotych.

Najważniejsze inwestycje roku 2013Drogi

1. Modernizacja i remont drogi gminnej Kałęczynek – Sarnówka. Koszt zada-nia – 284.317 zł, w tym dofinansowanie z budżetu województwa Kujawsko- Pomorskiego w kwocie 204 tys. zł.

2. Przebudowa chodnika w miejscowości Lubanie. Koszt całkowity zadania wyniósł 118.154 zł, w tym

dofinansowanie z PROW – 72.045 złotych.

3. Budowa chodnika w miejscowości Mikanowo. Koszt 90.977 zł, w tym dofinansowanie z PROW - 59.172 złotych.

4. Remont i moderni-zacja parkingu w Lubaniu. Koszt zadania – 106.485 zł w tym dofinansowanie z programu operacyjnego „Po Ryby” - 58.578 zło-tych.

Ochrona środowiska

1. Demontaż i unieszko-dliwianie wyrobów zawie-rających azbest. W 2013r. zebrano łącznie ok. 140 ton takich wyrobów w więk-szości płyt (tzw. eternitu) i rur azbestowo-cemen-towych. Koszt ich uniesz-kodliwienia zamknął się kwotą 59.625 zł (zadanie sfinansowane w 100 proc. ze środków WFOŚIGW w Toruniu).

2. W miejscowościach: Janowice, Probostwo Dolne, Bodzia, Probostwo Dolne i Ustronie powstało 7 przydomowych oczysz-czalni ścieków, których budowę dofinansowano kwotą 22.201 zł.

3. Zakupiono i dostar-czono mieszkańcom 2.525 szt. pojemników plastiko-wych oraz 1.245 szt. po-jemników metalowych w celu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych. Ogólny koszt pojemników – 449.248 zł.

Jerzy ChudzyńskiProbostwo Górne. W trakcie budowy i.... ... po zakończeniu prac

Fot

. Je

rzy

Chu

dzyń

ski

W drugim tygodniu ferii zimowych 50 uczniów Szkół Podstawowych w Ustroniu i Przywieczerzynie oraz Zespołu Szkół w Lubaniu skorzystało z szeregu atrakcji.

W poniedziałek na uczestników zimo-wiska czekały tzw. zajęcia warsztatowe w trakcie których mogli zapoznać się z technologią wykonywania odlewów gip-sowych. Dzień później wybrali się na wy-cieczkę do rodzinnego miasta wielkiego astronoma Mikołaja Kopernika. Obejrzeli starówkę i gotyckie zabytki, a podczas wizyty w muzeum „Żywego Piernika” piekli ten toruński przysmak.

Następnego dnia wybrali się do Bisku-

pina by zobaczyć osadę prasłowiańską i skosztować własnoręcznie ubitego masła i pieczonych bułeczek. Cały czwartek to rozliczne wodne atrakcje oferowane przez Aqapark w Wielkiej Nieszawce, zaś w piątek zasiedli w fotelach włocławskie-go Multikina, by zobaczyć jak „rozrabiają piłkarzyki”.

- Organizacja zimowiska dochodzące-go możliwa była dzięki wsparciu finan-sowemu Urzędu Gminy, a dokładniej mówiąc, środkom przekazanym przez komisję ds. rozwiązywania problemów alkoholowych - mówi Anna Płażewska, organizator zimowiska.

Tydzień ferii w rozjazdach

Uczestnicy zimowiska pod pomnikiem Mikołaja Kopernika w Toruniu

Na zebraniu sprawozdaw-czym w piątek, 21 lutego spo-tkali się druhowie z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Lubaniu. Podsumowano m.in. działalność w minionym roku i przyjęto plan pracy na rok 2014.

W posiedzeniu wzięli również udział: st. bryg. Tomasz Lesz-czyński – komendant woje-wódzki PSP w Toruniu, st. bryg. Robert Majewski – komendant miejski PSP we Włocławku, Ma-rian Mikołajczyk - wiceprezes Zarządu Wojewódzkiego ZOSP RP, Marian Maślanka - wice-prezes Zarządu Powiatowego ZOSP RP, Sławomir Piernikow-ski - wójt gminy, zarazem pre-

zes zarządu gminnego ZOSP RP, Jadwiga Kurant – przewod-nicząca Rady Gminy, radny Ry-szard Szczęsny oraz honorowy naczelnik OSP Lubanie dh Ja-nusz Sołtysiak.

Strażacy z OSP w Lubaniu w minionym roku interweniowali 18 razy, w tym 11 razy gasząc pożary. Podczas spotkania mi-łym akcentem było wręczenie naczelnikowi Dariuszowi Soł-tysiakowi decyzji komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej o włączeniu jednostki do Krajowego Systemu Ratow-niczo-Gaśniczego.

(j.ch.)

Lubańscy druhowie w KSRG

Dariusz Sołtysiak (z lewej) odbiera z rąk st. bryg. Tomasza Leszczyńskiego decyzję komendanta głównego PSP o włą-czeniu lubańskiej jednostki do KSRG

Fot.

Jer

zy C

hydz

yńsk

i

Page 13: Tu i teraz 49 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 2 (49), luty 2014www.kujawy.media.pl 13 Rozmowy

W Radzie Powiatu Włocław-skiego zasiada pan już trzecią kadencję, pełnił pan różne funk-cje. Na ile zdobyte długoletnie doświadczenie pomaga w pracy wiceprzewodniczącego Rady?

- Z samorządem powiatu wło-cławskiego związany jestem już 12 lat, to długi okres w życiu. Nie zawsze pełniłem funkcję wice-przewodniczącego Rady Powia-tu. W pierwszej kadencji byłem członkiem zarządu, w drugiej pra-cowałem tylko w komisjach, a do-piero w trzeciej kadencji zostałem wiceprzewodniczącym Rady.

Każda z tych ról niosła ze sobą nowe wyzwania i doświadczenia, ale praca na rzecz mieszkańców powiatu pozostała niezmienna, zmieniała się tylko odpowiedzial-ność, która na pewno jest większa gdy jest się członkiem zarządu, czy też wiceprzewodniczącym Rady.

W tej kadencji jestem także wiceprzewodniczącym Komisji Środowiska, oraz sekretarzem Komisji Infrastruktury i Rozwoju. Chciałem uczestniczyć w tych ko-misjach, bo zajmują się one spra-wami na których się znam, tema-tyka tam podejmowana wiąże się z moją pracą zawodową.

Od wielu lat związany jest pan z PSL, które jest teraz w koalicji rządzącej powiatem. Dlaczego mieszkaniec miasta związał się właśnie z tą z partią.

Na Wojewódzką Naradę Europarlamentarną Polskie-go Stronnictwa Ludowego w Przysieku, w której 1 lutego br. wziął udział wice-premier Janusz Piechociń-ski pojechała liczna grupa członków PSL z powiatu włocławskiego, z wicesta-rostą Romanem Gołębiew-skim. Było to spotkanie nie tylko z członkami PSL-u, ale także z samorządowcami.

- Celem PSL w zbliżających się wyborach Parlamentu Europejskiego jest osiągnię-cie minimum dziesięciopro-centowego poparcia – mówił Janusz Piechociński w Przysieku. - Zapowiadam, że to będzie bardzo dobry rok, zdecydowanie lepszy od poprzedniego, nie tylko w gospodarce, ale także jeśli chodzi o szacunek dla PSL.

- Spotkanie było poświę-cone nie tylko majowym wyborom do Europarlamen-tu, ale także kolejnym wybo-rom samorządowym, które odbędą się w listopadzie – mówi wicestarosta Roman Gołębiewski. - Prezes Janusz Piechociński podkreślał, że wybory majowe będą tak samo ważne, jak i te w listopadzie, kiedy będziemy wybierać wójtów, burmi-strzów, starostów i radnych w sejmikach. Trudno się z

- Mieszkam w Lubieniu Kujaw-skim, ale pochodzę ze wsi Bilno, gdzie tradycje chłopskie były bar-dzo silne. Mój ojciec związany był z PSL, więc działalność tej partii nie była mi obca. Kiedy dorosłem, tak-że wstąpiłem w jej szeregi i tak zo-stało do dzisiaj. Pomimo różnych zawirowań politycznych nigdy nie

przyszło mi do głowy, aby zmienić kolor zielony na inny.

Przez te 12 lat zdążył pan po-znać potrzeby mieszkańców po-wiatu, szczególnie te zgłaszane w pana okręgu wyborczym. Z jakimi problemami zwracają się do pana mieszkańcy?

- Bezpośredni kontakt z miesz-kańcami mojej gminy mam nie tyl-ko dlatego, że jestem radnym, ale także z powodu pracy zawodowej jaką wykonuję. Pracuję w Urzę-dzie Miejskim w Lubieniu Kujaw-skim na stanowisku inspektora do spraw melioracji i dróg. Zajmując się między innymi infrastrukturą drogową mam kontakt nie tylko z mieszkańcami gminy, ale także z firmami, które wykonują remon-ty i przebudowy dróg, a w ostat-nim okresie także z wykonawcą autostrady A1. Doświadczenia te ułatwiają ocenę oraz zakres wyko-nywanych prac na terenie całego powiatu.

I właśnie te drogi, gminne, po-wiatowe, a także te wyższego szczebla - wojewódzkie i krajowe najbardziej interesują mieszkań-ców powiatu. Pomimo, że w tej kadencji udało się przebudować i wyremontować wiele dróg, to i tak potrzeby w tym zakresie są nadal duże. Drogi w całej Polsce jeszcze nadal pozostawiają wiele do życze-nia, szczególnie te na wsiach.

Dla gminy Lubień Kujawski ubie-gły rok okazał się bardzo udany

nim nie zgodzić. Wiadomo, że w wyborach do Brukseli zawsze jest mniejsza fre-kwencja niż w tych samorzą-dowych, dlatego zachęcamy członków PSL-u i sympaty-ków do udziału w wyborach

majowych. Jedynką na kujawsko-pomorskiej liście będzie Eugeniusz Kłopotek. Konwencja wyborcza Pol-skiego Stronnictwa Ludowe-go odbędzie się pierwszego marca w Bydgoszczy.

Pieniądze z Lasów Państwowych na moderni-

zacje dróg lokalnych

Podczas spotkania Janusz Piechociński relacjonował sprawy bieżącej polityki

rządowej, odpowiadał na wiele pytań padających z sali. Odniósł się także do wywołującej ostatnio dużo kontrowersji sprawy Lasów Państwowych, które według polityków PiS rząd chciał sprywatyzować.

- Jedna z uchwał Kongresu PSL mówi o zdecydowanym sprzeciwie wobec prób prywatyzacji Lasów mówił Janusz Piechociński. - Ozna-cza to, że Klub Parlamentar-ny PSL nie mógłby być w koalicji z żadną siłą politycz-ną, która ma zamiar prywa-tyzować Lasy Państwowe. Przemysł drzewny w Polsce należy do najlepszych w Europie, a w niektórych branżach na świecie.

Zaistniała więc taka sytu-acja, że na kontach Lasów Państwowych na koniec 2013 roku było zgroma-dzonych ponad 3 mld zł w gotówce. Rząd postanowił około połowę tej kwoty potraktować jako dywidendę i w ciągu dwóch lat przezna-czyć na modernizację dróg lokalnych, dokładając do fun-

duszu drogowego również środki budżetowe.

- Drogi lokalne, pomimo, że w ostatnich latach zaczęły być przebudowywane, nadal potrzebują pieniędzy, bo jeszcze wiele jest do zrobie-nia, szczególnie w gminach wiejskich – mówi Anna Kozłowska, sekretarz gminy Boniewo, radna powiatu. – Rada Ministrów już przyjęła projekt nowelizacji ustawy o Lasach Państwowych. Premier zapowiedział, że już w tym, a także w przyszłym roku rząd przejmie z kont Lasów państwowych po 800 milionów złotych, a pienią-dze te trafią na rozbudowę dróg lokalnych. Dzięki tym środkom zostaną wyre-montowane drogi także w naszym powiecie, również w gminie Boniewo, co mnie cieszy.

Przypomnijmy, że od

2016 roku rząd chce nałożyć na Lasy Państwowe stały wskaźnik odprowadzania na rzecz państwa środków w wysokości 2 procent ich przychodów. Szacuje się, że będzie to około 150 milio-nów złotych rocznie. Samo-rządowcy obawiają się, aby większość tych pieniędzy nie trafiała do wielkich miast.

(j)

ponieważ zrealizowano więcej remontów dróg powiatowych niż było zaplanowanych w budżecie. Stało się to dzięki oszczędnościom uzyskanym po przeprowadzeniu przetargów na poszczególne od-cinki dróg.

Chciałbym przypomnieć, że wykonany został odcinek dro-gi Rzeżewo-Kaliska-Kamienna o długości 1,2 km, co pozwoliło za-kończyć prawie 4 km ciąg drogi przebiegający przez miejscowość Rzeżewo Morzyce, pomiędzy dro-gą powiatową Modlibórz – Kłób-ka – Chodecz, a drogą powiatową Chodecz-Kaliska-Lubień Kujaw-ski. Został też położony dywanik asfaltowy na dwóch najbardziej zniszczonych odcinkach drogi po-wiatowej Kaliska-Zalesie o łącznej długości około 2 km, o co usilnie zabiegałem.

Spotykam się również często z radnymi Rady Miejskiej w Lubieniu Kujawskim dzięki czemu współpra-ca władz powiatu z burmistrzem Lubienia Kujawskiego i samorzą-dem gminnym układa się bardzo dobrze, co pozwala obu stronom łatwiej pozyskiwać środki pomo-cowe z różnych źródeł.

Podobno 2014 rok dla dróg w gminie Lubień Kujawski zapowia-da się również bardzo dobrze.

- To prawda. Wytypowano kilka odcinków dróg do przykrycia ich nowym dywanikiem asfaltowym. Około 3 km dywanika położone zostanie na drodze powiatowej

Modlibórz-Kłóbka-Chodecz na od-cinku od skansenu w Kłóbce do skrzyżowania z drogą powiatową Rzeżewo-Kaliska-Kamienna w miej-scowości Rzeżewo. Kolejny prawie 2 km dywanik połączy wykonane rok wcześniej odcinki na drodze Kaliska-Zalesie. Również w tym roku jest planowane położenie no-wego asfaltu na odcinku drogi od miejscowości Kaliska w kierunku miejscowości Kobyla Łąka. Droga ta ma szczególnie ważne znacze-nie, gdyż umożliwia ona dojazd do nowo wybudowanych zakładów w parku przemysłowym bez przejeż-dżania przez Lubień Kujawski.

Wiadomo, że koalicje w polity-ce nie są łatwe, a na sesjach radni pokazują często swoje emocje, pan nigdy nie okazuje zdenerwo-wania. Skąd ta siła spokoju?

- Jak każdy człowiek potrafię się zdenerwować, jednak nie za-wsze swoje emocje trzeba wobec innych okazywać. Uspokajam się podczas wędkowania, które lubię i raz w tygodniu staram się zasiąść z wędką nad wodą. Przyroda uczy pokory i daje wewnętrzny spokój. Natomiast jak chcę rozładować nagromadzone emocje, to gram w piłkę, ostatnio w siatkówkę. Od wielu lat związany jestem z klu-bem sportowym „Lubienianka”, który w miarę możliwości staram się wspierać. Teraz gram w gronie oldbojów.

Pod koniec tego roku odbędą się wybory samorządowe. Zamie-rza pan ponowie ubiegać się o mandat radnego powiatu?

- Jeśli władze powiatowe PSL zechcą, abym znalazł się na liście, to oczywiście podejmę wyzwanie.

Rozmawiał: S.J.

Doświadczenie i spokój Rozmowa z Bogdanem DOMŻALSKIM, wiceprzewodniczącym Rady Powiatu Włocławskiego

W przerwie obrad. Od lewej: Roman Gołębiewski - wicestarosta włocławski, Genowefa Szatkowska - sekretarz prezydium Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych, Janusz Piechociński - wicepremier i minister gospodarki, Danuta Warszawska - przewodnicząca Rady Miejskiej w Chodczu, Anna Kozłowska - sekretarz gminy Boniewo.

Nie tylko o wyborach

Fot.

Nad

esła

na

Na spotkaniu w z Januszem Piechocińskim, prezesem PSL

Bogdan Domżalski

Page 14: Tu i teraz 49 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 2 (49), luty 2014www.kujawy.media.pl 14 Izbica Kujawska

W programie „Bez nudy w mieście” sfinansowanym przez samorząd Gminy i Miasta Izbica Kujawska, zor-ganizowanym przez MGOK, uczestni-czyło blisko 50 osób. Odbyły się za-jęcia językowe „angielski na wesoło” oraz manualne dla dzieci i młodzieży. Zorganizowano także warsztaty dla grupy historyczno-rekonstrukcyjnej w Muzeum Archeologicznym i Etno-graficznym w Łodzi.

W trakcie zajęć dzieci uczyły się słówek i zwrotów, przyswajając sobie język angielski. Natomiast zajęcia ma-nualne dla dzieci i młodzieży szkolnej oraz dla gimnazjum i liceum prowa-dzone były osobno. Dzieci młodsze uczestniczyły w zajęciach cyklicznych, podczas których miały możliwość własnoręcznego wykonania zaba-wek, biżuterii z filcu i koralików itp.

Uczennice Zespołu Szkół im. Jana Kasprowicza w Izbicy Ku-jawskiej biorą udział w kampa-nii informacyjno-edukacyjnej na temat ograniczenia zmian klimatu, a także ich możliwych skutków i ewentualnych kro-ków, jakie należałoby przedsię-wziąć.

Grupa dziewcząt – niewykluczo-ne, że przyszłych adeptów klimato-logii, w składzie: Daria Dadzibóg, Karolina Węgielewska, Paulina Świergiel, Daria Kędzierska, Mag-dalena Jarmużewska, wraz z opiekunem grupy „Eco Climate”, Mirosławą Biziorek – nauczyciel-ką geografii w miejscowej szkole ponadgimnazjalnej, przystąpiła do konkursu pod nazwą: „Aktywni dla klimatu”, organizowanego przez Fundację Ośrodka Edukacji Ekolo-gicznej w Warszawie.

Akcja ta wpisuje się ogólnopolską kampanię edukacyjną dla klimatu: „Zmieniaj nawyki – nie klimat” i jest dofinansowana ze środków finan-sowych Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodar-ki Wodnej. Konkurs łączy w sobie wiele dziedzin współpracy społecz-nej. Pozwala na rozwijanie więzi w środowisku lokalnym i budzi poczu-cie współodpowiedzialności za stan otoczenia, a w dobie zmian klimatu pozwala na skuteczne działania sprzyjające ich ograniczeniu.

Na początku akcji, piątka uczennic przeprowadziła badania ankietowe,

Zebrania sprawozdawcze jedno-stek Ochotniczych Straży Pożar-nych za 2013 rok w gminie Izbica Kujawska rozpoczęły się 8 lutego w Błennie. 14 lutego druhowie OSP obradowali w Izbicy.

Poza kwestiami związanymi ze sprawozdawczością z działalności izbickiej jednostki, czy przyjęciem planów na 2014 rok i udzieleniem absolutorium urzędującemu zarzą-dowi, na spotkaniu w Izbicy Kuj. przypomniano o zakupie samocho-du pożarniczego do prowadzenia ratownictwa chemiczno-ekologicz-nego. Przypomnijmy, cena zakupu wozu bojowego wyniosła 1.018.440 zł. Zadanie to dofinansowano ze środków zewnętrznych, w kwocie 339 tys. zł (189 tys. zł pozyskano z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, natomiast 150 tys. zł z Zarządu Głównego Związ-ku OSP RP). Środki własne, jakie na ten inwestycyjny zakup musiała mieć w budżecie gmina wyniosły 679.440 zł.

Prezes OSP Izbica Kuj., Zenon Klimczak podziękował władzom

Występujący w IV lidze kujaw-sko-pomorskiej Miejsko-Gminny Klub Sportowy „Kujawianka” Izbica Kujawska rundę wiosenną sezonu 2013/2014 rozpocznie na wysokim 4 miejscu.

Podopieczni Arkadiusza Dub-czaka w 16 meczach ligowych rundy jesiennej zdobyli 9 zwy-cięstw, 3 remisy i odnotowali 4 porażki. „Kujawianka” strzeliła rywalom 41 bramek, a straciła 21. Najskuteczniejszym strzel-cem klubu był Maciej Lewan-dowski, zdobywca 20 bramek.

Sześć goli zdobył Łukasz La-skowski, po 4 trafienia zanoto-wali Mariusz Gawroński i Paweł Komorowski, po 2 – Bartłomiej Budziszewski i Tomasz Mularski, a po 1 – Kamil Bartczak, Michał Malczak, Łukasz Galanciak i Bar-tłomiej Mielczarek.

Oprócz zdobywców bramek w zmaganiach ligowych udział wzięli: Maciej Bednarski, Ma-teusz Mielczarek, Szymon Piń-kowski, Mateusz Jędrzejewski, Miłosz Gańczak, Przemysław Goc, Marcin Karasiński i Dariusz

Jagodziński.Obecnie trwają przygotowa-

nia do rewanżowej rundy. Izbic-ki zespół rozpoczął je w poło-

wie stycznia. Treningi odbywają się trzy razy w tygodniu: na sta-dionie, w siłowni i hali sporto-wej przy gimnazjum w Izbicy

Kujawskiej. W okresie przygo-towawczym klub z Izbicy Kujaw-skiej rozegra w sumie 9 spotkań kontrolnych (26. II z „Unią” So-

lec Kujawski; 1. III z GKS Baru-chowo; 8. III z „Kujawiakiem” Kowal; 9.III z GKS Sompolno i – na koniec – 15.III z LKS Śle-sin). Natomiast ligowe zmaga-nia „Kujawianka” rozpocznie 22.III u siebie, na stadionie przy ul. Sportowej meczem z „Cheł-minianką” Chełmno, obecnym wiceliderem tabeli.

Trenerem izbickiego zespo-łu seniorów jest nadal A. Dub-czak, jego asystentem Szymon Pińkowski, a kierownikiem Woj-ciech Jędrzejewski. W zespole pod względem kadrowym nie zaszły wielkie zmiany. Z drużyną rozstali się P. Goc, M. Gańczak, Ł. Laskowski i M. Karasiński. W ich miejsce dołączyli dwaj wycho-wankowie miejscowego klubu: Artur Gołębiewski i Arkadiusz Buczkowski oraz pozyskany z „Lechii” Tomaszów Mazowiec-ki, a mieszkający w Brześciu Kujawskim, Mariusz Kowalski. Obecnie w trakcie załatwiania są transfery Piotra Zagórskiego i Łukasza Pałczyńskiego.

Izbicka piłka nożna to nie tylko drużyna seniorów. Warto

wspomnieć o sukcesach drużyn młodzieżowych „Kujawianki”, które w swoich kategoriach wie-kowych zajmują pierwsze miej-sca w grupach (junior młodszy i młodziki). Trzecia grupa wieko-wa, którą stanowią trampkarze, zajmuje w swoich rozgrywkach ósme miejsce.

W ostatni dzień stycznia odbyło się walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze stowarzyszenia MGKS „Kuja-wianka” Izbica Kujawska. W trakcie obrad wybrano nowy zarząd. Prezesem został po-nownie Włodzimierz Wal-czak, skarbnikiem W. Jędrze-jewski, a sekretarzem Maciej Jaskólski.

Na zebraniu wybrano tak-że nowy skład komisji rewi-zyjnej MGKS. Przewodniczą-cym tego ciała został Jerzy Zieliński, zastępcą Zdzisław Biernacki, a sekretarzem tre-ner Arkadiusz Dubczak.

Przemysław Nowicki

„Kujawianka” na treningach

wojewódzkim i powiatowym Związ-ku OSP RP oraz władzom samo-rządowym za nieocenioną pomoc przy tej inwestycji. Uczestniczący w zebraniu zastępca burmistrza Hen-ryk Krzyżanowicz, wyraził głębokie uznanie dla wszystkich izbickich druhów strażaków za ofiarność i za-angażowanie w akcjach bojowych i zdarzeniach.

Oficjalne przekazanie nowego wozu bojowego dla OSP Izbica Kuj. oraz jego poświęcenie zaplanowa-no na czerwiec br. Zbiegnie się to z

uroczystościami 105-lecia istnienia jednostki. Na zebraniu była okazja pochwalenia się nowymi zestawa-mi ratownictwa medycznego PSP-R1, pozyskanymi dzięki środkom Urzędu Marszałkowskiego w Toru-niu i samorządu gminnego. Zesta-wy te znalazły się na wyposażeniu jednostek w Izbicy i Błennie.

Na marzec zaplanowano zebra-nia sprawozdawcze w pozostałych ośmiu jednostkach OSP na terenie gminy.

Przemysław Nowicki

Dla młodzieży gimnazjalnej i licealnej zorganizowano zajęcia bardziej prak-tyczne (m.in. pokazy krawieckie, obrę-bianie, haftowanie oraz przyszywanie guzików). Sporym zainteresowaniem cieszyły się pokazy sztuki nakrywania do stołu.

Samorząd gminny sfinansował także wycieczkę do Muzeum Ar-cheologicznego i Etnograficznego w Łodzi, podczas której członkowie grupy historyczno-rekonstrukcyjnej działającej przy MGOK uczestniczyli w przygotowanych przez muzealni-ków zajęciach, w tym w pracowni konserwacji ceramiki. Zorganizowano wykład, w którym poruszono głównie tematy związane z życiem ludzi w epoce kamienia oraz o archeologii, jako źródle wiedzy o przeszłości. Uczestnicy wycieczki zwiedzili wysta-wę archeologiczną, gdzie wyekspo-

dzięki którym dość szybko wycią-gnięto wnioski na temat miejsco-wych nawyków i przyzwyczajeń, któ-re są w większości niekorzystne dla klimatu. To stało się dla nich bodź-cem do wszczęcia kolejnej akcji, po-legającej na edukowaniu młodszych i starszych kolegów. Z działania tego korzystają także osoby dorosłe.

Następnie członkinie izbickiej grupy „Eco Climate” wyznaczyły na mapie miejscowości miejsca do zbiórki zużytego sprzętu AGD RTV. Same uczennice zdają sobie spra-wę z tego, że zmiany klimatyczne to problem globalny, wymagający globalnych rozwiązań. Mają jednak nadzieję, że nawet lokalnie można przyczynić się w niewielkim stop-niu do ograniczenia skutków zmian klimatu. Zwracając uwagę na ten problem, młodzi izbiccy klimato-lodzy i ekolodzy chcą, aby każdy z izbiczan zastanowił się, co może sam pozytywnego uczynić dla kli-matu. Oni sami gdzie tylko mogą o tym apelują:

Pamiętajcie! W końcu klimat jest jednym z czynników warunku-jących istnienie człowieka na Zie-mi. Warto więc się zatrzymać, nim kolejny raz, bezmyślnie zaczniemy emitować gazy cieplarniane do atmosfery ziemskiej. Pomyślcie – nim będzie za późno!

Akcja licealistek z klas II zyskała wsparcie władz samorządowych Izbicy Kujawskiej.

Przemysław Nowicki

W OSP podsumowują rok

Fot.

Jak

ub K

ujaw

a

nowane były znaleziska z wietrzycho-wickiego cmentarzyska grobowców megalitycznych.

W ramach feryjnej akcji MGOK zorganizował warsztaty kosmetyczne dla nastolatek. Dziewczęta podczas spotkania ze specjalistą kosmetolo-giem, miały okazję poznać sposoby oczyszczania skóry i dowiedzieć się, jak radzić sobie z trądzikiem oraz jak dobierać kosmetyki lecznicze i pielę-gnacyjne.

Jeszcze w pierwszym tygodniu ferii, dzięki staraniom Stowarzysze-nia-Ziemia Izbicka, na scenie MGOK został wystawiony spektakl profi-laktyczny dla młodzieży szkolnej pt. „Ostatni dzwonek”. Ferie z MGOK zainaugurowano już w piątek 31 stycznia br. spektaklem „Żółw i zając”. Przedstawienie obejrzały dzieci z Przedszkola Samorządowego oraz z klas młodszych Szkoły Podstawowej Nr 1 w Izbicy Kujawskiej. Na zakoń-czenie akcji (16 lutego) zorganizowa-no dyskotekę.

Barbara Lewandowska

Ferie bez nudy

Aktywni dla klimatu

Fot.

ZS

w Iz

bicy

Kuj

.

Ogólnopolska kampania w Izbicy Kuj.

Izbicka grupa „Eco Climate” z opiekunką Mirosławą Biziorek

Na zebraniu strażaków OSP Izbica Kujawska

Przed rundą wiosenną

Fot.

Mic

hał A

rcis

zew

ski

Jesienną rundę „Kujawianka” zakończyła na czwartym miejscu

Page 15: Tu i teraz 49 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 2 (49), luty 2014www.kujawy.media.pl 15Włocławek

„Tu i Teraz”. Wydawca: Wydawnictwo Kujawy, www.kujawy.media.pl

Adres: 87-811 Szpetal Górny, ul. Lipowa 48Redaktor naczelny Stanisław Białowąs

tel. 600-15-68-05, 54 237-05-05e-mail: [email protected]

Redaktor prowadzący:Jolanta Pijaczyńska, e-mail: [email protected]

Przyjmowanie reklam 608 455 658

Komenda Miejska Policji we Włocławku prowadzi docho-dzenie w sprawie zamiany tablicy na pomniku Poległych Obrońców Wisły z 22 sierpnia 1920 r. przy ul. Obrońców Wi-sły 18 we Włocławku.

Zmiany na obiekcie zabytkowym, a takim jest pomnik, a także histo-ryczna tablica odnaleziona w 1988 roku i wmurowana w okalający murek wymagają zgody zarówno władz miasta, jak i konserwatora zabytków. A takiej zgody nie było. Nie wiadomo też, kiedy ta zamia-na tablicy nastąpiła. Dochodzenie KMP obejmuje lata 2011-2013.

Zdjęcie tablicy, które wykona-liśmy podczas uroczystości przy pomniku na włocławskim Zawiślu pochodzi z końca sierpnia 2011 roku. Okazuje się, że nie jest to oryginalna tablica (patrz zdjęcia:

www.kujawy.media.pl - Galeria – album Włocławek - Motocykli-ści obrońcom Wisły 1920r. - data: 21.08.2011r.).

- Pierwszą tablicę wmurowano na przełomie sierpnia i września 1981 roku z inicjatywy działaczy Nieza-leżnego Samorządnego Związku Zawodowego „SOLIDARNOŚĆ” Region Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej - mówi Janusz Nowierski, artysta plastyk i członek Zarządu OKOP POW 1920 roku. - Tablica informo-wała o tym, że w tym miejscu stał też pomnik poświęcony Obrońcom

Wisły 1920 roku. Była wykonana najprostszą metodą, napis wyku-to w płycie lastrykowej. Było to pierwsze takie upamiętnienie miej-sca pochówku poległych polskich żołnierzy po zburzeniu Pomnika w 1940 roku. Po ogłoszeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku wszelkie uroczystości w tym miej-scu zostały zakazane, a tablicę nie-znani sprawcy uszkodzili i wdeptali w ziemię.

Kilka lat później Członkowie Oby-watelskiego Komitetu Odbudowy Pomnika Poległych Obrońców Wi-sły 1920 roku (OKPOP POW 1920 r.) w czasie prac przy odbudowie

pomnika odnaleźli w 1988 roku hi-storyczną już tablicę.

Zarząd OKOP POW 1920 r. po-stanowił tablicę umieścić w oka-lającym pomnik murku. Tablica ta stała się nierozerwalną częścią Po-mnika Poległych Obrońców Wisły 1920 roku i była świadectwem o zawsze trwającej pamięci włocła-wian o swoich bohaterach.

- Dziś historycznej tablicy już nie ma, nieznani sprawcy wymienili ją na nową – mówi Janusz Nowier-ski. - W tym miejscu jest granito-wa tablica ze zmienionym tekstem inskrypcji. Brak słów dla głupoty i wandalizmu. Zniszczono tym sa-

Kto zamienił pamiątkową tablicę?

Janusz Nowierski, członek OKOP POW: - Brak słów dla głupoty i wandalizmu.

mym nie tylko fragment pomnika, ale postanowiono zniszczyć też pamięć o ludziach, którzy tablicę z narażeniem wolności postawili.

Mieszkańcy widoczni na zdję-ciach z 1981 roku nie powiedzą do wnuków: „Popatrz dziecko - to Twój dziadek, babcia brali udział w tym historycznym wydarzeniu, a włocławianie szanując pamięć o mnie i moich kolegach wmurowali ją w murek pomnika….”.

M.P.* * *

Nie sądzę, aby ktoś celowo zniszczył starą, pamiątkową tabli-cę. Raczej chciał zrobić lepszą, bo w granicie, nie licząc się jednak z historią. Nie pierwszy to zresztą raz to, co robili inni, którzy mają do tego sentymentalny stosunek ma się za nic, uważając że my wie-my i robimy lepiej. Dobrze więc, że szuka się mądrali, aby nikt w przyszłości nie szedł ich śladem

Stanisław Białowąs

Napis na starej tablicy, odsłoniętej w 1981 roku(patrz zdjęcie z prawej)

Zmieniona tablica. Napis wykuty w marmurze. Zgu-biono piąty wiersz „Włocławka polskim żołnierzom”Tablica stała się nierozerwalną częścią pomnika

Ponad 11 mln. złotych zaplanowanych na in-westycje przez Miejskie Przedsiębiorstwo Energe-tyki Cieplnej sp. z o.o. we Włocławku w roku obra-chunkowym 2013/2014, pozwoliły na realizację zadań modernizacyjnych istniejącej ciepłowni oraz sieci, a także na budowę nowych ciepłociągów.

Zakończono rozpoczę-tą w roku 2012 budowę osiedlowej sieci ciepłow-niczej wraz z przyłączami od ulicy Gdańskiej przez Solną do ulicy Szpitalnej. Jest to przedłużenie wy-budowanej

ze wsparciem środków

Unii Europejskiej sie-ci zakończonej w ulicy Zamczej. Dzięki dobrej koordynacji zadań reali-zowanych przez MPEC z zadaniami realizowanymi przez samorząd Włocław-ka z odpowiednim wy-przedzeniem umieszczone zostały rury ciepłownicze w ul. Gdańskiej, zanim przebudowana została w tym miejscu ulica. Udało się również wykorzystać wybudowaną kładkę nad rzeką Zgłowiączką do przejścia na drugą stronę rzeki z siecią ciepłowniczą MPEC.

Takie rozwiązanie nie tylko pozwoliło na po-konanie granicy natural-nej, która uniemożliwiała mieszkańcom ul. Solnej, Wyszyńskiego, Szpital-nej skorzystać z najko-rzystniejszego sposobu ogrzewania nieruchomo-ści jakie oferuje Miejskie Przedsiębiorstwo Ener-getyki Cieplnej. Pozwoli-ło również przyłączyć do nowej sieci wybudowany budynek Przystani Wio-ślarskiej oraz budowany nowy obiekt Wojewódz-kiego Ośrodka Medycyny Pracy, który realizowany jest u zbiegu ulic Wyszyń-skiego i Szpitalnej.

Zlikwidowano również nieefektywną, a przede wszystkim niezwykle kosz-towną olejową kotłownię lokalną w budynku przy ul. Wyszyńskiego 19, przyłączając obiekt ten do sieci ciepłowiniczej, dzięki czemu rachunki za ogrze-wanie lokatorów tego budynku uległy zdecy-dowanej obniżce. Ciepło oferowane przez Miejskie Przedsiębiorstwo Energe-tyki Cieplnej oraz jego

jakość jest na tyle konkurencyjne,

że właściciele budyn-ków dotąd zasilanych w ciepło np. z ciepłowni SM Zazamcze, mając wybór i

alternatywę decydują się na przyłączenie do sieci cieplnej MPEC.

Nieprzerwanie pracow-nicy Miejskiego Przedsię-biorstwa Energetyki Ciepl-nej starają się poprawiać bezpieczeństwo energe-tyczne mieszkańców Wło-cławka. W poprzednim roku obrachunkowym dzięki współdziałaniu z samorządem miasta, wy-korzystując prace zwią-zane z przebudową ul. Kapitulnej, MPEC wybu-dował odcinek sieci cie-płowniczej od ul. Miłej do ul. Okrzei.

Jest to element projek-tu pn. „Budowa spięcia pierścieniowego dla alter-natywnego zasilania dla Osiedla Mieszkaniowego Południe”. W roku obra-chunkowym 2013/2014, w ramach tego projektu, realizowana była budowa sieci ciepłowniczej w ul. Pułaskiego. Projekt, dzięki któremu ryzyko wystąpie-nia ewentualnych awarii, a przede wszystkim ich kon-sekwencje dla odbiorców w zdecydowany sposób zostaną ograniczone, kon-tynuowany będzie w la-tach następnych m.in. po-przez budowę ciepłociągu w ul. Miłej do ul. Długiej.

Kontynuowane były również prace moderni-zacyjne istniejących sieci

cieplnych, a także ich ar-matury. W czasie przerwy postojowej nowoczesne przepustnice zastąpiły prze-starzałe, często 30-letnie, zasuwy, w newralgicznych dla funkcjonowania syste-mu ciepłowniczego komo-rach cieplnych.

Miejskie Przedsiębior-stwo Energetyki Cieplnej sp. z o.o. we Włocławku nieustannie prowadzi pra-ce związane z

przyłączaniem do sieci

ciepłowniczej nowych odbiorców, dbając jedno-cześnie o poprawę jakości usług oferowanych do-tychczasowym klientom. Dzięki temu mieszkańcy kilkunastu budynków w ubiegłym roku oprócz możliwości korzystania ogrzewania zasilanego przez MPEC, uzyskało również możliwość ko-rzystania z ciepłej wody użytkowej podgrzewanej przez MPEC w miejsce przestarzałych i nieefek-tywnych piecyków typu Junkers.

Rozwój ciepłownictwa W listopadzie ubiegłego roku

głośna była sprawa kradzieży z salonu w Berlinie pięciu aut marki Bentley. Cztery z nich od-naleziono w naszym wojewódz-twie. W lutym br. w Modzerowie (gmina Włocławek) pojawił się piąty bentley, ale nie z brakującej partii.

Po długim pościgu policyjnym za bentleyem, który mundurowi prowadzili 18 lutego, także przy pomocy śmigłowca na terenie kilku powiatów województwa kujawsko-pomorskiego namie-rzono samochód w Modzerowie. Jest to zasługa policjantów z Komendy Stołecznej.

Już wiadomo, że bentley od-naleziony w garażu w Modzero-wie nie jest piątym skradzionym

Bentley z Modzerowaskradziony w tym roku

w 2013 roku autem o wartości 250 tysięcy euro. Bentley odnaleziony w Modzerowie pochodził z kradzie-ży dokonanej na terenie Niemiec w 2014 roku. Włocławscy policjanci zatrzymali 53-letniego mężczyznę i prowadzą czynności wyjaśniające. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

Pierwotnie podejrzewano, że ben-tley odnaleziony w Modzerowie jest jednym z pięciu aut skradzionych w listopadzie 2013 roku z berlińskiego salonu samochodowego. Przypo-mnijmy, że to tej pory odnaleziono cztery bentleye. Jedno luksusowe auto parkowało na osiedlu Południe we Włocławku. Pozostałe trzy pojaz-dy odkryto w Inowrocławiu, Toruniu i nieopodal Rypina.

Strażacy z Jednostki Ratowni-czo-Gaśniczej nr 2 we Włocław-ku od 3 lutego mają nowy samo-chód specjalny z podnośnikiem hydraulicznym z drabiną ratow-niczą na podwoziu renault. Mak-

symalna wysokość ratownicza przy braku obciążenia kosza wynosi 30 metrów, wysięg boczny przy obcią-żeniu kosza 135 kg - 22,5 metra, a maksymalny udźwig kosza - 400 kg.

Drabina do nieba

Page 16: Tu i teraz 49 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 2 (49), luty 2014www.kujawy.media.pl16 Zdrowie - promocja