tu i teraz 54 2014

24
GAZETA WŁOCŁAWKA I POWIATU WŁOCŁAWSKIEGO lipiec 2014, nr 7 (54) Cena 0 ISSN 1897-1768 WŁOCŁAWEK. POWIAT miasta i gminy: Brześć Kuj., Baruchowo, Boniewo, Choceń, Chodecz, Fabianki, Izbica Kuj., Kowal, Lubanie, Lubień Kuj., Lubraniec, Włocławek Wyniki matur najsłabsze w powiecie włocławskim. Zdało ją tylko 41,42 proc. abiturien- tów szkół średnich. We Wło- cławku średnia wyniosła 72 proc., średnia krajowa 71. Ponad połowa absolwentów szkół ponadgimnazjalnych w po- wiecie włocławskim nie zdała matury. W porównaniu z innymi powiatami województwa kujaw- sko-pomorskiego powiat włocław- ski wypadł najsłabiej. Kiedy Okręgowa Komisja Egza- minacyjna w Gdańsku przedstawi- ła wstępną informację o wynikach egzaminu maturalnego przepro- wadzonego w maju 2014 roku w województwie pomorskim i ku- jawsko-pomorskim, o maturalnym pogromie maturzystów w szkołach powiatu włocławskiego, dyskusja podjęta w prasie szybko przeniosła się na fora społeczne. W powiecie włocławskim do matury przystąpiło 268 absolwen- tów szkół ponadgimnazjalnych, a zdało ją tylko 111. Wynik w skali procentowej brzmi bardziej szoku- jąco - zdało tylko 41,42 procent uczniów. W liceach ogólnokształ- cących prowadzonych przez po- wiat do matury przystąpiło 162 osób, a zdały egzamin tylko 83 osoby ( 51,23 proc.). Gorzej było w technikach - przystąpiło 106, zdało 28 (26,42 proc.). Najgorszy wynik uzyskano w Zespole Szkół Lubraniec-Marysin, gdzie spośród 34 maturzystów egzamin zdało za- ledwie 26,4 proc. Procentowa statystyka maturalna w powiecie włocławskim przedsta- wia się następująco: LO Kowal - 21 maturzystów, zdało 43 proc.; ZS Lubraniec - 43 maturzystów, zdało 83,7 proc.; ZS Chodecz - 21 matu- rzystów, zdało - 38 proc.; ZS Izbica Kujawska - 50 maturzystów, zdało - 52 proc.; ZS Lubraniec -Marysin - 34 maturzystów, zdało 26,4 proc. Radny powiatowy Piotr Gru- dziński o edukacyjnej katastrofie w powiecie włocławskim nie omiesz- kał poinformować użytkowników Facebooka. Napisał – „Edukacyjna katastrofa w szkołach podległych powiatowi?!!! Dopóki Zarząd Po- wiatu nie zrozumie, że Powiat Wło- cławski to nie tylko drogi i stanowi- ska dla politycznych aparatczyków, ale również m.in. szkoły, domy po- mocy społecznej to sytuacja wła- śnie tak się będzie przedstawiała”. DOKOŃCZENIE STR. 19 Zatrważająco niski poziom nauczania w powiecie Połowa bez matury Pływają z delfinami Pogoda sprzyjają kąpielom w jeziorach. W okolicy Włocławka mamy ich sześć, czystych i bezpiecznych. Pływać można w: Czarnym, Wikaryjskim, Lu- bieńskim, Chodeckim, Borzymowskim (Choceńskim) i Chełmica. Na każdym jest niezbędna infrastruktura, a nad bezpieczeństwem czuwają ratownicy. Dziś w gazecie: * Śladem unijnych tablic. Gazeta sprawdza co się za nimi kryje. Czytaj str. 11, 12, 13, 14 * Rolnicy pytali ministra rolnictwa o dopłaty Czytaj str. 6 * Zmarnowane wirtualne miliony w Lubieniu Kuj. Czytaj str. 3 * Aktor Andrzej Grabow- ski zapowiedział start na burmistrza Kowala Czytaj str. 4 * Opozycja stawia pytania Czytaj str. 5

Upload: wydawnictwo-kujawy

Post on 01-Apr-2016

232 views

Category:

Documents


5 download

DESCRIPTION

http://www.kujawy.media.pl/images/gazety/tu_i_teraz_54_2014.pdf

TRANSCRIPT

Page 1: Tu i teraz 54 2014

G A Z E T A W Ł O C Ł A W K A I P O W I A T U W Ł O C Ł A W S K I E G O

lipiec

201

4, nr

7 (5

4)

Cena

0 zł

ISS

N 1

897-

1768

WŁOCŁAWEK. POWIAT miasta i gminy: Brześć Kuj., Baruchowo, Boniewo, Choceń, Chodecz, Fabianki, Izbica Kuj., Kowal, Lubanie, Lubień Kuj., Lubraniec, Włocławek

Wyniki matur najsłabsze w powiecie włocławskim. Zdało ją tylko 41,42 proc. abiturien-tów szkół średnich. We Wło-cławku średnia wyniosła 72 proc., średnia krajowa 71.

Ponad połowa absolwentów szkół ponadgimnazjalnych w po-wiecie włocławskim nie zdała matury. W porównaniu z innymi powiatami województwa kujaw-sko-pomorskiego powiat włocław-ski wypadł najsłabiej.

Kiedy Okręgowa Komisja Egza-minacyjna w Gdańsku przedstawi-ła wstępną informację o wynikach

egzaminu maturalnego przepro-wadzonego w maju 2014 roku w województwie pomorskim i ku-jawsko-pomorskim, o maturalnym pogromie maturzystów w szkołach powiatu włocławskiego, dyskusja podjęta w prasie szybko przeniosła się na fora społeczne.

W powiecie włocławskim do matury przystąpiło 268 absolwen-tów szkół ponadgimnazjalnych, a zdało ją tylko 111. Wynik w skali procentowej brzmi bardziej szoku-jąco - zdało tylko 41,42 procent uczniów. W liceach ogólnokształ-cących prowadzonych przez po-

wiat do matury przystąpiło 162 osób, a zdały egzamin tylko 83 osoby ( 51,23 proc.). Gorzej było w technikach - przystąpiło 106, zdało 28 (26,42 proc.). Najgorszy wynik uzyskano w Zespole Szkół Lubraniec-Marysin, gdzie spośród 34 maturzystów egzamin zdało za-ledwie 26,4 proc.

Procentowa statystyka maturalna w powiecie włocławskim przedsta-wia się następująco: LO Kowal - 21 maturzystów, zdało 43 proc.; ZS Lubraniec - 43 maturzystów, zdało 83,7 proc.; ZS Chodecz - 21 matu-rzystów, zdało - 38 proc.; ZS Izbica Kujawska - 50 maturzystów, zdało

- 52 proc.; ZS Lubraniec -Marysin - 34 maturzystów, zdało 26,4 proc.

Radny powiatowy Piotr Gru-dziński o edukacyjnej katastrofie w powiecie włocławskim nie omiesz-kał poinformować użytkowników Facebooka. Napisał – „Edukacyjna katastrofa w szkołach podległych powiatowi?!!! Dopóki Zarząd Po-wiatu nie zrozumie, że Powiat Wło-cławski to nie tylko drogi i stanowi-ska dla politycznych aparatczyków, ale również m.in. szkoły, domy po-mocy społecznej to sytuacja wła-śnie tak się będzie przedstawiała”.

DOKOŃCZENIE STR. 19

Zatrważająco niski poziom nauczania w powiecie

Połowa bez matury

Pływają z delfinami

Pogoda sprzyjają kąpielom w jeziorach. W okolicy Włocławka mamy ich sześć, czystych i bezpiecznych. Pływać można w: Czarnym, Wikaryjskim, Lu-bieńskim, Chodeckim, Borzymowskim (Choceńskim) i Chełmica. Na każdym jest niezbędna infrastruktura, a nad bezpieczeństwem czuwają ratownicy.

Dziś w gazecie:

* Śladem unijnych tablic.Gazeta sprawdza co się za nimi kryje.

Czytaj str. 11, 12, 13, 14

* Rolnicy pytali ministra rolnictwa o dopłaty

Czytaj str. 6

* Zmarnowane wirtualne miliony w Lubieniu Kuj.

Czytaj str. 3

* Aktor Andrzej Grabow-ski zapowiedział start na burmistrza Kowala

Czytaj str. 4

* Opozycja stawia pytaniaCzytaj str. 5

Page 2: Tu i teraz 54 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 7 (54), lipiec 2014www.kujawy.media.pl 2 Promocja

Odbierają stadion

Po wakacjach włocławia-nie będą mogli korzystać z przebudowanego stadionu Ośrodku Sportu i Rekreacji przy ulicy Leśnej. Trwają właśnie ostatnie odbiory. Na otwarcie planuje się dwie duże imprezy. 17 wrze-śnia na przebudowanym stadionie rozegrany zostanie eliminacyjny mecz kobiet do mistrzostw świata.

Zmierzą się reprezentacje Polski oraz Bośni i Hercego-winy. Natomiast 20 września odbędzie się tu Olimpiada Hefajstosa Włocławek, prze-znaczona dla osób niepeł-nosprawnych, połączona z uroczystym ceremoniałem otwarcia stadionu.

Wsparcie na wyprawkę

Ponad tysiąc uczniów we Włocławku będzie mogło skorzystać z rządowego pro-gramu „Wyprawka szkolna 2014”.

W tym roku dla uczniów z wszystkich klas objętych programem „Wyprawka szkolna 2014” wprowadzono jednolite kryterium docho-dowe, z ustawy o świadcze-niach rodzinnych. Oznacza to, że w br. kwota uprawnia-jąca do otrzymania pomocy wynosi 539 zł na osobę w rodzinie. Według wstępnych szacunków, we Włocławku ze wsparcia w ramach rzą-dowego programu skorzysta około 1 200 uczniów.

Z przewodnikiem

Kolejny spacerek z prze-wodnikiem W najbliższą sobotę włocławska Informa-cja Turystyczna zaprasza na kolejne spotkanie w ramach cyklu „Spacerek z przewod-nikiem”. Tym razem będzie można zwiedzić Teatr Impresaryjny im. Włodzi-mierza Gniazdowskiego. Teatr został przebudowany i ponownie oddany do użytku w maju tego roku.

Początek spotkania o 10.30 przy pomniku na Placu Wolności.

Kryminalne opowiadanie

Do 31 lipca został prze-dłużony termin nadsyłania prac biorących udział w konkursie literackim „Kryminalne opowiadanie: Włocławek na Celowniku”, którego akcja w pośredni lub bezpośredni sposób związana jest z Włocław-kiem. Organizatorami kon-kursu są Centrum Kultury „Browar B.” oraz Miejska Biblioteka Publiczna. We wrześniu we Włocław-ku po raz drugi będzie organizowana impreza o charakterze literackim pt. „Włocławek na Celowniku”. Szczegółowy regulamin konkursu dostępny jest na stronie: http://www.biblio-teka.wloclawek.pl/news.php?id=1976

(opr. bis)

Krótkie informacje

Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej we Włocławku poszukuje wykonawcy budowy osiedlowych sieci ciepłowniczych. Przedmiotem pierwszego zamówienia jest budowa sieci w ulicach Łęgskiej, Browarnej i

Szpichlernej. Z tym zadaniem przyszły wyko-nawca powinien się uporać do 30 września. Drugie zamówienie zakłada budowę osiedlo-wej sieci ciepłowniczej i wysokoparametro-wego przyłącza cieplnego do budynku przy ul. Polnej 96-98 we Włocławku. Ta inwestycja powinna się zakończyć do 24 października br.

(bis)

MPEC rozbuduje

ogłoszenia

Page 3: Tu i teraz 54 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 7 (54), lipiec 2014www.kujawy.media.pl 3Lubień Kujawski

Nie pierwszy raz napi-sano, że stracił pan, jako burmistrz, 20 milionów złotych, które Powiat Wło-cławski zaoferował gminie Lubień Kujawski. Pan upar-cie w tej sprawie milczy. Dlaczego?

- Są to oskarżenia tak nie-dorzeczne, że nie chce się udowadniać, że nie jestem wielbłądem. Bo to przecież gołym okiem widać. Zadała pani sobie pytanie, czemu ta powtarzana od pewnego czasu informacja ma służyć? Przecież to początek brudnej kampanii wyborczej, która prawnie się jeszcze nie za-częła. Nie chcę w niej brać udziału, bo to są rozgrywki poniżej pasa.

Jednak mieszkańcom Lu-bienia Kujawskiego, którzy mogą być zdezorientowani należą się wyjaśnienia do-tyczące gospodarowania publicznymi pieniędzmi, bo od tego zależy rozwój gminy, który przekłada się na poziom życia mieszkań-ców. Jak to było z tymi ofe-rowanymi przez samorząd powiatu włocławskiego 20 milionami złotych?

- Oferta wzięcia 20 milio-nów złotych, ale nie ze strony Powiatu Włocławskiego, a z Urzędu Marszałkowskiego przed wieloma laty owszem była, tyle tylko, że nierealna. Nikt przecież nie daje takich pieniędzy za darmo. Każdy program ma swoje uwarun-kowania i nie zawsze są one korzystne dla tego, do kogo jest on adresowany. Wyglą-da to podobnie, jak z kredy-tami, na przykład, na kupno domu lub samochodu. Nie każda oferta jest opłacalna.

Warunki niekorzystne

Sprawa dotacji dla naszej gminy w poprzedniej kaden-cji dotyczy roku 2008, wte-dy Powiat Włocławski sta-rał się o dotację na projekt pn. „Park technologiczny z podstrefą ekonomiczną na terenach inwestycyjnych w Lubieniu Kujawskim”. Na re-alizację tego projektu przy-

znano wstępnie około 5 mln euro dotacji, czyli około 20 milionów złotych. Powiat, który o pieniądze się starał, sam jednak projektu realizo-wać nie chciał i pozostawił go naszej gminie.

Gmina Lubień Kujawski nie skorzystała z tego wspar-cia na uzbrojenie terenów inwestycyjnych, ponieważ warunki tego programu były dla nas bardzo niekorzystne. Uzyskanie dotacji z propono-wanego nam programu wią-zało się, bowiem z dużym, aż 50-procentowym udziałem środków własnych gminy. Oznaczałoby to konieczność wydania z budżetu gminy 20 mln zł, czyli 20 mln dosta-jemy i 20 mln dokładamy z własnego budżetu. Takich pieniędzy przecież nie posia-daliśmy.

Także nie do przyjęcia był inny warunek. Otóż terenów, które byśmy uzbroili przy pomocy tego programu nie moglibyśmy sprzedać in-westorom. Moglibyśmy je jedynie dzierżawić, bo to był podstawowy warunek udzie-lenia tej dotacji przez Urząd Marszałkowski w ramach tzw. trwałości projektu. Poza tym rzeczywiste koszty niezbęd-nego uzbrojenia naszego te-renu były znacznie niższe od wstępnie szacowanych przez powiat kosztów wynoszących 40 milionów zł.

Przecież dzierżawienie gruntów może być opła-calne.

- Pod warunkiem, że znaj-dzie się inwestora na dzier-żawę gruntów. A który in-westor myśląc poważnie o rozwoju firmy zainwestuje miliony w budowę zakładu na cudzym gruncie? Jest to praktycznie niemożliwe. To tak, jakby ktoś chciał zbu-dować swój dom na działce, która jest własnością obcej osoby. Uznaliśmy wtedy, że z tego programu nie sko-rzystamy, bo byśmy mieli uzbrojone tereny, którymi nikt by się nie interesował.

Tym samym doprowadzi-libyśmy do zatrzymania za-gospodarowania tych grun-tów na cele inwestycyjne. I to dopiero byłaby ogromna strata, bo dzisiaj bylibyśmy dopiero na początku drogi. Jeśli ktoś uznający się za osobę kompetentną tej za-leżności nie rozumienie to albo jest ignorantem, albo celowo wprowadza ludzi w błąd, żeby tylko zdyskredy-tować władze gminnej.

Dzisiaj w strefie inwesty-cyjnej Lubienia Kujawskiego tereny są uzbrojone, mają drogi, kanalizację, wodo-ciąg, linie energetyczne. Z powodzeniem działają tam prężne firmy, które do-tąd dały 450 miejsc pracy.

Wszystkie płacą już podatki od nieruchomości i docho-dowy – łącznie ponad pół-tora miliona rocznie, a więc gmina ma korzyści.

Gdyby gmina Lubień Ku-jawski uzbroiła tereny by-łego lotniska przy pomocy projektu kluczowego we-dług pomysłu Marka Wiliń-skiego, to dzisiaj zapewne byłaby bankrutem, a na lot-nisku zamiast firm byłaby trawa i zające.

Jeśli nie skorzystaliście z owych „znaczonych pie-niędzy”, co wam się, co rusz przypomina, to, w jaki sposób udało się w tak szybkim tempie uzbroić te tereny, aby weszli na nie in-westorzy?

- Zrobiliśmy to także przy pomocy środków unijnych, ale z innych programów. Skorzystaliśmy m.in. z moż-liwości, jakie dawał gminie Program Rozwoju Obsza-rów Wiejskich. Oferował on zdecydowanie lepsze wa-runki dofinansowania, bo aż 70-procentowe.

Bez ograniczeń

I co w tej sprawie jest klu-czowe, uzyskaliśmy środki na jego realizację bez żad-nych ograniczeń i rygorów, co do dalszego dyspono-wania gminnymi gruntami na byłym lotnisku. Oznacza to, że wydaliśmy znacznie mniej własnych środków, co zaowocowało niskim zadłu-żeniem gminy.

Co najważniejsze - cel zo-stał osiągnięty, komplekso-wo przygotowano tereny inwestycyjne w niezbędną infrastrukturę techniczną umożliwiającą wzrost przed-siębiorczości oraz zwięk-szenie zatrudnienia. Tylko na samą kanalizację otrzy-maliśmy ponad milion sto złotych dotacji, a przecież to nie wszystko, bo dofinanso-wane były prawie wszystkie

inwestycje infrastrukturalne. Stało się tak, bo radni po-przedniej kadencji wykazali się wtedy mądrością i dużą rozwagą. Przecież nie była to tylko moja – burmistrza decyzja. A muszę powie-dzieć, że podjęcie decyzji o nie skorzystaniu z projektu kluczowego nie było łatwe. Dziś wyraźnie widać, że była ona słuszna i korzystna dla mieszkańców naszej gminy, za co dziękuję radnym. Na-tomiast mówienie o straco-nych milionach jest niedo-rzecznością.

A konkretnie, co przema-wia za słusznością podjętej wtedy decyzji przez pana i ówczesnych radnych?

- Na lubieńskich terenach inwestycyjnych produkują firmy: Superfos - nowocze-sne opakowania plastikowe; Kreisel - zaprawy budowla-ne, kleje do glazury, itp.; Bio Future - biopaliwa – pelety; POLCALC – granulowane nawozy wapniowe; Sulima - środki czystości; Conto - płynne tłuszcze zwierzę-ce oraz spożywcze skwarki zwierzęce. Tyle dużych firm nie ma dotąd żadna strefa gospodarcza w powiecie włocławskim.

Dzisiaj nie ponosimy du-żych kosztów obsługi długu, jaki zaciągnęliśmy na inwe-stycję. Gmina z powodu ni-skiego zadłużenia zachowała możliwość uzyskiwania do-tacji unijnych z nowego roz-dania w latach 2014-2020, bo możemy zaciągać kredy-ty na wkład własny.

Wróćmy jednak do okre-su uzbrajania strefy inwe-stycyjnej. Mówi pan, że Lu-bień Kuj. otrzymał wsparcie finansowe większe, bo zamiast 50 proc. dostał 70 proc. dotacji na to zadanie. Jednak radny Marek Wiliń-ski powtarza publicznie, że żadnego wsparcia nie było, a „władzom Lubienia pozo-stanie nadal jedynie czer-

panie zysków ze sprzedaży działek na lotnisku, które kiedyś się przecież skoń-czą...”.

- Wracamy do polityki, a właściwie pseudo polityki, do manipulowania prawdą, a tego chciałem uniknąć. Powiem tak – gdyby takie niestworzone rzeczy o stra-conych milionach wypowia-dał ktoś niezorientowany w sprawach miasta, nie dziwił-bym się. Natomiast radny, który ma łatwy dostęp do dokumentacji, do podejmo-wanych uchwał Rady Gmi-ny, który powinien doskona-le orientować się, co dzieje się w naszej strefie inwesty-cyjnej, powinien doskonale wiedzieć, gdzie leży prawda i nie wygadywać bzdur. Nie chcę nawet dociekać, czy to jest nieznajomość swojej gminy, czy złośliwe przed-wyborcze manipulacje.

To, że pieniądze ze sprze-daży działek kiedyś się skoń-czą, to oczywista prawda. Chodzi nam jednak o to, aby przybyły nowe firmy, które podobnie jak te dzia-łające już na sprzedanych terenach, płaciły regularnie podatki, a ludzie znajdowali w nich zatrudnienie. I to jest zysk dla gminy i jej miesz-kańców.

40 ha uzbrojonych

Gmina nie jest od robie-nia biznesu. Mają to robić przedsiębiorcy, a gmina ma im to ułatwiać, jeśli posiada takie możliwości. My im za-oferowaliśmy tereny wypo-sażone w niezbędne media i nadal oferujemy, bo jeszcze mamy 40 hektarów w pełni uzbrojonych.

Do listopadowych wybo-rów samorządowych wiele czasu, a już widać, że wal-ka o fotel burmistrza będzie ostra.

- Przy każdych wyborach samorządowych jestem świadom, że kandydatów do fotela burmistrza pojawi się kilku, takie ich prawo. Zawsze podchodziłem z szacunkiem do tych, którzy rywalizowali ze mną w wyborach, słucha-łem ich argumentów. Mam prawo jednak oczekiwać od kontrkandydatów, także od młodego radnego, chociaż odrobinę wiedzy i uczciwości w informowaniu ludzi, a nie wprowadzaniu ich w błąd.

Rozmawiała: Jolanta Pijaczyńska

Wirtualne miliony Rozmowa z Pawłem Wiktorskim, burmistrzem Lubienia Kujawskiego

Paweł Wiktorski: - To, że pieniądze ze sprzedaży działek kiedyś się skończą, to oczywista prawda. Lecz nikt zakładu z gminy na kółkach nie wywiezie.

Page 4: Tu i teraz 54 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 7 (54), lipiec2014www.kujawy.media.pl 4 Kowal

Na otwarcie nowo wybudowa-nego skateparku do Kowala przy-jechali skate’owcy m.in. z Wło-cławka i Ciechocinka, jeżdżący na deskorolkach, rolkach i rowerach. Nowym obiektem byli zachwyce-ni. Pofrunęli rowerami pod niebo, a ich ewolucje były imponujące i chyba bardziej efektowne niż te na deskorolkach.

Do przecięcia tradycyjnej biało-czerwonej wstęgi burmistrz Euge-niusz Gołembiewski zaprosił mło-dzież. Nic w tym dziwnego, bo to właśnie młodzi ludzie wymyślili so-bie skatepark w Kowalu. Konkretnie, pomysł budowy skateparku zrodził się w głowie Jana Kniewskiego, ucznia gimnazjum w Kowalu.

- Faktycznie byłem inicjatorem pomysłu – mówi Jasiek (bo tak go nazywają koledzy) Kaniewski. – Sam pomysł nie wystarczył. Napisałem petycję do burmistrza, pod którą musiałem zebrać podpisy ludzi po-pierających mój pomysł. Pomogli mi koledzy. Udało się zebrać ponad 50 podpisów. Dokumenty zaniosłem

Na zaproszenie władz Berlina i Polskiej Misji Katolickiej w Niemczech, przy współudziale Amba-sady Polskiej RP w Berlinie orkiestra OSP z Kowala wyjechała do Berlina i Poczdamu.

Orkiestra pod batutą Ro-berta Stranca grała podczas mszy w bazylice św. Jana w Berlinie, po której wykonała krótki koncert dla blisko 1000 wiernych zgromadzonych w

Gostynińsko-Włocławski Park Krajobrazowy, przy wsparciu samorządu Ko-wala już po raz trzeci bawił mieszkańców na festynie przyrodniczym pn. „Lato w Parku”.

Jak co roku, na scenie nieprzerwanie trwały wystę-py artystyczne, więc każdy mógł znaleźć dla siebie in-teresującą propozycję. Kon-cert dała orkiestra dęta OSP Grabkowo, a muzycy zaśpie-wali również kilka utworów wokalnych. Występ Zespołu „Melodia” z Kowala wzbo-gaciły gawędy Antoniego Benedykta Łukaszewicza. Halina Łukaszewicz i jej dwie, śpiewające córki: Ma-rzena, a przede wszystkim Joanna, która na co dzień jest artystką Opery Nova w Bydgoszczy zaśpiewały par-tie solowe, jak i duety, które zostały nagrodzone brawami publiczności.

W pokazie i warsztatach zumby, wzięło udział wie-lu młodych mieszkańców Kowala. Były też rozgrywki streetball’a i wiele konkur-sów, które zakończyły się wręczeniem nagród przez organizatorów.

Najwięcej widzów zgroma-dził występ Andrzeja Gra-bowskiego, znanego aktora i gwiazdy polskiego kabaretu. Szczególnie gromkimi bra-wami oklaskiwano monolog, w którym Andrzej Grabowski zapowiedział swój start w

Powitali lato na wesoło

Andrzej Grabowski zapowiedział start w wyborach na burmistrza Kowala

wyborach na burmistrza Ko-wala. Kowalanie usłyszeli z ust aktora wiele wyborczych, zabawnych obietnic.

Ponieważ artysta przyje-chał do Kowala dużo wcze-śniej przed swoim wystę-pem, miał okazję na spacer, odwiedził dwa parki. Chęt-nie pozwalał wielu osobom na zrobienie sobie z nim pa-miątkowego zdjęcia.

Swoje wersje najbardziej znanych przebojów zespołu Boney M zaśpiewał „Babi-lon”. Festyn zakończył ze-spół Malina Blues Band.

Wśród zaproszonych go-ści na festynie byli: posłan-ka Domicela Kopaczewska, Sławomir Kopyść - członek zarządu województwa ku-jawsko-pomorskiego oraz wójtowie z sąsiednich gmin: Stanisław Adamczyk i Stani-sław Sadowski.

(g)

Burmistrz Eugeniusz Gołembiewski oprowadza Andrzeja Grabowskiego po parku pełnym kwiatów

tym kościele. Po koncercie muzycy zostali nagrodzeni owacją na stojąco co świad-czy o wyjątkowo ciepłym odbiorze. Później kowalanie dali koncert na Alexander-platz, największym placu w centrum Berlina, gdzie zgromadzili się licznie miesz-kańcy stolicy. Wraz z orkiestrą wystąpiła grupa mażoretek,

pod opieką Barbary Snop-kowskiej.

- Jest to już nasz drugi kon-cert poza granicami Polski, który odbieramy jako wyróż-nienie i docenienie naszej or-kiestry – mówi Robert Stranc. Stworzono nam warunki do promocji kultury polskiej, a także naszego przepięknego miasta i jego historii. Podczas

wyjazdu była również okazja do zwiedzania Berlina i Pocz-damu, co pozwoliło zapoznać się z historią Niemiec, miasta i spojrzeć na wzajemne stosunki obydwu narodów z zupełnie innej perspektywy.

Wyjazd orkiestry OSP do Niemiec był możliwy dzięki wsparciu Urzędu Miasta Kowala.

Orkiestra OSP z Kowala koncertowała Berlinie

Na rolkach, deskorolkach i BMX-ach

Kowal ma skatepark

do Urzędu Miasta. Burmistrz chyba był zadowolony, bo wprawdzie nie od razu, ale park wybudował.

Nowy skatepark i również nowo otwarte miasteczko ruchu drogo-wego wraz ze stadionem miejskim stanowią kompleks sportowo-re-kreacyjny. Środki finansowe na bu-dowę nowych obiektów pochodzą z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 -2013.

Realizacja projektu, to w du-

żej mierze praca wiceburmistrza Szymona Strucińskiego, który też został zaproszony do przecięcia wstęgi, podobnie jak Grzegorz Szefler, prezes klubu piłkarskiego Kujawiak Kowal, który będzie miał tzw. oko na młodych. Jeśli o oku mowa, to niebawem, jak zapowie-dział burmistrz Eugeniusz Gołem-biewski – to oko nowych kamer bę-dzie strzegło kowalski skatepark.

Tekst i fot. J.P.

W ramach projektu pn. „Uporządkowanie gospo-darki wodno-ściekowej w Kowalu” dofinansowane-go z działania „Podstawowe usługi dla gospodarki i ludności wiejskiej” objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 wykonana została: kanalizacja sanitarna wraz z przyłączami w końcowych częściach ulic Kazimierza Wielkiego i Kościuszki (wzdłuż „dawnej jedynki”), w ulicy Ko-pernika (od Kościuszki w stronę bloków), Konop-nickiej i końcowej części ulicy Tylickiego wraz z dwoma przepompowniami.

Łącznie wybudowano około 3,7 km kanalizacji sa-nitarnej. Ponadto w ramach tego samego zadania wykonane zostały też odcinki spinające wodociąg miejski pomiędzy ulicami Kopernika i Tylickiego oraz Kazimierza Wielkiego - Kościuszki, a także wodociąg z przyłączami w końcowej części ulicy Kościuszki. Łącznie wybudowano ok. 1 km sieci wodociągowej. Wykonawcą tego zadania była firma KENEZ z Wło-cławka, która wygrała przetarg nieograniczony na to zadanie za kwotę nieco ponad 1,1 mln zł.

Z tej racji, że Urząd Miasta Kowala od kilku już lat korzysta ze zwrotu podatku VAT na inwestycję w gospodarce wodno-ściekowej nowa inwesty-cja kosztowała 921 tys. zł. Kwota ta będzie jeszcze zmniejszona o 690 tys. zł z tytułu dotacji unijnej, jaką miasto otrzyma na to zadanie, co oznacza że jego faktyczny koszt wyniesie tylko około 230 tys. zł.

Warto podkreślić, że dzięki realizacji tej inwesty-cji rozbudowana została nie tylko miejska sieć wo-dociągowa, ale także system kanalizacji sanitarnej. Kowal skanalizowany jest praktycznie w 100 proc. Odbiór techniczny zadania nastąpił 3 czerwca br.

Warto nadmienić, że w związku z budową no-wych odcinków kanalizacji sanitarnej samorząd miasta własnymi siłami wykonał dodatkowo około 50 nowych przyłączy kanalizacyjnych bezpośrednio do domów, zwłaszcza mieszkańców ul. Kazimierza Wielkiego i Tylickiego. Przyłącza te mają długość od metra, a w kilku przypadkach nawet 80-100 mb.

Łączna długość przyłączy kanalizacyjnych wyko-nanych przez pracowników miejskich do domów wyniosła ponad 500 m. Warto podkreślić, że przyłą-cza dla mieszkańców zostały wykonane gratis.

UG

Budowa kanalizacji w Kowalu

prawie zakończona

Jako jeden z wielu wstęgę przecina wiceburmistrz Szymon Struciński, obok burmistrz Eugeniusz Gołembiewski

Pomysłodawcy skateparku: Szymon Stefanowski, Jan Kaniewski i Damian Ostrowski

Fot.

Jol

anta

Pija

czyń

ska

Page 5: Tu i teraz 54 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 7 (54), lipiec 2014www.kujawy.media.pl 5 Rozmowy

Walczy pan o utworzenie bazy Lotniczego Pogotowia Ratunko-wego na lotnisku w Kruszynie

- Coraz częściej słyszymy o wy-padkach na autostradzie A1 w okolicy Włocławka. Istnieje więc konieczność zapewnienia odpo-wiedniego standardu bezpieczeń-stwa dla coraz większej liczby użyt-kowników autostrady A1.

W mojej ocenie, po uruchomie-niu autostrady A1, należy doprowa-dzić do rewizji obecnej lokalizacji Lotniczego Pogotowia Ratunko-wego. A to z uwagi na zwiększony poziom ewentualnego zagrożenia, uruchomienia dwóch takich baz na terenie naszego województwa, gdzie uzupełnieniem dla włocław-skiej na lotnisku w Kruszynie mo-głaby być również utworzona baza w okolicach Grudziądza.

Bezpieczeństwo przede wszystkim

Zwróciłem się z prośbą do woje-wody i także o poparcie pomysłu do marszałka, o podjęcie odpo-wiednich działań, których efektem będzie zlokalizowanie i uruchomie-nie na lotnisku Aeroklubu Włocław-skiego bazy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Obsługiwała by ona południowo-wschodnią część naszego województwa, co zde-cydowanie skróci czas udzielenia pomocy dla uczestników ewentu-alnych zdarzeń drogowych, które mogą mieć miejsce na autostra-dzie A1.

Argumentem przeciw temu roz-wiązaniu nie może być brak środ-ków finansowych, gdyż budowa nowej autostrady, pochłonęła wie-le miliardów złotych. Rząd winien zapewnić środki na wprowadzenie wysokich standardów bezpieczeń-stwa na autostradzie.

Nie ma pan dobrego zdania o sytuacji Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku.

Rozmowa z Stanisławem PAWLAKIEM, radnym województwa

- Gdy słyszę o tym, że informu-je się społeczeństwo o poprawie sytuacji finansowej w szpitalu to muszę reagować na głoszoną nie-prawdę. 2013 rok przyniósł stratę finansową. Obecnie dług ogólny tej jednostki wynosi 33 mln zł. Bra-kuje programu gospodarczego, a więc nie można mówić o polepsze-niu sytuacji. Nie będę już wspomi-nał o przykrych zdarzeniach.

Zarządzający szpitalem nie za-wsze zdają sobie sprawę z popełnia-nych przez siebie błędów. Podam przykład. Nie tak dawno wprowa-

dzano zmiany do statutu szpitala. Gdy poprosiłem o uzasadnienie zmian wtedy dyrektor Krzysztof Motyl stwierdził, że uzasadnieniem jest regulamin organizacyjny szpi-tala. Pytam więc - co jest pierw-sze: statut, który nadaje sejmik, czy regulamin organizacyjny?

Szpital musi mieć aktualne doku-menty, a chodziło tylko o wprowa-dzenie nazwy, którą szpital przyjął rok temu, a tej zmiany w statucie nie było. Byłem za wprowadze-niem zmiany, ale musi być ona zgodna z obowiązującym prawem. Dyrektor nie może mówić, że się na tym nie zna, a taką odpowiedź usłyszałem. Jeśli się nie zna, to nie może sprawować tej funkcji.

Inny temat – współpraca powia-tu z Włocławkiem. Starosta wło-cławski oburza się, że aż siedem gmin z powiatu włocławskiego przystąpiło do ZIT razem z Wło-cławkiem, a nie ze starostą.

- Niesłusznie. Klub radnych SLD walczył, aby Włocławek miał status regionalnego miasta, a wszystko po to, aby ZIT objął jak najszerszy okręg gmin przyległych do miasta. Włocławek jest regionem, czyli na drugim miejscu po aglomeracji. Przypomnę, że w strategii woje-wództwa chciano, aby Włocławek był zaledwie subregionem. Tylko nasz zdecydowany upór w konsul-tacjach strategii doprowadził, że jesteśmy regionem i to jest sukces miasta i przyległych gmin.

Dogi do remontu

Region może objąć swoim dzia-łaniem większą liczbę gmin i to nie tylko w ramach ZIT, ale również w innych projektach. Przykładem są drogi gminne, powiatowe i woje-wódzkie, które muszą się ze sobą łączyć. Mówię o drogach, ponie-waż do 2020 roku mamy szansę odbudowania wszystkich dróg wojewódzkich położonych na

obszarze działania Zarządu Dróg Wojewódzkich we Włocławku, czyli ponad 200 km dróg. Przebu-dowa, budowa lub modernizacja tych dróg będzie się odbywała w ramach Partnerstwa Publiczno-Prywatnego (PPP). Prace już są zaawansowane, wytypowane są już firmy, które mają szanse przy-stąpienia do przetargów na prze-budowę odcinków dróg.

Pierwsze drogi są już wytypo-wane do modernizacji, razem liczą około 100 km długości. To droga nr 265, czyli dawno oczekiwana przebudowa traktu od Brześcia Kujawskiego do granicy woje-wództwa w kierunku Gostynina, z objazdem Kowala. Kolejna droga nr 269 do przebudowy wiedzie od Kowala do Chocenia, Chodcza i do granicy województwa wielkopol-skiego w Cettach i dalej od Błędnej do Izbicy Kujawskiej i Mchowa z objazdem Izbicy. I wreszcie droga 270 - z Brześcia Kujawskiego przez Lubraniec i Izbicę Kujawską z wylo-tem do Koła, z objazdem Lubrańca i Izbicy Kuj..

Natomiast dotychczasowa dro-ga powiatowa od Chocenia przez Boniewo do Izbicy Kujawskiej bę-dzie przekwalifikowana na drogę wojewódzką. Boniewo, jako jedy-na gmina jest położona tylko przy drodze powiatowej, a siedziby gmin powinny być usytuowane przy drogach wojewódzkich, więc przekwalifikowanie tej drogi musi nastąpić.

Geograficzne rozłożenie gmin w powiecie włocławskim powodu-je, że nie mogą one wszystkie na-leżeć do obszaru funkcjonalnego Włocławka. Dla takich gmin, dale-ko usytuowanych od Włocławka, jak Lubraniec, czy Izbica Kujawska stworzono możliwość przystąpie-nia do tzw. ZIT powiatowego, aby mogły one również starać się o pie-niądze unijne z nowego rozdania.

Podobno chciał pan zburzyć budżet województwa…

- Nie chciałem burzyć budże-tu, jak mnie o to podejrzewano, ale chciałem, aby zapłacono Wło-cławkowi obiecane pieniądze na sfinansowanie przystani u ujścia Zgłowiączki.

Pieniądze na przystań

Zaproponowana przez klub SLD zmiana do budżetu przewidywała możliwość pozyskania na ten cel 10 milionów złotych z przesunięć budżetowych; po 5 milionów zło-tych z działów turystyka oraz ad-ministracja. Wybrałem te działy dlatego, że środki zaplanowane na rok bieżący są w tych działach znacznie wyższe niż w roku ubie-głym, a pieniądze jakimi dyspo-nowały w 2013 roku nie w pełni zostały wykorzystane. Ostatecznie udało się wprowadzić zmianę to budżetu i prezydent Andrzej Pa-łucki dowiedział się w Urzędzie Marszałkowskim, że do końca tej kadencji, czyli jeszcze w tym roku miasto otrzyma obiecane 10 milio-nów złotych na przystań.

Na uroczystej sesji sejmiku, któ-ra odbywała się we Włocławku w ramach Święta Województwa marszałek województwa żartował, mówiąc że lubi te uroczyste sesje, bo radny Stanisław Pawlak kłopo-tliwych pytań zadawać nie może. Zawsze pan taki dociekliwy?

- Jestem po prostu dobrze przy-gotowany do każdej sesji sejmiku, wnikliwie analizuję projekty uchwał i jeśli są są sprawy do wyjaśnienia, to zwracam na to uwagę, zada-ję pytania, bo taka jest rola rad-nego. Jako Klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej, który w sejmiku jest opozycyjny staramy się, aby dbano o zrównoważony rozwój województwa i nie traktowano po macoszemu Włocławka i powiatu włocławskiego.

Po każdej sesji sejmiku klub SLD stara się informować mieszkańców o swoich działaniach na organizo-wanych konferencjach prasowych. Jest to jedna z form kontaktowania się ze społeczeństwem. Dzięki nim po prostu więcej wiedzą co się w samorządzie wojewódzkim robi.

Rozmawiała: JP

Stanisław Pawlak: - Mamy szansę odbudowania wszystkich dróg wojewódzkich położonych na obszarze działania Zarządu Dróg Wojewódzkich we Wło-cławku,

Opozycja stawia pytania

POŻYCZKI GOTÓWKOWE W 48 H!!!

Jeżeli chcesz u nas pracować jako przedstawiciel

finansowy

lub WZIĄĆ POŻYCZKĘ

ZADZWOŃ!!!

tel. 61/ 28 21 105, 500 150 810

W centrum miasta funkcjonują hotspoty, czyli punkty umoż-liwiające nieograniczony, bezpłatny dostęp do bezprzewodowego internetu. Hotspoty zostały zainstalowane na budynkach: Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Warszawskiej 11/13, Urzędu Miasta przy Zielonym Rynku 11/13 oraz 3 Maja 22, Cechu Rzemiosł Róż-nych przy placu Wolności 17, na budynku mieszkalnym przy ul. Bul-wary im. Marszałka Józefa Piłsudskiego 22 oraz na siedzibie Zespo-łu Szkół Chemicznych przy Bulwarach. Wszystkie punkty, w których można bezpłatnie korzystać z sieci, są wyraźnie oznaczone.

Hotspoty w centrum miasta

reklamy

Page 6: Tu i teraz 54 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 7 (54), lipiec 2014www.kujawy.media.pl 6 Rolnictwo

Rolnicy pytali ministra Spotkanie o unijnych dopłatach w Izbicy Kujawskiej

Minister Marek Sawicki: - Na premie dla młodych rolników, przeznaczamy ponad 800 milionów złotych

Minister rolnictwa Ma-rek SAWICKI spotkał się z rolnikami z powiatu włocławskiego w Izbicy Kujawskiej. Przyjechał na zaproszenie Marka Śle-dzińskiego – burmistrza Izbicy Kujawskiej i wice-starosty Romana Gołę-biewskiego, prezesa Za-rządu Powiatowego PSL.

Na spotkanie z ministrem rolnictwa, do Izbicy Kujaw-skiej 16 lipca przyjechali rol-nicy z całego powiatu wło-cławskiego. Rozmawiano o płatnościach bezpośred-nich na lata 2015-2020 oraz o Programie Rozwoju Ob-szarów Wiejskich (PROW) 2014-2020. Spotkanie było otwarte, adresowane do wszystkich rolników, a nie tylko do członków PSL.

- Zabiegaliśmy, aby mini-ster spotkał się z rolnikami z powiatu włocławskiego, ponieważ oni sami o to nas prosili – mówi wicestaro-sta Roman Gołębiewski. – Chcieliśmy dowiedzieć się o finasowaniu rolnictwa w nowym rozdaniu unijnym, bo nie wszystko jest jesz-cze zrozumiałe. Szczegól-nie zainteresowani dopłata-mi byli rolnicy prowadzący niewielkie obszarowo go-spodarstwa oraz rolnicy młodzi. W zorganizowaniu spotkania pomógł Marek Śledziński, burmistrz Izbi-cy Kujawskiej, od wielu lat związany z PSL.

Do Izbicy przyjechali także Ryszard Bober - wi-ceprzewodniczący sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego, Andrzej Gross - prezes Agencji Re-strukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Edyta Zakrzew-ska - dyrektor Oddziału Terenowego Agencji Nie-ruchomości Rolnych oraz

Andrzej Owczarz - dyrektor Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Toruniu.

- Jeszcze nie skończy-liśmy realizacji Programu Rozwoju Obszarów Wiej-skich na lata 2007 – 2013 - mówił minister Marek Sa-wicki. - Przed nami wery-fikacja wniosków młodych rolników, dla których prze-znaczamy ponad 800 milio-nów złotych na premie.

Natomiast nowy Pro-gram Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 jest w trakcie negocjacji z Komisją Europejską. W nowej perspektywie 2014-2020 mamy na realizację PROW 42,5 miliarda euro, czyli więcej niż w minionej perspektywie. Na dopłaty bezpośrednie zostanie prze-znaczone w budżecie 23,7 miliarda euro, na rozwój ob-szarów wiejskich 13,5 miliar-da euro. Około 5,2 miliarda euro to środki na inwestycje w obszarach wsi.

Celem głównym Pro-gramu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 będzie poprawa kon-kurencyjności rolnictwa, zrównoważone zarządza-nie zasobami naturalnymi i działania w dziedzinie kli-matu oraz zrównoważony rozwój terytorialny ob-szarów wiejskich. Instru-menty pomocy finansowej będą miały na celu przede wszystkim rozwój i moder-nizację gospodarstw rol-nych, restrukturyzację ma-łych gospodarstw rolnych, premie dla młodych rolni-ków, a także płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne. Jest szansa, ze pierwsze wnioski będą przyjmowane już od koniec tego roku.

Minister zachęcał rol-ników do tworzenia grup producenckich i organi-zacji producenckich. Jeśli utworzy się grupa przynaj-mniej pięciu rolników, to w pierwszym roku wspólnej sprzedaży będzie miała do-płatę 10 proc. do wartości sprzedanych produktów, w drugim roku - 8 proc., w trzecim - 6 proc., czwartym – 5 proc. i w piątym roku – 4 proc. Grupa producencka będzie miała także możli-wość wystąpienia o środki na wspólne inwestycje – do 3 milionów na grupę. Jeśli grupy utworzą organizację (np. kilka grup), będzie ona mogła otrzymać 15 milionów zł, w tym udział własny - 50 proc.

Wątpliwości rolników

budziły płatności związane z zazielenieniem i obowiąz-kiem utrzymania obszarów proekologicznych. Pytali o sposób ich obliczania, a także o kwalifikujące się grunty.

- Warunkiem uzyskania dopłat jest wypełnianie obowiązku zazielenienia - wyjaśniał minister. Jeśli rolnik nie zazieleni swo-jej produkcji, nie dostanie żadnych dopłat, nawet tej podstawowej. Jednak każ-de gospodarstwo rolne do 10 hektarów z mocy usta-wy jest zielone. Gospodar-stwa od 10 – 30 hektarów, aby obowiązek zazielenia wykonać będą musiały wprowadzić zmianowanie przynajmniej dwóch roślin.

Gospodarstwa powyżej 30 hektarów będą musiały mieć w zmianowaniu przy-najmniej trzy rośliny. Po-nadto w gospodarstwach powyżej 15 ha dochodzi do-datkowy obowiązek utrzy-mywania terenów proeko-logicznych, tzw. EFA. Lista

kategorii gruntów trakto-wanych, jako proekologicz-ne obejmuje m.in. uprawy wiążące azot (motylkowate) i międzyplony, jak również grunty ugorowane, tarasy, oczka wodne.

Dyskusję prowadził bur-mistrz Marek Śledziński. Rolnicy zadawali wiele pytań m.in. dotyczących: mleczarstwa, uboju rytu-alnego, opłacalności pro-dukcji wieprzowiny, dopłat bezpośrednich w innych krajach UE.

- Nowy PROW 2014-2020, jak również nowy system płatności bezpośrednich daje duże szanse ludziom młodym, którzy zdecydują się pracować w rolnictwie, a także szanse na rozwój małych i średnich gospo-darstw rolnych - stwierdził wicestarosta Roman Gołę-biewski.

Tekst i zdjęciaJolanta Pijaczyńska

Page 7: Tu i teraz 54 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego

nr 7 (54), lipiec 2014www.kujawy.media.pl 7 Aktualności

Zakończył pan etap prac formalno-prawnych i pla-nistycznych nad Zinte-growanymi Inwestycjami Terytorialnymi Włocławka i obszaru powiązanego z nim funkcjonalnie. Ukoro-nowaniem było podpisanie porozumienia przez prezy-denta Włocławka i przed-stawicieli dziewięciu oko-licznych gmin. Trudny był ten etap?

- Wszystko, co nowe sta-nowi pewną trudność, ale po to podjęliśmy współpra-cę z gminami, aby razem te trudności pokonać i to się nam udało. Prace trwały kil-ka miesięcy, ale jak podkre-ślił obecny na uroczystości podpisania ZIT, Rafał Pietru-cień, dyrektor Departamen-tu Planowania Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu, jesteśmy w czo-łówce wśród partnerów te-rytorialnych, którzy zawarli porozumienie.

Przypomnę, że podpisali je: Andrzej Pałucki - pre-zydent Włocławka; Ewa Braszkiewicz - wójt gminy Włocławek; Wojciech Za-widzki - burmistrz Brześcia Kujawskiego, Sławomir Piernikowski - wójt gminy Lubanie; Jan Krzyżanowski -

wójt gminy Fabianki; Roman Nowakowski - wójt gminy Choceń; Eugeniusz Gołem-biewski - burmistrz Kowala; Stanisław Adamczyk - wójt gminy Kowal; Beata Doma-galska - zastępca wójta gmi-ny Bobrowniki oraz Ryszard Dobieszewski - burmistrz Dobrzynia nad Wisłą.

Nie było tzw. przepychan-ki, w jakiej gminie wykonać więcej inwestycji?

- Odsyłam do treści poro-zumienia, wtedy wszystko będzie wiadome. Zgodnie z jego treścią związek ZIT Włocławka zobowiązał się do realizacji założeń strate-gii województwa kujawsko-pomorskiego do roku 2020 poprzez m.in.: wspierania rozwiązań integrujących przestrzeń miasta i obszaru powiązanego z nim funkcjo-nalnie w zakresie współpracy samorządów i optymalizacji rozwiązań organizacyjnych, systemowych; poprawę dostępności komunikacyj-nej Włocławka w relacjach wewnątrzregionalnych, w tym przede wszystkim z Toruniem i Bydgoszczą; ak-tywizację społeczno-gospo-darczą poprzez tworzenie miejsc pracy oraz zapewnie-nie prawnych i dostępnych usług publicznych.

Cele są jasno określone i trzeba je realizować, a nie targować się - komu więcej. Co ważne, prace przebiegały zgodnie, bez nieporozumień i jakichkolwiek zgrzytów. Jest to dobry prognostyk na przyszłość, więc nie mam obaw, co do dalszej współ-pracy, a o to przecież w ZIT chodzi, bo jest to instrument dotyczący nie tylko samych programów, ale przede wszystkim podejmowania

wspólnych działań na rzecz dobra mieszkańców.

Ważny etap za nami, ale ten najważniejszy i chyba najtrudniejszy przed nami.

Co teraz?

- Przystępujemy do ukon-stytuowania się komitetu sterującego, który będzie się składał ze wszystkich sygna-tariuszy porozumienia. Na-stępnie powołany zostanie zarządu związku ZIT, w skład, którego wejdzie pięć osób.

W październiku będziemy przyjmować strategię dla ob-szaru funkcjonalnego. Wyko-nuje ją dla nas firma z Warsza-wy wybrana w przetargu. W tej strategii będą już wskazane projekty do realizacji. Oczywi-ście strategia będzie podlega-ła konsultacjom Po jej przyję-ciu nastąpi wybór projektów do dofinasowania w ramach Regionalnego Programu Ope-racyjnego województwa ku-jawsko-pomorskiego.

Przypomnę, że na reali-zację projektów możemy otrzymać około 305 milio-nów euro. Do tego trzeba dodać 10 milionów euro z własnych środków benefi-cjentów, czyli pochodzących od tych samorządów, które zawarły porozumienie ZIT.

Rozmawiała:J.P.

Zgoda zbudujePorozumienie podpisane i co dalej?

Rozmowa z Jackiem KUŹNIEWICZEM, wiceprezydentem Włocławka

Jacek Kuźniewicz: - Pra-ce przebiegały zgodnie, bez nieporozumień i jakichkol-wiek zgrzytów.

Grabkowo w gminie Kowal przygotowuje się do „Święta mleka”, które połączone zostanie z dożyn-kami gminnymi, które odbędą się 24 sierpnia br.

- W gminie Kowal mamy wysoko rozwiniętą produkcję mleka, więc postanowiliśmy ją wyekspo-nować. – mówi wójt Stanisław Adamczyk. – Chcemy uhonorować rolników zajmujących się produkcją mleka oraz hodowlą bydła.

W uroczystościach udział wezmą spółdzielnie mle-czarskie. Zaplanowano degustację potraw z mleka, konkurs na najsmaczniejszą potrawę mleczną, pokaz wyrabiania masła oraz konkurs dojenia sztucznej krowy.

Wystąpi zespół DYSTANS, to twórcy przeboju ,,Czerwona Jarzębina”. Będzie też pokaz samby bra-zylijskiej oraz sołecki turniej w piłkę nożną.

Ketchup „Dworski” pojawił się na półkach skle-powych. Na rynek wprowadziła go Spółka Polskie Przetwory (dawny KZPOW) we Włocławku.

Produkty spółki Polskie Przetwory dostępne są w ciągłej sprzedaży w sklepie przyzakładowym przy Wienieckiej we Włocławku. Ketchup „Dworski” ma odmianę łagodną i pikantną. Kupić można również ogórki konserwowe i koncentrat pomidorowy.

Ketchup włocławski nie zniknął z rynku, jest nieste-ty produkowany Łowiczu.

Przypomnijmy, że Kujawskie Zakłady Przemysłu Owocowo-Warzywnego powstały w 1952 roku i były przedsiębiorstwem państwowym. Produkowany w nich koncentrat pomidorowy stał się wkrótce prze-bojem rynku. Czy keczup Dworski dorówna jakości włocławskiemu i stanie się wizytówką Włocławka? Na to trzeba zapracować.

Święto mleka w Grabkowie

Dworski ketchup z WłocławkaW Radomiu w dniach 5-6

lipca odbyły się XXIV Mi-strzostwa Polski Weteranów Lekkiej Atletyki. W zawodach tych tytuł wicemistrza Polski w biegu na dystansie 100 m w kategorii wiekowej M 50 z czasem 12.53 sek. wywal-czył Tomasz Chyliński (na zdjęciu obok), nauczyciel w gimnazjum w Choceniu. Był wielokrotnym mistrzem i wi-cemistrzem Polski LZS oraz członkiem kadry narodowej w latach 1981-86.

Jest rekordzistą okręgu wło-cławskiego w biegu na 100 m

z wynikiem 10,4 sek. pomiar ręczny i 10,78 sek. pomiar elektroniczny z roku 1987.

Natomiast rekordy życio-we ustanowił w barwach GKS „Gryfa” Słupsk: na dy-stansie 60 m – 6,87 sek. i na 100 m - 10,57 sek. uzyskane w finałach Mistrzostw Polski w roku 1986.

W sporcie weterańskim już wcześniej odnosił suk-cesy. Był między innymi mistrzem i rekordzistą Polski na 100 m w kategorii M 35 z wynikiem 11.60 sek.

(bis)

Weteran, a biega jak młodzikWicemistrz Polski

Z dniem 25 lipca weszła w życie najnowsza uchwała Rady Miasta Włocławka określająca regulamin przewozu osób i ba-gażu autobusami MPK.

Przewożenie roweru miejskim autobusem będzie niemożliwe. Ta zmiana została wprowadzo-na m.in. na prośbę włocławian poruszających się na wózkach inwalidzkich czy o kulach, którzy na co dzień korzystają z komuni-kacji miejskiej.

Nierzadko bowiem zdarzały się sytuacje, że miejsca przezna-czone dla wózków inwalidzkich czy dziecięcych były zajęte przez rowerzystów.

(bis)

Roweru w autobsie MPKnie przewieziesz

Nowe prawo miejskie

Wyjaśnienia afery podrabiania podpisów na listach referendalnych w sprawie odwołania prezydenta Wło-cławka Andrzeja Pałuckiego ponownie domaga się eu-rodeputowany Janusz Zemke. Sprawa ciągnie się od ubiegłego roku i nic nie wskazuje na to, aby prokuratura cokolwiek wyjaśniła. Zapanowała dziwna cisza i można odnieść wrażenie, że wszyscy uważają, iż nic takiego strasznego się nie stało. Otóż nie wszyscy.

Europoseł Janusz Zemke, który dwukrotnie, bo we wrześniu i grudniu ubiegłego roku zwracał się do An-drzeja Seremeta - prokuratora generalnego z prośbą o objęcie nadzorem postępowania prowadzonego w sprawie sfałszowania oraz zebrania i wykorzystania w sposób sprzeczny z ustawą – podpisów złożonych pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum, którego celem miało być odwołanie prezydenta Włocławka. Te-raz znowu o sprawie przypomniał. Napisał pismo do prokuratora generalnego z prośbą o ponowne zaintere-sowanie się sprawą i wyjaśnienie, na jakim etapie jest śledztwo.

Przypomnijmy, że śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa we Włocławku, a później było ono odsyłane od Annasza do Kajfasza. Było objęte nadzorem służbowym przez Prokuraturę Okręgową we Włocławku, monitorowane przez Prokuraturę Apelacyj-ną w Gdańsku, aż wreszcie przekazane do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.

Czy znalezienie tych, którzy za podrabianiem podpi-sów stoją, jest tak bardzo skomplikowane i niemożliwe do zbadania? Czy może swoją wielką łapę na śledztwie położyła z reguły brudna polityka?

(jot)

Europoseł Janusz Zemke pyta o wyniki śledztwa

w sprawie podrabiania podpisów

Page 8: Tu i teraz 54 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I www.kujawy.media.pl 8 Gmina Lubanie nr 7 (54), lipiec 2014

WÓJT GMINY LUBANIEOgłasza publiczny nieograniczony przetarg ustny na sprzedaż nieruchomości

gruntowych stanowiących własność Gminy Lubanie oznaczonych jako dział-ki 15/21 o powierzchni 0,1000 ha, 15/22 o powierzchni 0,1000 ha, 15/23 o po-wierzchni 0,1000 ha, 15/24 o powierzchni 0,1358 ha położonych w m. Probostwo Dolne gm. Lubanie zgodnie z wcześniejszym wykazem z dnia 22.05.2014 rok:

I.

Powyższe nieruchomości nie są obciążone. Nie istnieją zobowiązania, których przedmio-tem są powyższe nieruchomości.

II. 1. W przetargu mogą brać udział osoby fizyczne i prawne, które wpłacą wadium w gotów-

ce. Wadium należy wpłacać do dnia 14.08.2014 roku do godziny 1330 w kasie Urzędu Gminy Lubanie lub na konto depozytowe numer KDBS o/ Lubanie 32 9550 0003 2007 0050 0005 0002 – w tytule należy podać numer działki.

2. Dowód wniesienia wadium przez uczestnika przetargu podlega przedłożeniu komisji prze-targowej przed otwarciem przetargu.

3. Wadium wpłacone przez uczestnika, który przetarg wygra zostanie zaliczone na poczet ceny nabycia działki. Wadium przepada w razie uchylenia się uczestnika, który wygrał przetarg od zawarcia umowy notarialnej lub gdy żaden z uczestników przetargu nie zgłosi postąpienia ponad cenę wywoławczą. Wadium zwraca się niezwłocznie po odwołaniu przetargu lub za-mknięciu przetargu, jednak nie później niż przed upływem 3 dni od zamknięcia lub odwołania przetargu.

4. Przetarg zostanie uznany za ważny jeżeli chociaż jeden z uczestników zaoferuje co naj-mniej jedno postąpienie powyżej ceny wywoławczej.

5. Minimalna wysokość postąpienia nie może być mniejsza niż 1 % ceny wywoławczej (o wysokości postąpienia decydują uczestnicy przetargu).

6. Do ceny osiągniętej w przetargu doliczony będzie podatek VAT 23% oraz koszty ponie-sione za wycenę.

7. Koszty aktu notarialnego ponosi nabywca.8. W studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gminy Lu-

banie powyższy teren przewidziany jest jako obszar pod zalesienie. Na powyższy teren wydana została decyzja o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu znak: RIGb.B. 6730.31.1372.2013.

9. Wójt Gminy Lubanie zastrzega sobie prawo odwołania bądź unieważnienia przetargu w części lub w całości bez podania przyczyn.

10. Szczegółowe informacje dotyczące nieruchomości można uzyskać w Urzędzie Gminy pok. Nr 3 oraz pod numerem tel.: (54) 251-33-12 wew. 39, pn.-pt. w godz. od 7.30 do 15.30.

W centrum Lubania, tuż obok funkcjonującego tu od dawna placu zabaw, zamon-towano i oddano do użytku zestaw urządzeń wchodzą-cych w skład tzw. siłowni ze-wnętrznej.

Ten prezent, pochodzą-cy od Stowarzyszenia LGD Dorzecza Zgłowiączki, ma na celu promocję aktywne-go wypoczynku, pozwala na sprawdzenie przez mieszkań-ców gminy i turystów swojej tężyzny fizycznej, a także pro-muje Lokalne Grupy Rybackie z terenu województwa kujaw-sko-pomorskiego i rozwój ob-szaru działania LGR.

Podobne zestawy, dofinan-sowane ze środków Programu Operacyjnego „Po Ryby” i za-wierające 8 różnych urządzeń, o łącznej wartości 174.168 zł otrzymało też dziewięć in-nych gmin.

(j.ch.)

Ta siłownia już cieszy się powodzeniem

Młode mieszkanki Lubania chętnie korzystają z pomy-słowych urządzeń w wakacyjne popołudnia.

Fot.

Jer

zy C

hudz

yńsk

i

Tegoroczne półkolonie letnie zorganizowane dla prawie stu młodych miesz-kańców gminy Lubanie ob-fitowały w rozliczne atrak-cje turystyczne.

W dniach 7-11 i 14-18 lip-ca br. organizowano dla nich dwa 5-dniowe turnusy, które uczniowie szkół podstawo-wych i gimnazjaliści spędzili na wycieczkach autokaro-wych. Celem tych wyjazdów były między innymi tężnie i Park Zdrojowy w Ciechocin-ku, Uniejowskie Termy, osada

Lipcowe wyprawy kolonistów

prasłowiańska w Biskupinie, Stadion Narodowy, Powązki oraz warszawska starówka. Nie zabrakło też wielu innych atrakcji jak choćby przejażdż-ki wąskotorówką na trasie Żnin - Biskupin, czy seansu filmowego we włocławskim Multikinie.

15 lipca lubańskie dzieci i młodzież aktywnie uczestni-czyły również w uroczystych obchodach Święta Policji oraz festynie zorganizowanym z tej okazji we włocławskim parku im. H. Sienkiewicza. Półkolonie podsumowano

na polu biwakowym zloka-lizowanym nad brzegiem podwłocławskiego jeziora Łuba, gdzie przy ognisku pie-czono kiełbaski.

Te krajoznawczo-turystycz-ne wyprawy były możliwe dzięki finansowemu wspar-ciu udzielonemu przez Urząd Gminy, a konkretnie środ-kom przekazanym na orga-nizację letniego wypoczynku przez Gminną Komisję ds Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

(j.ch.)

Koloniści na festynie policyjnym we Włocławku

Fot

. Jol

anta

Pija

czyń

ska

Przez teren gminy Lubanie przejadą 4 sierpnia (poniedziałek) uczestnicy 71 Tour de Pologne. Będą w godz. 11.00-12.00.

Trasa II etapu wyścigu, w którym wystar-tuje 21 drużyn prowadzić będzie z Torunia do Warszawy. Kolarze, a wśród nich gwiaz-dy światowego kolarstwa z 40 państw, wy-startują sprzed hali sportowej przy ul. Bema w Toruniu. Zawodnicy i towarzyszące im pojazdy poruszać się będą drogą krajową nr 91, przejeżdżając pomiędzy godz. 11.00 i 12.00 przez teren gminy Lubanie. Potem pojadą przez Włocławek do Płocka.

Wówczas kierujący pojazdami, korzy-stający z dróg gminnych, powiatowych i wojewódzkich na odcinkach przecinających dawną drogę krajową nr 1 muszą liczyć się z chwilowymi utrudnieniami w ruchu kołowym. W sprawny i bezpieczny przejazd kolumny wyścigu przez teren gminy włączą się aktywnie jednostki OSP w Lubaniu, Ja-nowicach i Ustroniu, wystawiając posterunki strażaków-ochotników na skrzyżowaniach wszystkich dróg asfaltowych z trasą wyści-gu od granicy z gminą Waganiec do granic administracyjnych miasta Włocławka.

Więcej informacji o samym wyścigu oraz szczegółowy harmonogram tej renomowa-nej imprezy sportowej znaleźć można na stronie internetowej pod adresem: http://tourdepologne.pl/

j.ch.

71 Tour de Pologne przemknie przez gminę Lubanie

Page 9: Tu i teraz 54 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego

nr 7 (54), lipiec 2014www.kujawy.media.pl 9Brześć Kujawski

Brzeska Strefa Gospodar-cza otrzymała wsparcie fi-nansowe z puli Regionalne-go Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego 2007-2013. Na co konkretnie zostaną prze-znaczone te pieniądze?

- Już wiadomo, bo zarząd województwa zatwierdził li-stę beneficjentów, czyli tych, którzy pieniądze unijne otrzy-mają. Gminie Brześć Kujaw-ski przyznano dofinasowanie w kwocie 6.195.474,89 zł. Dotacja będzie przeznaczo-na na budowę infrastruktury drogowej i oświetleniowej w Brzeskiej Strefie Gospodar-czej Pikutkowo-Machnacz. Nie będzie to pierwsza in-westycja w naszej strefie. Po wyposażeniu Brzeskiej Stre-fy Gospodarczej w media takie jak: woda, kanalizacja sieciowa i gaz przyszedł czas na budowę dróg. Całkowita wartość tego projektu wy-niesie ponad 7,4 mln zł.

Jesteśmy wdzięczni za de-cyzję zarządu województwa, gdyż ta inwestycja doprowa-dzi do pełnego uzbrojenia terenów inwestycyjnych. BSG jest najważniejszym zadaniem gospodarczym nie tylko dla społeczeństwa brzeskiego, ale także po-wiatu i Włocławka. Gmina Brześć Kujawski znajduje się w obszarze funkcjonalnym Włocławka i razem będzie-

my realizowali Zintegrowa-ne Inwestycje Terytorialne z nowego rozdania pieniędzy unijnych. BSG daje nieogra-niczone możliwości inwesto-wania nowym inwestorom.

Jako klucz do rozwoju gospodarczego stawiacie także na zagospodarowa-nie innych terenów. Gmi-na startuje w tegorocznej edycji konkursu „Grunt na medal”.

- Udział w tym konkursie to szansa na promocję na-szej gminy, jako najlepszego miejsca lokalizacji dla inwe-stycji produkcyjnych. Zakwa-lifikowaliśmy się do drugiego etapu konkursu, do którego wytypowano 83 działki inwe-stycyjne z nadesłanych 212 ofert. Spośród sześciu dzia-łek wskazanych z wojewódz-twa kujawsko-pomorskiego, trzy zgłoszone zostały przez gminę Brześć Kujawski. Pod

koniec sierpnia zaplanowa-no audyt terenów inwesty-cyjnych. Wizytacji dokony-wać będzie zespół złożony z przedstawiciela PAIiIZ, Urzę-du Marszałkowskiego oraz Kujawsko-Pomorskiego COI.

Patronat nad konkursem m.in. objął wicepremier, mi-nister gospodarki Janusz Piechociński, co wskazuje, że konkurs ma znaczny prestiż.

Wspomniał pan o wło-cławskim ZIT. Porozumienie podpisał pan na początku lipca. Jakie wspólne inwe-stycje będziecie realizowali z Włocławkiem?

- Najważniejsze cele dla miasta i gminy Brześć Ku-jawski to pozyskanie środ-ków unijnych na rewitalizację miasta i terenów przemy-słowych. Ścieżki rowerowe to zadanie równie istotne dla miasta Włocławka, jak i Brześcia Kujawskiego w celu skomunikowania naszego rejonu i sąsiednich gmin. W dalszym ciągu będziemy do-zbrajać tereny inwestycyjne Machnacz-Pikutkowo, a w przyszłości wokół węzła w Brzeziu. Wspólnie będziemy się też starać o pieniądze z programów krajowych. Roz-wój gospodarczy gminy to sprawa priorytetowa.

Not. (n)

Wszystko dla gminyRozmowa z Wojciechem ZAWIDZKIM, burmistrzem Brześcia Kujawskiego

Wojciech Zawidzki: - Dla nas priorytetem jest roz-wój gospodarczy gminy

Plenerowy, pełen magii, tajemni-czości i także kuglarstwa spektakl nocny pt. „Spotkać Prospera” w wykonaniu lwowskiego Teatru „Voskriesinnia” ściągnął do Brześcia Kujawskiego, mimo późnej pory wielu widzów.

Na tegorocznych, już 11 brze-skich spotkaniach teatrów ulicznych „Gramoffon” odbywających się w centrum Brześcia Kujawskiego, pod pomnikiem Władysława Łokietka gościł tylko jeden teatr, a nie jak dotąd bywało kilka. Brzeskie Cen-trum Kultury zaprosiło publiczność na widowisko pt. „Spotkać Prospera” w wykonaniu Teatru Woskresinnia,

działającego pod kierownictwem nieprzeciętnego artysty Jarosława Fedoryszyna.

Główna postać spektaklu Pro-spero, staruszek-czarodziej – postać wzięta z „Burzy”, jednej z ostatnich sztuk Williama Szekspira rozdaje ludziom role, świat staje się, a może jest wielkim teatrem, w którym każdy z nas gra swoją życiową rolę. Całą fabułę widowiska oparto na czte-rech dziełach Williama Szekspira: „Romeo i Julia”, „Sen nocy letniej”, „Hamlet” i wspomniana „Burza”.

Z pewnością nie każdy był w stanie przypisać występujące postaci do sztuk mistrza Szekspira, ale prze-

cież nie tylko o to chodzi. Prospero funduje ludziom świat teatru, świat magii, własną wizję dobroci. Do-pełnieniem jest zjawiskowość sceny świata osnuta tajemniczym dymem, z którego wyłaniają się aktorzy na szczudłach w powłóczystych jaskra-wo błyszczących kostiumach, w różnych maskach, które i my ludzie, aktorzy świata w różnych okoliczno-ściach na twarz wkładamy. Niczym w komedii dell’ arte, pełnej plastyki i improwizacji aktorzy, w takt żywioło-wej muzyki popisywali się sztuczkami kuglarskimi. Była żonglerka, fajer-werki, spadające wstęgi i blask ognia i pełne iskier niebo.

Czarodziej Prospero zaczarował brzeską widownię, która gorącymi brawami żegnała aktorów z Lwowa i tegoroczny „Gramoffon”. Rozcho-dząc się do domów nie jeden widz przypomniał sobie słowa Szekspi-ra „(...) świat jest teatrem, aktorami ludzie, którzy kolejno wchodzą i zni-kają”. Jak zagrają swoją życiową rolę, okaże się dopiero po wielu latach.

Tekst i fot. Jolanta Pijaczyńska

Prospero zaczarował brzeską widownię

Gmina Brześć Kujawski po raz czwarty zorganizo-wała „Święto Żuru Kujawskiego”, imprezę cykliczną, która w ramach promocji produktu będącego wyróż-nikiem Kujaw, na stałe wpisała się w program wyda-rzeń kulturalnych na terenie ziemi brzeskiej i powiatu włocławskiego.

Na boisku szkoły w Starym Brześciu do rywalizacji w go-towaniu najsmaczniejszego żuru przystąpiło 16 reprezentacji. Każda z nich miała za zadanie, w czasie 2 godzin ugotować 5 litrów żurku według własnej receptury i pomysłu. Smak po-trawy, sposób podania i jej zgodność z tradycją oraz dobór składników – tymi kryteriami kierowali się członkowie komisji konkursowej oceniając potrawy. Za najsmaczniejszy, uznano żur wykonany przez ZS Nr 2 w Brześciu Kuj.

Burmistrz Wojciech Zawidzki przyznał nagrody w katego-

riach: „Najsympatyczniejsze stoisko”, „Najładniejsze stoisko” oraz „Najsmaczniejszy żur”. W jego opinii najsympatyczniej-szym było stoisko Przedszkola Nr 1, gdzie w gotowaniu dziel-nie pomagały uśmiechnięte przedszkolaki. Najładniejsze sto-isko przygotowały panie z Zespołu Folklorystycznego „Spod Strzechy”, natomiast za najsmaczniejszą potrawę burmistrz uznał żurek przygotowany według receptury pań z KGW w Warząchewce.

- Brzeskie „Święto Żuru Kujawskiego” na stałe wpisało się w kalendarz kulturalny powiatu włocławskiego - mówi burmistrz Wojciech Zawidzki. – Stałym jego elementem jest gotowanie tradycyjnej kujawskiej potrawy. Jednak oprawa tego wielkiego festynu rodzinnego, z roku na rok jest coraz bogatsza. Coraz większa liczba zespołów biorących udział w konkursie goto-wania żuru, zespołów lokalnych występujących na scenie, a także koncerty znanych gwiazd estrady niewątpliwie świadczą o tym, że „Święto Żuru Kujawskiego” jest potrzebne i coraz bardziej popularne. Dlatego dokładamy wszelkich starań, by to coroczne wydarzenie dostarczyło wielu niezapomnianych emocji i wrażeń.

W namiocie promocyjnym Brześcia Kujawskiego prezen-towane były markowe produkty z gminy.

Dla najmłodszych uczestników był plac zabaw z dmuchany-mi zamkami i zjeżdżalniami, kucyki, rycerskie opowieści i przy-mierzanie stroju wojownika. Muzyczną gwiazdą była Ewelina Lisowska, wokalistka pop młodego pokolenia, która ma na swoim koncie wiele nagród i wyróżnień. Koncert dał też zespół The Postman.

KT

Fot.J

olan

ta P

ijacz

yńsk

a

Smak tradycyjnego żuru

Najsympatyczniejsze stoisko - przedszkola nr 1

Gotuje zespół Szkoły Podstawowej w Brzeziu

Fot.

Nad

esła

naFo

t. J

olan

ta P

ijacz

yńsk

a

Page 10: Tu i teraz 54 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 7 (54), lipiec 2014www.kujawy.media.pl10 Gmina Choceń

W Urzędzie Gminy Cho-ceń drogownictwem od 33 lat zajmuje się inspek-tor Krzysztof Wojtalik. O drogach w gminie Choceń wie wszystko. Mieszkańcy mówią, że Wojtalik wybu-dował im wszystkie drogi. Pan Krzysztof jest skromny, zasługi przypisuje innym.

- To oczywiście przesada - mówi Krzysztof Wojtalik. - Na co dzień współpracuję z Zakładem Usług Komu-nalnych w Choceniu, który z reguły zatrudnia ludzi w ramach robót publicznych. Razem budujemy drogi w naszej gminie. Dzisiaj, śred-nio wykonujemy od 8 do 11 kilometrów dróg rocznie, kil-kanaście lat wcześniej liczba ta była znacznie mniejsza.

Można powiedzieć, że przez te 33 lata z pewnością wybudowaliśmy ponad 100 kilometrów dróg w gminie Choceń. Do tego docho-dzą chodniki przy drogach gminnych i powiatowych, ścieżki przy drodze woje-wódzkiej. Na terenie gminy ułożyliśmy około 40 tysięcy metrów kwadratowych kost-ki polbrukowej. Co ważne, prawie wszystkie remonty i przebudowy dróg były do-finasowane z różnych źródeł zewnętrznych.

Aktualnie roboty drogowe prowadzone są w 14 miej-scowościach gminy. Gdy się zakończą oddanych zo-stanie ponad 11,2 km dróg

Podczas tegorocznej, już w sumie trzeciej edycji Festiwa-lu Muzyki Tanecznej, który odbył się 6 lipca nad jeziorem Choceńskim o nagrodę głów-ną organizatorów, którymi od trzech lat są: wójt Roman Nowakowski, Radio Hit i firma Bis Arena walczyło 18 wyko-nawców.

Wokół plaży rozstawiły się liczne kramy i prawdziwe duże wesołe miasteczko. Drogi dojazdowe do jeziora i zorganizowane parkingi były przepełnione samochodami. W licznych konkursach, każdy chętny mógł wygrać drobne nagrody.

- Nie tylko ta, ale wszystkie na-

sze imprezy, pomimo że są bardzo liczne, to jednocześnie są tanie – mówi wójt Roman Nowakowski. – Jak to możliwe? Zawsze mamy wielu sponsorów oraz wielu ludzi, którzy przy okazji różnych naszych

Co roku lepsze drogi

Gmina Choceń jest właścicielem ponad 240 kilometrów dróg.90 km jest pokrytych asfaltem.

twardych, pokrytych asfal-tem. Koszt robót wyniesie ponad 3 mln zł. Z nowych nawierzchni już mogą korzy-stać mieszkańcy wsi: Filipki, Nowa Wola, Wilkowice, Wola Nakonowska, Szczutkowo, Kuźnice oraz Siewiersk.

Dodatkowo nowe na-wierzchnie otrzymają tak-że ulice: Krótka, Wąska w Choceniu, Osiedlowa w Czerniewicach. Utwardzona zostanie części drogi w Wi-chrowicach.

- Teraz przygotowujemy się do prac w Lutoborzu, czeka tam 600 metrów dro-gi – dodaje Krzysztof Wojta-lik. - Prawie wszystkie drogi planowane w tym roku do remontu zostaną oddane

z końcem sierpnia. Tylko Janowo-Borzymie dopiero pod koniec września. Aby nie było wątpliwości, chcę wyjaśnić mieszkańcom, że zgodnie z zawartą umową z wykonawcami zakres prac nie przewiduje wykonywa-nia wjazdów z masy asfalto-wej na posesje. Natomiast te wjazdy, które już zostały utwardzone, wykonane zo-stały na wniosek właścicieli działek i zapłacone z ich wła-snych pieniędzy.

Wykonawcami robót bitu-micznych jest firma „SPEC-DRÓG” z Włocławka oraz WPRD z Nowej Wsi. Roboty przy podbudowach dróg realizuje Zakład Usług Ko-

munalnych z Chocenia, któ-ry będzie także wykonywał pobocza.

Ile dróg trzeba przebudo-wać w gminie Choceń? Pan Krzysztof uważa, że niezbęd-na jest przebudowa jeszcze tylko 20 kilometrów. Pozo-stałe drogi gruntowe, to takie, które służą tylko rolnikom do wjazdów ciężkim sprzętem na pola, ale i one są utwar-dzone żużlem. Sprawą do rozwiązania jest jeszcze wła-sność gruntów, bo niektóre drogi nie należą do gminy. Na takich drogach gmina nie może inwestować.

(jp)

Muzyka na choceńskiej plażyDisco polo corocznie przyciąga do Chocenia ponad pięć tysięcy amatorów zabawy przy

tej muzyce. Jest to największy festyn organizowany latem w powiecie włocławskim.

festynów zarabiają. Na zorganizo-wanie tej imprezy wydaliśmy w sumie, łącznie z ochroną i nagro-dami, około 10 tys. złotych. We-sołe miasteczko ma stałą umowę, która jest korzystna dla obu stron. Gmina Choceń nie płaci za usługi, ale właściciel wesołego miastecz-ka nie płaci za dzierżawę gruntu. Koszty i dochody z plaży pokrywają się ze sobą.

Tegoroczny plebiscyt na najlepszy hit disco polo & dance wygrał zespół AKORD. W gło-sowaniu smsowym zwyciężył utwór „Ciupazecka”. Zdobywcą drugiego miejsca był BIBI za utwór „Z cyganami”. Piosenka „Miłość” w wykonaniu Mateusza Jarmusza zajęła 3 miejsce.

Poza konkursem koncert dały ze-społy TOLEDO oraz Terpi & Magra, natomiast „Chłopaki z jednej paki” popis kabaretowy.

Tekst i zdjęcia: Jolanta Pijaczyńska Zaśpiewali piosenkę - wygrali fartuszki kuchenne

Wielka huśtawka rozkołysze i rozbawi

Przy ulicy Czerniewickiej w Choceniu powstaną bloki mieszkalne z mieszkaniami na wynajem w tzw. docelowej własności.

- Zamierzamy wybudować w samym centrum Chocenia, przy ulicy Czerniewickiej, tuż przy ko-ściele od 100 do 150 mieszkań na wynajem – mówi Roman Nowakowski, wójt Chocenia. - Nie każdego stać na własne mieszkanie, i tym wszystkim, szcze-gólnie ludziom młodym, dajemy szanse na własne lokum. Oferta jest bardzo korzystna. Po wielu latach starań, udało się nam porozumieć z Towarzystwem Budownictwa Społecznego w Rypinie, które ma duże doświadczenie, bo już wybudowało około 400 mieszkań.

Chętni nie muszą mieć zdolności kredytowej, jedynie zdolność finansową do zapłaty czynszu i początkowego wkładu finansowego. Kredyt na bu-dowę zaciągnie TBS Rypin, a opłatę można płacić w ratach wraz z czynszem. Po zapłaceniu ostatniej raty wynajmujący stanie się właścicielem mieszkania.

Oferta mieszkaniowa skierowana jest nie tylko dla mieszkańców gminy Choceń, również dla wszyst-kich chętnych spoza gminy. Co ważne, samemu można ustalić potrzebną powierzchnię mieszkania i zaprojektować rozmieszczenie pomieszczeń, a także ustalić standard wyposażenia mieszkania..

Spotkanie informacyjne dla wszystkich zaintere-sowanych odbędzie się 29 lipca br., (wtorek) godz. 18.00 w Choceńskim Centrum Kultury.

Mieszkania na wynajem

W rewitalizowanym choceńskim parku, tuż przy Urzędzie Gminy można już ćwiczyć na siłowni z ośmioma urzą-dzeniami. Działa także niedawno zapowiadana fontanna. Wytyczone zostały alejki parkowe, na których niebawem położona zostanie kost-ka polbrukowa. Zamon-towane zostaną lampy i ławki. Wartość projektu realizowanego w ra-mach Programu Ope-racyjnego RYBY wynosi 355.485 zł; dofinanso-wanie 245.660 zł.

W parku ćwiczą

Inspektor Krzysztof Wojtalik od 33 lat zajmuje się drogownictwem w gminie Choceń

Page 11: Tu i teraz 54 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego

nr 7 (54), lipiec 2014www.kujawy.media.pl 11Unia Europejska

Śladem unijnych tablicPrzy drogach, jak grzyby po deszczu, wyrosły tablice

informujące o unijnych dotacjach. Umieszczone są także na budynkach, a nawet na samochodach. Chlubią się nimi lokalne samorządy, bo są dowodem na to, że inwestycja otrzymała wsparcie z Unii Europejskiej.

Przeciętny zjadacz chleba, czytając napisy na tablicy, gdy dowie się ile milionów złotych pozyskano, ile wydano z wła-snego gminnego budżetu na drogę lub budynek, może wtedy pomyśli o dobrodziejstwie przynależności Polski do Unii Euro-pejskiej, a także o operatywności władz samorządowych.

Jednak są też tacy, którzy twierdzą, że tysiące tablic posta-wionych w ciągu siedmiu lat ostatniej unijnej perspektywy budżetowej (2007-2013) szpeci nasz piękny krajobraz, a pieniądze na nie wydane można byłoby spożytkować na inne, lepsze cele.

Stawianie tablic promocyjnych i informacyjnych to jednak nie kaprys, tylko obowiązek beneficjentów, czyli tych którzy realizują projekt współfinansowany ze środków unijnych. Na odbiorcach unijnej pomocy ciąży obowiązek informowania i promocji projektu i Unii Europejskiej. Tablica powinna zostać zamontowana w miejscu i momencie rozpoczęcia realizacji inwestycji. Za brak lub niewłaściwe przeprowadzenie działań informacyjno-promocyjnych grożą nawet sankcje. Mogą być wstrzymane wypłaty środków lub zajdzie konieczność zwrotu dotacji.

W latach 2007-2013 Polska otrzymała z budżetu Unii Eu-ropejskiej 81,5 mld euro. Pie-niądze te przekazywane były i nadal są za pośrednictwem programów operacyjnych. Tyl-ko na RPO WK-P do 2013 roku Kujawsko-Pomorskie otrzyma z UE 951 mln euro.

Jednak zanim przyjęto uchwałą Regionalny Program Operacyjny Województwa Kujawsko-Pomor-skiego podlegał szerokim konsul-tacjom. Założono, że podział tych unijnych pieniędzy ma przyczynić się do rozwoju najważniejszych dziedzin życia województwa, które fachowo nazwano osiami priory-tetowymi. I już wiadomo, że osie wskazują, na jakie cele pieniądze zostaną wydane. Dla przykładu oś

1 – to pieniądze z RPO wydane na poprawę stanu dróg, kolei i portu lotniczego. Wodociągi i kanaliza-cja, wysypiska i spalarnie śmieci, ekologiczna energetyka to oś 2.

Kolejne osie to: rozbudowa i modernizacja szpitali, placówek kultury i edukacji, w tym szkolnic-twa wyższego (oś 3); upowszech-nianiem dostępu do Internetu oraz e-usługi (oś 4); wzmocnienie konkurencyjności kujawsko-po-morskich firm (oś 5); wsparcie turystyki (oś 6); rewitalizacja zde-gradowanych dzielnic miast, tere-nów poprzemysłowych i powoj-skowych (oś 7).

Warto dodać, że 93 najważ-

niejsze zadania do zrealizowania w całym województwie, to wyło-nione z tych osi tzw. projekty klu-czowe, na które przeznaczono 40 proc. wszystkich pieniędzy z RPO WK-P. Reszta, czyli 60 proc. pieniędzy trafia do tych, którzy napiszą dobre projekty i staną do ogłaszanych konkursów.

Inicjatywy współfinansowane ze środków Unii Europejskiej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2007-2013 podejmowane przez samorządy terytorialne wszyst-kich szczebli, organizacje, insty-tucje, firmy, fundacje, związki

wyznaniowe z pewnością przy-czyniają się do rozwoju gospo-darczego regionu.

Dzielenie pieniędzy z RPO WK-P przyznanych na lata 2007-2013 jeszcze się nie zakończyło. Ostatnio zarząd województwa rozdysponował 19,5 miliona złotych na inwestycje kujawsko-pomorskich firm. Przeznaczo-ne są one na zakupy maszyn i urządzeń, budowa hali pro-dukcyjnych, otwarcie nowych oddziałów, innowacje technolo-giczne. Pieniądze trafiły także do włocławskich przedsiębiorstw, których projekty znalazły się na liście rezerwowej konkursu roz-strzygniętego w 2011 roku.

Zrozumieć RPO

WŁOCŁAWEK. Wiadomo za jakie pieniądze za-kupiono samochód strażacki, w szybie karta

BARUCHOWO. Przebudowa drogi gminnej Goreń-Skrzynki

KOWAL. Budowa II etapu ulicy Łokietka i części Długosza

Warto zwrócić uwagę, że takie tablice to bynajmniej nie polska specjalność. Jadąc po Europie, widać je także – przy drogach, szkołach, obiektach użyteczności publicznej.

Postanowiliśmy sprawdzić zapisy na unijnych tablicach we Włocławku i powiecie włocławskim. Interesują nas głównie te, na których pozostał ślad inwestycji dofinansowanych ze środków Unii Europejskiej, głównie tych, pochodzących z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego (RPO WK-P).

Chcemy dowiedzieć się, czy południowo-wschodnia, czyli nasza część województwa kujawsko-pomorskiego nie została przez zarząd potraktowana po macoszemu, i czy ci wszyscy, którzy przystępowali do konkursów ogłaszanych w ramach RPO WK-P mieli dobre pomysły na rozwój i atrakcyjność wsi i miast, na stworzenie warunków, aby nam mieszkańcom żyło się lepiej.

Dlaczego tablice, a nie same inwestycje? Nie wszystkie są widoczne, jak te zakopane w ziemi, czyli kanalizacja wodno-ściekowa, czy też usługi świadczone za pomocą internetu lub sieci elektronicznej, a także rozwiązania, które motywują do działania np. tworzenia nowych miejsc pracy lub uczenia się. Tablice jednak o nich przypominają. Zoba-czymy co się za nimi kryje.

O ile z łatwością dotrze do nas wiadomość, ile pieniędzy i na jaki cel wyłożono kasę z własnego bu-dżetu, a ile dało nam wojewódz-two kujawsko-pomorskie, które dysponuje pieniędzmi unijnymi w ramach realizacji Regionalne-go Programu Operacyjnego (RPO WK-P), to już tzw. działania, pod-działania i osie niekoniecznie są zrozumiałe.

Trudny, urzędowy i fachowy język używany w komunikacji dotyczącej funduszy europejskich odstrasza i powoduje, że wielu nie bardzo widzi bezpośredni związek pomiędzy fun-duszami europejskimi a rozwojem społeczno-gospodarczym swojej wsi, miasta lub regionu.

Program i osie. Co to znaczy?

WŁOCŁAWEK. Zagospodarowanie bulwarów

Publikacja jest współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2017-2013 oraz budżetu Województwa Kujawsko-Pomorskiego

PROGRAM REGIONALNYNARODOWA STRATEGIA SPÓJNOŚCI

WOJEWÓDZTWOKUJAWSKO-POMORSKIE

UNIA EUROPEJSKAEUROPEJSKI FUNDUSZ

ROZWOJU REGIONALNRGO

Page 12: Tu i teraz 54 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 7 (54), lipiec 2014www.kujawy.media.pl12

Publikacja jest współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2017-2013 oraz budżetu Województwa Kujawsko-Pomorskiego

Nadwiślańskie bulwary, historyczny browar Bojańczyków służący lokalnej społeczności, nowy Stary Rynek są dziś

wizytówkami Włocławka. Wszystkie te inwestycje powstały przy pomocy dotacji unijnych pozyskanych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa

Kujawsko-Pomorskiego na lata 2007-2013.

Nadwiślańskie bulwary, historyczny browar Bojań-czyków służący lokalnej społeczności, nowy Stary Rynek są dziś wizytówkami Włocławka. Wszystkie te inwestycje powstały przy pomocy dotacji unijnych

Przywrócone do życia pozyskanych w ramach Re-gionalnego Programu Ope-racyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2007-2013.

Tylko w ramach rewitali-zacji miasta, samorząd Wło-cławka zrealizował projekty

o łącznej wartości ponad 54,5 mln złotych. W centrum miasta przeprowadzono tak-że adaptację obiektów do nowych funkcji społeczno-gospodarczych o wartości całkowitej ponad 34,2 mln złotych.

Rewitalizacja, czyli przy-wrócenie do życia starych, zniszczonych zębem czasu obszarów miasta objęła kilka inwestycji. Dzisiaj tętniące życiem włocławskie bulwa-ry to projekt zrealizowany w ramach rewitalizacji obej-mujący także przebudowę przyległych ulic, odnowienie Zielonego Rynku, przebu-dowę Starej Remizy przy ul. Żabiej 8, rozbudowę i prze-

budowę Teatru Impresaryj-nego, przebudowę budynku przy ul. Żabiej 12a na potrze-by Włocławskiego Centrum Organizacji Pozarządowych i Informacji Turystycznej, przebudowę Starego Rynku, a także rozbudowanie mo-nitoringu śródmieścia Wło-cławka.

Stary, straszący swoim wi-dokiem obdrapanych murów browar Bojańczyków przy

Samorząd Włocławka przy pomocy funduszy unijnych pozyskanych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2007-2013 zrealizował 34 projek-ty, które otrzymały łącznie dofinasowanie w kwocie 124 miliony 213 tysięcy złotych.

Nawet ci, którzy te inwe-stycje w trakcie ich realiza-cji krytykowali, po ich od-daniu do użytku stwierdzili, że są ładne.

ul. Łęgskiej dzięki unijnemu dofinansowaniu zamienił się w obiekty Centrum Kultury „Browar B” Kosztowało to 34 260 227,42 zł., a projekt realizowany w ramach RPO-WK-P miał nazwę „Adaptacja do nowych funkcji społecz-no-gospodarczych terenów poprzemysłowych i powoj-skowych”.

Centrum Kultury „Browar B” – adaptacja do nowych funkcji społecz-no-gospodarczych obiektów poprzemysłowych we Włocławku ul. Be-chiego - Łęgska. Wartość 34.260.227 zł. Dofinasowanie - 18.469.752 zł

Lokalny program Rewitalizacji Włocławka - Zagospodarowanie Włocławskich Bulwa-rów•. Etap I, wartość - 12.353.887 zł.; dofinasowanie - 6.382.157 zł. Etap II – wartość - 2.254.461 zł, dofinasowanie - 300 tys. zł

Bulwary stały się miejsce zabawy i spacerów

Wyglądało na to, że w starych murach nic już nie będzie

Śladem unijnych tablic

PROGRAM REGIONALNYNARODOWA STRATEGIA SPÓJNOŚCI

WOJEWÓDZTWOKUJAWSKO-POMORSKIE

UNIA EUROPEJSKAEUROPEJSKI FUNDUSZ

ROZWOJU REGIONALNRGO

Fot.

Arc

hiw

um U

M

Page 13: Tu i teraz 54 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego

nr 7 (54), lipiec 2014www.kujawy.media.pl 13

Publikacja jest współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2017-2013 oraz budżetu Województwa Kujawsko-Pomorskiego

Z każdym rokiem we Wło-cławku poprawia się także infrastruktura drogowa. W ramach Regionalnego Pro-gramu Operacyjnego Woje-wództwa Kujawsko-Pomor-skiego na lata 2007 – 2013 zrealizowano we Włocław-ku dwie kluczowe inwesty-cje drogowe.

Pierwszą z nich było sko-munikowanie terenów in-westycyjnych Włocławka – przebudowa ul. Kapitul-nej do połączenia z rondem Falbanka oraz Zazamczem do ul. Wienieckiej. Zadanie podzielono na 3 etapy. W pierwszym przebudową ob-jęte zostały ulice: Fredry, Zgodna, Gajowa na odcinku od ul. Wiejskiej do Szuwa-rowej, oraz ul. Wiejska od

skrzyżowania Zgodna – Gajowa, do granic miasta (w kierunku Brześcia Kujawskiego).

Kolejny etap budowy objął ul. Kapitulną na odcinku od ul. Długiej do ul. Jastrzębiej oraz połączenie ul. Kapitulnej z ul. Wieniecką, wraz z przeprawą

Kapitulna podzielona na etapy

Tak było. Niezagospodarowany brzeg zalewu wiślanego

Turystyczne zagospodarowanie Zalewu Włocławskiego. Wartość - 4.358.735 zł, dofinasowanie - 2 514 447 zł.

Ożył brzeg Wisły. Cumuje wiele jednostek pływających na zalewie. Odbywają się rejsy statkiem

Śladem unijnych tablic

Do Włocławskiego Inkubatora Innowacji i Przedsiębiorczości, którego zadaniem jest wspomaganie tworzenia oraz rozwoju podmiotów gospodar-czych, wciąż dołączają nowe firmy. Obecnie z oferty Inkubatora przy ul. Toruńskiej 148 korzysta 41 firm. W lipcu 2014 do strefy firm inkubatora dołączyły trzy podmioty, a w sierpniu dołączą kolejne cztery.

We Włocławskim Inkubatorze Innowacji i Przedsiębiorczości młodzi przedsiębiorcy mogą liczyć na wspar-cie infrastrukturalne, marketingowe, doradcze, szkoleniowe oraz uzyskać pomoc w nawiązywaniu kontaktów gospodarczych w pierwszym, naj-trudniejszym okresie istnienia. Przed-

Inkubator dla przedsiębiorcówsiębiorcy w Inkubatorze mają dostęp do urządzeń biurowych, powierzchni magazynowych, produkcyjnych. Do Inkubatora przyjmowane są firmy, które działają na rynku nie dłużej niż 12 miesięcy.

W budynku inkubatora znajduje się także restauracja i sale do wynajęcia. Sala wykładowa zapewnia miejsca dla 150 osób.

WIIiP to również projekt współfinan-sowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Ope-racyjnego Województwa Kujawsko – Pomorskiego na lata 2007 – 2013 oraz ze środków budżetu Włocławka.

mostową przez rzekę Zgło-wiączkę.

Trzeci etap to przebudowa ul. Kapitulnej na odcinku od ul. Okrzei do ul. Długiej, wraz z budową tunelu dla pieszych i rowerzystów w rejonie istnieją-cego wiaduktu PKP.

Wartość tego wieloetapowe-go przedsięwzięcia wyniosła blisko 58 mln zł. Dofinansowa-nie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego to oko-ło 20 mln zł.

Kolejna inwestycja zrealizo-wana dzięki dofinansowaniu z RPO –WK-P na lata 2007-2013 to przebudowa drogi woje-wódzkiej nr 252 Inowrocław – Włocławek. Ulica otrzymała nową mocniejszą nawierzchnię, przebudowano skrzyżowania, dobudowano zatoki autobuso-we, ścieżkę rowerową i kanali-zację deszczową.

Łączny koszt wyniósł około 4,1 mln zł. Dofinansowanie z RPO to 2 mln zł.

PROGRAM REGIONALNYNARODOWA STRATEGIA SPÓJNOŚCI

WOJEWÓDZTWOKUJAWSKO-POMORSKIE

UNIA EUROPEJSKAEUROPEJSKI FUNDUSZ

ROZWOJU REGIONALNRGO

Fot.

Arc

hiw

um U

M

Nazwy projektów niewiele mówią przeciętnemu Kowalskiemu, ale nie one są najważniejsze. Ważne, że miasto staje się piękniejsze, bardziej przyjazne dla mieszkańców.

Ważne, że Włocławek zyskał obiekty, których nie musimy się wstydzić, bo mamy budynek teatru i centrum kultury z prawdziwego zdarzenia, na miarę 21 wie-ku. Ważne, że wielu zapytanych miesz-kańców Włocławka – w naszej sondzie przeprowadzonej przy okazji otwarcia przystani u ujścia Zgłowiączki odpowia-dało – „bulwary mamy najpiękniejsze ”.

Przeciwnicy tych inwestycji, bo i tacy się znaleźli, mówią, że inwestycje te nie dają miejsc pracy, a są tylko upiększa-niem miasta. A kto zamieszka i podejmie pracę w brzydkim, zapyziałym mieście, bez oferty kulturalnej, rekreacyjnej i spor-towej? Żaden samorząd terytorialny nie jest powołany do prowadzenia biznesu, tylko ułatwiania przedsiębiorcom zakła-dania i prowadzenia firm, co też czyni.

Co ważne?

Wiadukt na ul. Kapitulnej jest szerszy, ulica ma ścieżkę rowerową

Page 14: Tu i teraz 54 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 7 (54), lipiec 2014www.kujawy.media.pl14 Śladem unijnych tablic

Publikacja jest współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2017-2013 oraz budżetu Województwa Kujawsko-Pomorskiego

PROGRAM REGIONALNYNARODOWA STRATEGIA SPÓJNOŚCI

WOJEWÓDZTWOKUJAWSKO-POMORSKIE

UNIA EUROPEJSKAEUROPEJSKI FUNDUSZ

ROZWOJU REGIONALNRGO

Prace konserwatorskie i budow-lane w dawnym Kolegium Księży Wikariuszy przy placu Mikołaja Kopernika we Włocławku, przy którym mieści się Muzeum Diece-zjalne również zostały przeprowa-dzone dzięki funduszom unijnym z Regionalnego Programu Opera-cyjnego Województwa Kujawsko - Pomorskiego na lata 2007-2013 i z budżetu województwa kujawsko-pomorskiego.

Całkowita wartość inwestycji wyniosła 14 653 512,53 zł, w tym

Muzeum Diecezjalne wizytówką miasta

dofinansowanie ze środków EFRR 9495 568,24 zł.

Przywrócono budynkowi Ko-legium Księży Wikariuszy histo-ryczny wygląd, podniesiono jego funkcjonalność przez dobudowie części mieszczącej magazyny muzealne, zaplecze socjalne, pra-cownie konserwatorskie oraz aulę, w której dzisiaj z powodzeniem odbywają się wystawy czasowe, koncerty, wieczory autorskie oraz sympozja.

Charakterystyczna dla wło-cławskiego Teatr Impresaryjnego ceramiczna maska autorstwa ar-tysty plastyka Wita Płażewskiego zawieszona na frontowej elewacji to jedyna pamiątka budynku sprzed lat.

Tegoroczny sezon teatralny rozpoczął się w już przebudowa-nym Teatrze Impresaryjnym im. Włodzimierza Gniazdowskiego. Po generalnej modernizacji budynku za ponad 13 milionów zł i znacz-nym dofinasowaniu ze środków unijnych w ramach RPO w kwocie 7.787.003 zł teatr realizuje swoją działalność w obiekcie spełnia-jącym wymagania współczesnej technologii teatralnej.

Na nowoczesnej scenie już zagrali wspaniali aktorzy. W maju włocławianie obejrzeli solowy

popis aktorski Andrzeja Seweryna, artystycznego ojca chrzestnego włocławskiego teatru w spektaklu „Mój Molier”, a w czerwcu solowy występ Krystyny Jandy, artystycz-nej matki chrzestnej włocławskie-go teatru, opowiadający historię Shirley Valentine. Wraz z rozpo-częciem wakacji mury świeżo wyremontowanego teatru gościły młodych, zdolnych aktorów z Bia-łorusi, Ukrainy, Litwy i Czech.

Nowym budynkiem teatru za-

chwycona jest włocławska publicz-ność, o czym mogliśmy usłyszeć podczas uroczystego otwarcia obiektu. Natomiast miejscowi aktorzy Teatru Ludzi Upartych doceniają pomieszczenia reżyser-skie i garderoby z prawdziwego zdarzenia.

Teatr z maskami

Samorząd województwa prze-znacza duże środki na inwestycje w służbie zdrowia. Pieniądze te pocho-dzą z kilku źródeł: Regionalnego Pro-gramu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego, z budżetu województwa i „medycznego pa-kietu stulecia” wartego pół miliarda złotych.

Z tych pieniędzy korzystają rów-nież włocławskie placówki służby zdrowia, o czym można dowiedzieć się z unijnych tablic.

Wojewódzki Szpital Specjalistycz-ny im. błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki we Włocławku otrzymał nowoczesny czterokon-

dygnacyjny pawilon z lądowiskiem dla śmigłowców sanitarnych na

dachu. Wartość inwestycji to bli-sko 18 milionów złotych. Do pawi-lonu zostały przeniesione oddziały dziecięce i oddział internistyczny. Bu-dynek jest dostosowany do potrzeb niepełnosprawnych. Powierzchnia użytkowa obiektu to ponad 2,5 tys. mkw.

Personel medyczny przeniesio-nych oddziałów już zapomniał o pracy w mało komfortowych warun-kach.

Zdrowie najważniejsze

Lądowisko w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Włocławku

Rozbudowa i przebudowa budynku Teatru Impresaryjnego we Włocławku. Koszt - 13.668 551 zł. Dofinasowanie - 7.787.003 zł

Page 15: Tu i teraz 54 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego

nr 7 (54), lipiec 2014www.kujawy.media.pl 15Gmina Kowal

Strażacy ochotnicy z Go-łaszewa, w gminie Kowal uczcili 90. urodziny swo-jej jednostki. Uroczystość rozpoczęła się od złożenia meldunku przez Krzysztofa Gawrysiaka, naczelnika OSP. Udział w niej wzięli druho-wie strażacy i poczty sztan-darowe gospodarzy oraz z jednostek: OSP Grabkowo, Rakutowo, Strzały, Kowal, Kruszyn, Stare Nakonowo, Warząchewka, Świątkowice i Łagiewniki. Licznie przybyli samorządowcy z gminy Ko-wal z wójtem Stanisławem Adamczykiem i Edwardem Dominikowskim - przewod-niczącym Rady Gminy Kowal oraz z gmin ościennych.

Obecnie OSP w Gołaszewie liczy 36 strażaków. Prezesem jest Stanisław Lipiński, a na-czelnikiem Krzysztof Gawry-siak. Jednostka ma swoją remizę i samochód pożarni-czy marki MERCEDES ATEGO 1529 z funkcją chemiczno-ekologiczną, którego darczyń-cą w 2012 roku był samorząd Gminy Kowal.

Podczas uroczystości jubi-leuszowych historię straży w Gołaszewie zapisaną w kronice przez kolejne pokolenia druhów przedstawili Karolina Miziołek oraz Artur Kwiatkowski.

Po zakończeniu działań wo-jennych w 1920 r. w powiecie włocławskim zaczęły powsta-wać nowe ochotnicze stra-że pożarne. Jednostka OSP Gołaszewo rozpoczęła swoją działalność w 1924 roku. Jej założycielami byli Jan Nowa-kowski (prezes), Władysław Zwierz (naczelnik) i Jan Chwa-lisz (sekretarz).

- Naszym poprzednikom je-steśmy winni szacunek i cześć – mówił Stanisław Lipiń-ski, prezes OSP Gołaszewo. Druhów, którzy już odeszli, uczczono minutą ciszy.

Członkowie orkiestry OSP z Grabkowa pojechali na wycieczkę w Góry Świętokrzy-skie. To nagroda od Urzędu Gminy Kowal za całoroczną pracę, uczestniczenie we wszystkich uroczystościach gminnych, czy też festynach. W góry pojechało 31 osób, towarzyszył im wójt Stanisław Adamczyk i Edward Dominikowski – przewodniczący Rady Gminy.

Wakacyjna wycieczka w Góry Świętokrzyskie

Fot.

Kon

rad

Lube

cki

Strażacki jubileusz OSP Gołaszewo działa już 90 lat

Jubileusz był okazją do wręczenia odznaczeń. Roman Kamiński otrzymał Złoty Znak Związku OSP RP. Złote meda-le „Za Zasługi dla Pożarnictwa otrzymali: Stanisław Lipiński, Jacek Bryliński, Robert Świer-czyński, Dariusz Szychulski, Mariusz Stasiński, marek Szymański, Jacek Mazurek i Tadeusz Jaskólski; srebrne medale: Ewa Lipińska, Wan-da Świerczyńska, Elżbieta Malinowska, Anna Miziołek Andrzej Stasiński, Krzysztof Wyszomierski, Waldemar La-tecki, Przemysław Malinowski; brązowe medale: Grażyna Na-wrocka, Danuta Szymańska, Teresa Kwiatkowska, Renata Lisowska, Krzysztof Gawry-

siak, Jarosław Kwiatkowski, Andrzej Kwiatkowski, Krzysz-tof Chojnacki, i Jan Kubiak.

Wójt Stanisław Adamczyk dziękował druhom strażakom za ich dotychczasową działal-ność, która nie ogranicza się tylko do ochrony przeciwpo-żarowej.

- Strażacy budzą wielkie zaufanie społeczne, ratu-ją zdrowie, życie i mienie mieszkańców naszej gminy - mówił m.in. wójt Stanisław Adamczyk. - Są też autorami wielu inicjatyw społecznych, integrują społeczność wsi, są przykładem dla młodych, podejmują działalność spor-tową i kulturalną. Należy się im szacunek i podziękowanie. Druhowie z Gołaszewa z pre-zesem Stanisławem Lipińskim udzielili nam dużej pomocy w zimowej akcji odśnieżania dróg w okolicy Gołaszewa, Przydatków Gołaszewskich i Nakonowa. Co ważne, pomoc druhów ludziom będącym w potrzebie jest bezinteresow-na. Za odwagę, męstwo i ofiarność dziękuję wszystkim druhom.

Jolanta Pijaczyńska

Kilka dni po uroczystości spotkaliśmy druhów z Gołaszewa - Marcina Miziołka, Kamila Latowskiego, Artura Kwiatkowskiego i prezesa Stanisława Lipiń-skiego, gdy byli razem z dziećmi ze szkoły językowej GREENWICH przebywającymi na wakacjach z an-gielskim w Agrofarmie Gołaszewo. Uczyli ich zasad bezpieczeństwa przeciwpożarowego i pokazywali, jak wygląda wnętrze samochodu strażackiego.

Nietypowa nauka przez zabawę była ciekawa, jednak największą frajdą w upalny dzień lata były fon-tanny wody płynące z węży strażackich.

Kapela spod Kowala wyróżniona

Na 48 Ogólnopolskim Fe-stiwalu Kapel Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym „Kapela spod Ko-wala” zdobyła wyróżnie-nie. Jest ono cenne, bo na scenie festiwalowej zapre-zentowało się 800 wyko-nawców.

Trio instrumentalne „Kapeli spod Kowala” w składzie: Wło-dzimierz Tomaszewski – skrzyp-ce, Konrad Stawicki – harmonia guzikowa i Antoni Terpiński – bębenek zagrało „chodzone-go”, dwa kujawiaki i mazurka. Trio zostało laureatem Festiwa-lu i otrzymało wyróżnienie.

- Z ogromną radością przy-jęliśmy werdykt jury - mówi Włodzimierz Tomaszewski, kierownik zespołu. - Kolejnym wyróżnieniem dla nas była pro-pozycja nagrań w radiu. Tuż po występie otrzymaliśmy propo-zycję wykonania nagrania dla programu drugiego Polskiego Radia oraz dla Radia Lublin. Otrzymaliśmy także zaprosze-nie do występu w Akademii Muzycznej w Bydgoszczy, aby przedstawić folklor muzyczny Kujaw w repertuarze „Kapeli spod Kowala” dla znakomitej, umuzykalnionej widowni.

Ostatnie pięć lat działalności artystycznej „Kapeli spod Ko-wala” charakteryzuje się wielo-ma osiągnięciami, zarówno ze-

społowymi jak i indywidualnymi członków zespołu.

- To bardzo pomyślny dla nas czas - mówi kierownik To-maszewski. - Zespół zdobył I miejsce i nagrodę Grand Prix podczas przeglądu wojewódz-kiego (Włocławek), trzykrotnie zdobył I miejsce na festiwalach w Ciechocinku (Festiwal Zespo-łów Ziemi Kujawskiej i Dobrzyń-skiej) oraz w Łącku (Festiwal „Od Kujaw do oberka”), Puchar Marszałka Wojewódzkiego w Golubiu-Dobrzyniu. Bardzo so-bie cenimy zajęcie II miejsca na wojewódzkim przeglądzie teatrów w Gostycynie, a także II miejsce w Międzywojewódzkim Przeglądzie Kapel Ludowych w Bedlnie.

Dużym osiągnięciem są rów-nież indywidualne wyróżnienia dla członków kapeli. Wyróżnie-nia za śpiew otrzymali: Zofia Mierzwicka (w Ciechocinku i Łącku), Jan Olejnik (Ciechoci-nek, Gostycyn), Eliza Górska (Golub-Dobrzyń). Włodzimierz Tomaszewski, jako skrzypek zo-stał wyróżniony na festiwalach w Ciechocinku, Łącku i Bedlnie.

W ubiegłym roku z okazji 45-lecia zespołu „Kapela spod Kowala” wydała płytę, na której utrwaliła znaczną część swego muzycznego repertuaru, tą pły-tę Włodzimierz Tomaszewski, przekazał Polskiemu Radiu pod-czas ostatniego nagrania.

(jp)

Kapela spod Kowala ma długoletnią tradycję, założona została 10 kwietnia 1968 roku przez Le-ona Stankiewicza. Jako pierwszy do kapeli zgłosił się skrzypek Jan Ambrożewicz, który przez długie lata był czynnym członkiem zespołu. Od wielu lat pan Jan już z Kapelą nie gra, ale trudno się dziwić,

Grali w Polskim Radiu

Najstarszy skrzypek ma 104 latabowiem dzisiaj jest 104-letnim mężczyzną.

Jan Ambrożewicz obecnie mieszka z córką w Białogardzie, ale wakacje spędza na Kukawach, w gminie Kowal, gdzie jest zameldowany. Najstar-szego mieszkańca gminy Kowal w domu na Kuka-wach odwiedził wójt Stanisław Adamczyk.

Gra „Kapela spod Kowala”

Gratulacje i prezent od wójta gminy Kowal Stanisława AdamczykaZbiórka druhów z okazji 90-lecia jednostki

Page 16: Tu i teraz 54 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 7 (54), lipiec 2014www.kujawy.media.pl 16 Gmina Baruchowo

Jechali w rajdzie rowerowym i wygrali trzy rowery

Z „Zielona kolejką”

Na drugi familijny rajd rowerowy z „Zieloną kolejką” organizowany przez Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Rekre-acji w Baruchowie oraz wójta Stanisława Sa-dowskiego zgłosiło się 130 cyklistów.

W wyjątkowo upalną so-botę, 19 lipca rowerzyści pokonali około 42 kilome-trów. Na trasę wyruszyli z Baruchowa, aby ostatecznie dotrzeć do Zielonej Szkoły w Goreniu Dużym. W świe-tlicy wiejskiej w Grodnie na wszystkich uczestników raj-du czekała grochówka. Małe

dzieci i osoby starsze, za-miast na rowerach, jechały turystyczną kolejką.

Rajd zakończył się tur-niejem wiedzy o Zielonej Szkole, a nagrodą za zajęcie dwóch pierwszych miejsc były rowery, za zajęcie kolej-nych miejsc wręczano drob-ne upominki. W tym konkur-

sie pierwsze wywalczyła zajęła Monika Suchom-ska, drugie - Weronika Szmajda. Trzeci rower wylosowała w loterii dla uczestników rajdu Karo-lina Winnicka.

Sponsorami rajdu byli: Bank Spółdzielczy w Ko-walu, PHU WALDI Handel Artykułami Przemysłowy-mi Waldemar Białkowski z Baruchowa, Sklep Wie-lobranżowy Joanna Me-chuła z Baruchowa, firma CZAJKA Maria Czajka z Baruchowa, PPHU Matro Roman Tomaszewski ze Skrzynek.

Wójt Stanisław Sadowski dogania młodzież

Pedałuje Jarosław Komorek, przewodniczący Rady Gminy Ba-ruchowo

Karolina Winnicka wylosowała rower, wręczył go Roman Tomaszewski, radny powiatu i jednocześnie fundator nagrody

Galeria zdjęćwww.kujawy.media.pl

Page 17: Tu i teraz 54 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego

nr 7 (54), lipiec 2014www.kujawy.media.pl 17Izbica Kujawska

Trzecia edycja festynu charytatyw-nego pn. „Windą do nieba”, której ce-lem była zbiórka pieniędzy na zakup windy dla Domu Pomocy Społecznej dla Dorosłych w Izbicy Kujawskiej prowadzonego przez Zgromadzenie Małe Dzieło Boskiej Opatrzności - Orioniści odbywającego się 6 lipca br., w parku przy izbickim M-GOK przyciągnęła ludzi otwartych serc.

Swoje muzyczne umiejętności na scenie prezentowali podopieczni DPS-u wspierani przez przyjaciół Domu. Wystąpili wokaliści oraz miejscowe zespoły „EXODUS” i „SONIC”. Pre-zentowano taniec zumba. Pomiędzy występami artystycznymi odbywała się aukcja dzieł sztuki i innych warto-ściowych przedmiotów prowadzona przez wolontariuszki izbickiego Koła Caritas. Dużym powodzeniem cie-szyły się domowe ciasta upieczone przez pracownice DPS-u. Nie zabrakło loterii fantowej i stoiska z pamiątkami wykonanymi przez podopiecznych DPS. Swoją „cegiełkę” dołożyli człon-kowie izbickiego Bractwa Motocyklo-

Niedawno, bo 17 lipca podpisał pan umowę z wy-konawcą na zagospodaro-wanie terenu nad jeziorem Długie. Jest więc nadzieja, że jeszcze tego lata izbicza-nie będą mieli plażę z praw-dziwego zdarzenia.

- Niebawem rozpocznie się budowa małej infrastruktury turystycznej przy zespole pomostów widokowych nad jeziorem Długie. Wykarczo-wane zostaną zbędne krze-wy, ale drzewostan zostanie pozostawiony.

Na plażę nawieziony zosta-nie piasek drobnoziarnisty. Powstanie boisko do piłki siat-kowej plażowej, plac zabaw dla dzieci, obudowane ka-mieniami miejsce na ognisko do grilla, staną dwie drewnia-ne altany i 15 ławek. Wjazd będzie wygodny, wykonany z kostki, a cały teren będzie ogrodzony. Nasadzone zosta-ną ozdobne rośliny. Zadanie to też będzie dofinansowane ze środków Unii Europejskiej, z programu Ryby.

Myślę, że będzie to dobre miejsce wypoczynku, nie tylko latem dla mieszkańców naszej gminy i licznie odwiedzają-cych naszą gminę turystów.

Nowe miejsce rekreacji

W centrum Izbicy Kujawskiej oko cieszą kwiatowe kobierce rozpostarte wokół rynku.

Dywany z setek kwiatów begonii, pelargonii, żenisz-ków, szałwii i popularnych „turków” upiększają miasto. Co roku kwiatów przybywa, a miasto pięknieje. Nowe miejskie rabaty upiększają również szpalery różnokolo-rowych pachnących róż. Kwietne kobierce pojawiły się również przy jezdniach i chodnikach.

Miejską zielenią opiekują się pracownicy zatrudnieni w ramach robót publicznych i prac społecznie użytecz-nych.

Do upiększenia miasta przyczyniają się również mieszkańcy, szczególnie ci biorący udział w konkursie pn. „Mój zieleniec wizytówką Izbicy Kujawskiej”. Bur-mistrz ogłosił 12. jego edycję. Termin zgłoszeń upły-wa 4 sierpnia.

Przy ocenie zieleńca pod uwagę brane będą: este-tyka, nakład pracy, szata ogrodnicza, forma uprawy, zagospodarowanie zieleńca roślinami ozdobnymi. Podsumowanie konkursu oraz wręczenie nagród pie-niężnych nastąpi w trakcie X Gminno-Parafialnych Do-żynek, 31 sierpnia, o czym laureaci zostaną zawiado-mieni odrębnym pismem.

Agata Szmudzińska

Rozmowa z Markiem ŚLEDZIŃSKIM, burmistrzem Izbicy Kujawskiej

Plaża nad jezioremi inne inwestycje

widziałam także na ulicy Polnej.

- W ramach tego same-go programu Ryby - LGD Dorzecza Zgłowiączki usta-wiła siłownię dla dorosłych przy blokach na ul. Polnej. Zamontowanych zostało siedem urządzeń siłowni ze-wnętrznej. Teren ten zosta-nie ogrodzony i korzystając także z dotacji zbudujemy plac zabaw dla dzieci wypo-sażony w bujaki, huśtawkę wagową, piaskownicę, huś-tawkę podwójną oraz karu-zelę krzyżową.

O inwestycji związanej ze sportem, wypoczynkiem i oświatą mówi się w Błennej.

- To prawda. Już został wyłoniony wykonawca i przekazaliśmy plac budowy na wielofunkcyjne boisko przy Zespole Szkół w Błen-nej. Zadanie to jest dofinan-sowane ze środków Mini-sterstwa Sportu. Ponadto na stadionie Miejsko-Gminnego Klubu Sportowego zamon-towane zostaną siedzenia. Na to również otrzymamy dofinansowane ze środków Unii Europejskiej. Umowę na realizację tego zadania pod-pisałem 16 lipca w Urzędzie Marszałkowskim.

Izbica ma problem ze ście-kami.

- Już niedługo, bo do 15 maja 2015 roku zostanie on rozwiązany. Rozpoczęła się budowa gminnej oczyszczalni ścieków w Izbicy Kujawskiej. Będzie trochę niedogodności dla mieszkańców, ale myślę, że każdy to zrozumie. Za rok

Izbica Kujawska będzie miała nowoczesną oczyszczalnię ścieków. Jest to chyba naj-większe zadanie realizowane przez naszą gminę. Wykonuje je firma z Włocławka wyłonio-na w przetargu.

Oczyszczalnia budowana jest przy pomocy środków z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, ale złożyliśmy też wniosek o dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej.

Nic pan nie mówi o dro-gach?

- Temat na czasie, ale po-prawianiem ich stanu zaj-mujemy się ciągle. Właśnie zakończono remont polega-jący na nawiezieniu kamienia i zrównaniu równiarką dróg gminnych. Wyremontowano te, które były powierzchniowo utrwalone grysami, a zadanie to wykonała firma z Mogil-na. Trwa przebudowa drogi gminnej Gąsiorowo-Błenna, na którą otrzymaliśmy dofi-nansowane ze środków Urzę-du Marszałkowskiego.

Ogłoszony został prze-targ na przebudowę drogi w Augustynowie oraz w Gro-chowiskach. Realizowana jest budowa chodnika przy drodze powiatowej w Świ-szewach. Polbruk, obrzeża i krawężniki finansowane są przez Starostwo Powiatowe we Włocławku. Zakończyła się przebudowa ul. Zielonej w Izbicy Kujawskiej.

Dobre drogi to jedna z ważniejszych potrzeb miesz-kańców naszej gminy. Nie chcą o nich słuchać, tylko je mieć w dobrym stanie, ale przecież wszystkiego od razu nie da się zrobić.

(mp)Przebudowa drogi Dziewczopole, Gąsiorowo, Błenna

Fot.

Bea

ta K

ubia

k-O

kups

ka

wego, prezentując swoje misternie wypieszczone maszyny. Chętni mieli możliwość obejrzeć dokładnie nowy wóz bojowo-ratowniczy miejscowej jednostki OSP. Dla dzieci atrakcją była zjeżdżalnia i trampolina.

Organizatorzy: Fundacja Księdza Orione Czyńmy Dobro, Dom Pomo-cy Społecznej dla Dorosłych w Izbi-cy Kujawskiej oraz Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Izbicy Kujawskiej wsparci przez samorząd gminy Izbica Kujawska przygotowali specjalną lote-rię. Troje szczęśliwców wygrało rowe-ry ufundowane przez sponsorów.

Dzięki zaangażowaniu wielu ludzi, w tym pracowników Domu Pomocy Społecznej, którzy byli inicjatorami przedsięwzięcia, podczas festynu uda-ło się zebrać 12.690,30 zł. Dochód z

akcji przekazany zostanie na konto Fundacji Księdza Orione Czyńmy Do-bro i w całości przeznaczony na zakup windy dla DPS w Izbicy Kujawskiej.

Przypomnijmy - w 2012 roku, pod-czas pierwszej akcji zebrano kwotę w wysokości 7.656,10 zł., a w ubiegłym 12.446,20 zł. Pieniądze te nie wystar-czyły na wkład własny przy staraniu się o pieniądze unijne na zamontowa-nie windy w DPS.

Brak windy w izbickim DPS, który otacza opieką kilkudziesięciu mężczyzn niepełnosprawnych intelektualnie i obciążonych także innymi schorzenia-mi lub podeszłym wiekiem jest barierą dla podopiecznych w przemieszczaniu się między piętrami budynku, by móc skorzystać z codziennej terapii i reha-bilitacji lub chociażby z posiłków.

Organizatorzy festynu składają ser-deczne podziękowanie wszystkim dar-czyńcom i ludziom „wielkiego serca” za przychylność i szeroko pojmowane wsparcie.

(p)

Zabawa na szczytny celPo raz trzeci zbierali na windę dla DPS

Szczęśliwy los – to wygrany rower

Dywan kwiatowy w centrum Izbicy

Fot.

Em

ilia

Szm

udzi

ńska

Kwiatowe klomby i dywany

Burmistrz Izbicy Kujawskiej zaprasza na Gminno-Parafialne Dożynki - Izbica Kujawska 2014’, które odbędą się 31 sierpnia (niedziela) na stadionie miejskim w Izbicy Kujawskiej.

Po oficjalnych, tradycyjnych uroczystościach dożynkowych zapowiada się dobra zabawa. Zagrają m.in. zespoły: AFTER PARTY i TOP ONE.

Sponsorem jest GAZ SYSTEM, a patronat medialny: objęło Radio HIT i gazeta „Tu i Teraz”.

Dożynki 31 sierpnia

Konkurs do 31 sierpnia

Marek Śledziński: - Rozpoczęła się budowa oczyszczalni ścieków w Izbicy Kujawskiej

Fot.

Jol

anta

Pija

czyń

ska

Page 18: Tu i teraz 54 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 7 (54), lipiec 2014www.kujawy.media.pl 18 Rozmaitości

Na terenie Leśnictwa KUKAWY, w gminie Ko-wal płonął las. Do jego gaszenia zaangażowa-no aż 22 jednostki OSP. Wodę do gaszenia ognia strażacy pobierali z je-ziora Dzilno, i zbiornika przy nowej szkółce le-śnej w Kukawach. Pożar lasu gasił także helikop-ter z Nadleśnictwa Wło-cławek. Na szczęście szkód nie było, ponieważ pożar był pozorowany, a strażacy odbywali ćwi-czenia.

- Ćwiczenia strażackie pod kryptonimem „KUKAWY 2014” prowadzone przez Komendę Miejską Państwo-wej Straży Pożarnej we Wło-cławku mają na celu spraw-dzenie działania jednostek ochrony przeciwpożarowej w przypadku gaszenia poża-ru lasu - mówi bryg. Janusz Piasecki, naczelnik wydziału operacyjno-szkoleniowego KM PSP we Włocławku. - Pożar wybuchł w leśnic-twie Kukawy, w starym drzewostanie, zakładamy, że będzie się on rozwijał w kierunku Telążnej, dlate-go skoncentrowano siły i środki Krajowego Systemu Pożarniczego z powiatu wło-cławskiego i trzy jednostki z powiatu radziejowskie-go oraz trzy jednostki OSP działające poza systemem z gminy Kowal: Gołaszewo, Rakutowo i Grabkowo. W sumie w ćwiczeniach biorą udział 22 jednostki OSP, oko-ło 120 strażaków.

Ćwiczeniom przyglądali się m.in.: st.bryg. Robert Majewski, komendant miej-ski PSP, wicestarosta Roman Gołębiewski, druh Marian Maślanka, wiceprezes Zarzą-du Powiatowego OSP RP we

Wielobarwny, pełen dobrych emocji koncert poświęcony św. Janowi Pawłowi II dla uczczenia Jego kanonizacji dało Międzynarodowe Stowa-rzyszenie Twórców Romskich w Polsce ROMA we Włocław-ku kierowane przez Cezarego Majewskiego oraz Centrum Kultury „BROWAR B.”

Uroczysty koncert pt. „STRUDZONY WĘDROWIEC” przypomniał nie tylko św. Jana Pawła II, ale także jego zwią-zek ze społecznością Romów. Wystąpili: Zespół Pieśni i Tańca „Roma” (w składzie: Kola Andrejas, Daniel Dytel, Sara Pach, Salwinja&Tycjan, Martyna Grabowska, Cezary Majewski, Jacek Cichocki - fortepian, Andrzej Wyrwicki - gitara Basowa, Arkadiusz Augustyno-wicz - perkusja, Bartosz Gertyc - instrumenty perkusyjne), Zespół Pieśni i Tańca „Kujawy,

Włocławku oraz nadleśniczy Włodzimierz Pamfil i jego za-stępca Mirosław Kędroń.

Ćwiczenia miały na celu udoskonalenie umiejętności dowodzenia i współdzia-łania, organizacji i prowa-

dzenia działań ratowniczych oraz udoskonalenie obsługi sprzętu i rozwinięć bojo-wych. Celem było również podniesienie sprawności fi-zycznej strażaków oraz zwe-ryfikowanie praktycznych

umiejętności prowadzenia działań ratowniczych.

Po podsumowaniu ćwi-czeń, wszyscy udali się na strażacką grochówkę.

Tekst i fot. J.P.

Odprawa przed akcją

Wodę czerpano z jeziora W akacji gaszenia z powietrza

Pożar lasu w KukawachAkcja ratownicza z ziemi i powietrza

Okolicznościowy koncert niestrudzonemu wędrowcy

Zespół Perła i Bracia, Zespół Jamaro Sveto, Poeci z KSL we Włocławku, Danita Capliez - Delcroix Bylińska oraz Orkiestra Symfoniczna „Symphonix Enseble” pod

dyrekcją Marcina Wernera.Żywiołowe rytmy i senty-

mentalne pieśni, radosne i dynamiczne tańce młodych i utalentowanych tancerek zachwyciły widzów.

Zespół Pieśni i Tańca „Kujawy”

Zdję

cia:

Jol

anta

Pija

czyń

ska

Zarząd Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej spotkał się z dyrekcją Oddziału Terenowego Agencji Nieruchomości Rolnych w Bydgoszczy, aby rozpatrzyć sprawę wniosków o przedłużenie krótkotrwałych umów dzierżaw gruntów pocho-dzących z tzw. „30 proc.wyłączeń”, zawartych z ANR w roku 2013 na jeden okres wegetacyjny.

Po wspólnej analizie społeczno-prawnej sprawy, zarząd KPIR postanowił utrzymać w mocy ustalenia zawarte z dyrekcją OT ANR w Bydgoszczy w sierpniu 2013 roku i nie wyrażać zgody na przedłużanie tych dzierżaw na kolejny okres wegetacyjny.

Agencja Nieruchomości Rolnych zapewniła, że wszystkie nieruchomości rolne będące obec-nie w krótkotrwałej dzierżawie a nie przygoto-wane do sprzedaży, objęte będą nowymi prze-targami krótkookresowymi dzierżaw.

Zarząd Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej podjął stosowną uchwałę o nie wydawaniu zgody na przedłużanie krótkotrwałych dzierżaw nieruchomości rolnych skarbu państwa pocho-dzących z tzw. „30-procenpowych wyłączeń”.

Nie ma zgody na dzierżawę

Z ostatniej chwili

Rodziny wielodzietne, przynajmniej z trójką dzieci mogą składać wnioski o przyznanie Karty Dużej Ro-dziny. Karta ta przysługuje rodzinom wielodzietnym, niezależnie od dochodu i jest wydawana bezpłatnie, każdemu członkowi rodziny. Kartę przyznaje wójt, bur-mistrz lub prezydent miasta na wniosek członka rodziny wielodzietnej.

Karta upoważnia do różnego rodzaju zniżek np. przy zakupie biletów na komunikację miejską, wejść na obiekty sportowe, do kina lub teatru, a także do ulg w opłatach za przedszkole. Jej posiadacze będą mieli możliwość korzystania z katalogu oferty kulturalnej, re-kreacyjnej czy transportowej na terenie całego kraju.

Zniżki mogą oferować nie tylko instytucje publiczne, ale również przedsiębiorcy prywatni, którzy przystępu-jąc do programu zyskują prawo do posługiwania się znakiem „Tu honorujemy Ogólnopolską Kartę Dużej Rodziny”.

Rodzice mogą korzystać z karty dożywotnio, nato-miast dzieci - do 18 roku życia lub do ukończenia nauki, maksymalnie do osiągnięcia 25 lat. Osoby niepełno-sprawne otrzymają kartę na czas trwania orzeczenia o niepełnosprawności.

(m)

Z Kartą Dużej Rodziny taniej

Page 19: Tu i teraz 54 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego

nr 7 (54), lipiec 2014www.kujawy.media.pl 19Oświata

DOKOŃCZENIE ZE STR. 1Na komentarze radny

Piotr Grudxzinski nie musiał długo czekać. Przytaczamy kilka z nich w oryginale:

* B.G. Faktycznie bardzo źle to wygląda, jednak w skali kraju też jest tragedia;

* R.C. No cóż - era kom-puterowa i wtórny analfabe-tyzm;

* B.G. Albo jest to wina postępującego „ o g ł u p i e n i a” młodzieży, albo eksperymen-tów w oświa-cie, albo czasów, albo „nie-udolnych” nauczycieli, albo wszystkiego po trochu;

* R.S. Zauważcie że wraz ze wzrostem wynagrodzeń nauczycieli spada poziom nauczania. Mają w dupie czy czegoś nauczą czy nie, pre-mia się należy...;

* A.P. A rodzice w domu to już nic nie muszą?

* P.G. Oczywiście, że rodzi-ce muszą, ale za nauczanie odpowiadają nauczyciele. Ciekawe czy kiedykolwiek wrócą czasy, że do LO w Ko-walu będzie dojeżdżać mło-

dzież z Włocławka.* P.G. Zasłanianie niżem

nic nie da, gdyż nawet mło-dzież z Kowala do „naszego” LO nie chodzi!!

* A.K. W dzisiejszych cza-sach o przyjęciu do szko-ły decyduje ilość miejsc a nie ich wyniki na egzami-nach gimnazjalnych. Niż przyczynił się do tego, że

przyjmowani są p r a k t y c z n i e wszyscy. A jest takie powiedze-nie, że z wró-bla orła się nie zrobi. Do tego dochodzi podej-

ście uczniów, że uczyć się nie opłaca i dlatego mamy taki wynik.

* B.G. Młodzież z Kowala nie chodzi do tutejszego li-ceum, bo i „kierunki” kształ-cenia są tam lekko mówiąc mało interesujące, przynaj-mniej jak dla mnie.

– Poziomem nauczania starosty nie interesuje się - mówi radny Grudziński. - Szkoły nie są dla ucznia tyl-ko po to, aby dać pracę na-uczycielom i to najczęściej tym swoim. Przy takim

myśleniu nigdy nie będzie dobrze.

Jedna z bardzo cenionych przez uczniów nauczycielek w szkole prowadzonej przez powiat mówi, że największą bolączką w szkołach powia-towych jest przyjmowanie wszystkich kandydatów, którzy się zgłoszą do szkoły, a nie tych którzy spełniają kryteria. Dzieje się tak, po-nieważ nabór uczniów jest bardzo ograniczony. Gdy-by patrzono na kryteria - to szkoły należałoby zamknąć. Przy takiej negatywnej se-lekcji, której przecież kiedyś nie było, trudno się dziwić, że mamy takie słabe wyniki. Większość uczniów, na siłę

przyjmowanych do liceum powinna była skończyć za-wodówkę. Byłaby z tego większa korzyść, bo mło-dzież miałaby fach w ręku i łatwiej znalazłaby pracę. Aż serce boli, gdy widzę, że wy-puszczamy w świat młodych ludzi bez wiedzy i umiejętno-ści, bez zawodu i bez szans na ukończenie studiów.

We Włocławku było zde-cydowanie lepiej niż w po-wiecie włocławskim. We wszystkich typach szkół z egzaminem maturalnym poradziło sobie 72 proc. uczniów.

(mp)

Zatrważająco niski poziom nauczania w powiecie

Połowa bez matury

Ponad połowa (59,58 proc.) absolwentów szkół ponadgimna-zjalnych w powiecie

włocławskim nie zdała matury.

Egzaminu maturalnego w szkołach powiatu wło-cławskiego nie zdał co drugi uczeń, zdecydowanie więcej niż w regionie i kraju. Poziom nauczania jest zatrważająco niski. Czy coś się robi, aby to zmienć? Owszem, co rusz powiat podejmuje decyzje o otwiera-niu nowych szkół, np. w Kowalu.

Ma rację radny Piotr Grudziński, mówiąc że na pierwszym miejscu stawia się interes nauczycieli a nie uczniów. Nie ważne, czy zdobędą wiedzę by dalej uczyć się lub znaleźć pracę. Ważne by pracę, często dodatkową, mieli swoi.

Stanisław Białowąs

Od nowego roku szkolnego zmiany na stano-wiskach dyrektorów szkół i placówek oświato-wych będą niewielkie.

Po przeprowadzonej procedurze konkur-sowej zmiany na stanowiskach dyrektorów nastąpią tylko w pięciu placówkach: jednym zespole szkół i czterech przedszkolach publicz-nych. Wybór komisji konkursowej zaakcepto-wał prezydent Andrzej Pałucki.

Dyrektorzy wyłonieni w konkursach: Iwona Jarmużek - Przedszkole Publiczne nr 4 przy ul. Kraszewskiego; Iwona Patroniak - Przedszkole Publiczne nr 6 przy ul. Gałczyńskiego; Anna Wa-sielewska - Przedszkole Publiczne nr 8 przy ul. Targowej; Małgorzata Kanderska - Przedszkole Publiczne nr 9 przy ul. Łanowej; Joanna Gralak - Przedszkole Publiczne nr 12 przy ul. Bukowej; Aneta Złotowska - Przedszkole Publiczne nr 13 przy ul. Brdowskiej; Agnieszka Moraczewska - Przedszkole Publiczne nr 22 przy ul. Żwirowej; Elżbieta Łyzińska - Przedszkole Publiczne nr 29 przy ul. Dygasińskiego; Dorota Brykner - Przed-szkole Publiczne nr 32 przy ul. Kaliskiej; Monika Manke-Durma n - Szkoła Podstawowa nr 18 przy ul. Hutniczej; Ilona Składanowska - Gimnazjum nr 4 przy ul. Wyspiańskiego; Iwona Jędrzejczak - Zespół Szkół nr 9 przy ul. Promiennej; Dariusz Pokrywczyński - Zespół Szkół nr 11 przy ul. Pa-pieżka; Robert Hałasiński - Zespół Szkół Ekono-micznych przy ul. Bukowej; Edward Makowski - Zespół Placówek nr 1 przy ul. Mechaników.

Zmiany na stanowiskach

Rozstrzygnięto konkursy na dyrektorów 15 miejskich placó-wek oświatowych

Państwowa Wyż-sza Szkoła Zawodowa we Włocławku organizu-je bezpłatne pogotowie maturalne, czyli cykl za-jęć powtórkowych, dzię-ki którym będzie można przygotować się solidnie do egzaminu poprawko-wego.

Zajęcia poprowadzi Ka-rolina Kalińska, nauczyciel akademicki wyróżniający się znakomitymi efektami w nauczaniu matematyki. Uczelnia proponuje pięć spotkań w terminie od 1-7 sierpnia br. w godz. 9.30 - 12.30 w budynku dydak-tycznym PWSZ przy ul. Mechaników 3 w sali 203.

Zainteresowani mogą zgłaszać się pod adres [email protected] pod nr telefonu 600-528-665, bądź na fa-cebooku (PWSZ Włocła-wek), podając następują-ce dane: imię i nazwisko oraz e-mail.

Pogotowie matematyczne

Na wystawie stałej w gma-chu głównym muzeum przy ul. Słowackiego we Włocławku eksponowane jest płótno jedne-go z najwybitniejszych polskich malarzy Konrada Krzyżanow-skiego „Portret Wachmistrza” z 1920 r. Obraz został czasowo zdeponowany przez kolekcjonera prywatnego. Jest wyjątkowo interesujący i ważny dla muzeum nie tylko ze względu na autora, ale przede wszystkim na osobę, którą przedstawia.

Sportretowany Wachmistrz to

Leon Karol Lissowski (1867-1931) – ziemianin, żołnierz, społecznik i kompozytor. W latach 1903-1931 był on właścicielem majątków Kijaszkowo i Steklinek na ziemi dobrzyńskiej. Leon Lissowski wraz z żoną Heleną był fundatorem kościoła parafialnego p.w. św. Marcina w miejscowości Mazow-sze, zbudowanego w 1900 r.

Od 1908 r. aktywnie działał w Okręgowym Towarzystwie Rolni-czym Ziemi Dobrzyńskiej, przez wiele lat był prezesem Wydzia-łu Kółek Rolniczych. W czasie pierwszej wojny światowej był członkiem Powiatowego Komitetu

Obywatelskiego w Lipnie, aktyw-nie działał też w Warszawie.

W 1919 r. Leon Lissowski wraz ze swym jedynym synem Karolem (wówczas 17-letnim) wstąpił do formującego się we Włocławku 4 szwadronu 4. Pułku Ułanów Zaniemeńskich. W czasie wojny polsko-bolszewickiej przeszedł szczeble od prostego ułana do rangi podporucznika. Uczestniczył w zdobyciu Wilna w kwietniu 1919 r. Za udział w wojnie 1918-1920 został odznaczony srebrnym krzyżem Orderu „Virtuti Militari” V klasy i Krzyżem Walecznych.

Po zakończeniu wojny brał udział w Powstaniach Śląskich. Otrzymał za to Krzyż Śląski. Po powrocie do Kijaszkowa L. Lis-sowski reaktywował działalność kółek rolniczych, w 1929 r. został prezesem Okręgowego Towarzy-stwa Organizacyj i Kółek Rolni-czych w Lipnie. W czasie wizyty prezydenta Mościckiego w 1928 r. na ziemi dobrzyńskiej wygłosił przemówienie w majątku Rut-kowskich w Szpetalu Górnym. Do końca życia utrzymywał kontakty z 4 szwadronem 4. Pułku Ułanów Zaniemeńskich. Uczestniczył m. in. w corocznym święcie obcho-

dzonym w rocznicę wymarszu 4 szwadronu z Włocławka (21 stycz-nia) czy w uroczystości nadania sztandaru w 1924 r. Napisał też muzykę do pieśni Nie masz pana nad ułana; piosenka 4go pułku ułanów ofiarowanej Czwartemu pułkowi ułanów Zaniemeńskich w roku 1919, a wydanej drukiem w 1923 r.

Leon Lissowski był miłośnikiem muzyki. Jeszcze przed I wojną światową dzięki niemu powsta-

Portret wachmistrzały na ziemi dobrzyńskiej dwie orkiestry. On sam komponował muzykę m. in. do kujawiaków.

Leon Lissowski w okazałym dworze w Kijaszkowie (dziś nie istnieje) gościł elity, m.in. w 1924 r. przyjmował generała Józefa Hallera. Kilka razy był tam zna-komity malarz, czołowy przed-stawiciel modernizmu - Konrad Krzyżanowski.

Leon Lissowski zmarł 12 sierp-nia 1931 r. i został pochowany na cmentarzu w Mazowszu, na którym znajduje się kaplica grobo-wa ufundowana przez jego syna Karola, ostatniego właściciela Ki-jaszkowa, zamordowanego przez hitlerowców w obozie koncentra-cyjnym w Oświęcimiu w 1940 r.

„Portret Wachmistrza” do 1939 roku znajdował się w Kijaszkowie, następnie był w posiadaniu rodzi-ny Lissowskich we Wrocławiu. Od 1997 r. był dwa razy wystawiony na aukcjach, niestety, włocławskie muzeum było przelicytowywane. Tym razem muzealnicy liczą na okoliczności, które sprawią, że ob-raz pozostanie na trwałe ozdobą Galerii portretu polskiego.

Oprac. Krystyna Kotula

Konrad Krzyżanowski, „Portret Wachmistrza”, 1920 rok

Do obejrzenia na wystawie stałej w muzeum przy ul. Słowackiego

Page 20: Tu i teraz 54 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 7 (54), lipiec 2014www.kujawy.media.pl 20 Bezpieczeństwo

W przypadającą w tym roku 95. rocznicę powstania Policji Państwowej świętował pan po raz pierwszy z włocławskimi po-licjantami.

- Minęło półtora roku, od kiedy jestem komendantem policji we Włocławku. To prawda, że było to moje pierwsze wspólne świętowa-nie w tym mieście. W uroczysto-ściach uczestniczył insp. Krzysztof Zgłobicki - komendant wojewódzki w Bydgoszczy i wielu znakomitych gości, co z pewnością podniosło rangę uroczystości. Po mszy w Bazylice Katedralnej celebrowanej przez ks. Sebastiana Osińskiego, kapelana włocławskich policjan-tów, aż 111 funkcjonariuszy otrzy-mało nominację na wyższy stopień służbowy. To uznanie za niełatwą pracę, zaangażowanie, ofiarną służbę. W sumie mamy 408 poli-cyjnych etatów.

Policjant – to trudny zawód, ale to także szlachetna przygoda na-znaczona poświęceniem i odda-niem drugiemu człowiekowi.

W świetle najnowszych badań opinii społecznej przeprowadzo-nych przez CBOS dziewięciu na dziesięciu Polaków deklaruje, że czuje się bezpiecznie w swojej oko-licy, a 71 proc. ufa policji. Te bardzo dobre wyniki wiążą się z oceną wa-szej pracy. Według badań prawie 70 proc. obywateli uważa policję za skuteczną. Jak jest z tą skuteczno-ścią we włocławskiej jednostce?

- Wyniki tych badań cieszą, a za-ufanie społeczne zobowiązuje nas do wytężonej służby i motywuje do coraz lepszej pracy. Najważniejszy dla mnie jest spadek przestępstw. Wskaźnik wykrywalności też jest ważny, ale głównie chodzi przecież o to, aby było mniej nieszczęść. Od dłuższego czasu we wszyst-kich kategoriach odnotowujemy spadek przestępstw. Jest mniej

włamań, mniej rozbojów, mniej przestępstw przeciwko uszkodze-niu ciała. W ubiegłym roku odno-towaliśmy ogółem 2724 przestęp-stwa, w tym jest ich ponad 2500. Mamy wszczętych 29 postępowań o bójki i pobicia, odnotowaliśmy 24 rozboje, 157 uszkodzeń mienia, 368 kradzieży z włamaniem. Mogę powiedzieć, że stopień wykrywal-ności przestępstw wzrasta.

Jednak najważniejszą rolą policji jest niedopuszczenie do przestęp-stwa. Mówi się, że gaszenie pożaru rozpalonego - to już trochę za póź-no, bo zawsze są straty. Podobnie jest z przestępstwami. Wykrywając sprawcę włamania, nie zawsze od-zyskuje się mienie, bo albo towar jest sprzedany, albo zniszczony. Należy więc temu wszystkiemu za-pobiegać.

Mówi pan o prewencji..

- Tak. Działania profilaktycz-ne prowadzące do zwiększenia poczucia bezpieczeństwa oraz zmniejszenia liczby przestępstw i wykroczeń to nasza praca co-dzienna. Realizujemy programy prewencyjne, zmierzające do akty-wizacji mieszkańców i współpracy w zakresie poprawy poczucia bez-pieczeństwa. Kierowane są one do młodzieży i dorosłych.

Takim sztandarowym naszym programem jest „Kobieta Bez-pieczna”. Jego celem jest zwięk-szenie poczucia bezpieczeństwa, wskazanie wzorców postępowania zdrowego i aktywnego trybu życia, nabycie praktycznej wiedzy, która będzie przydatna w sytuacji bezpo-średniego zagrożenia. Integrację policji z mieszkańcami miał także na celu nasz festyn zorganizowany w Święto Policji, po oficjalnych uro-czystościach.

Była zabawa, ale także przybliże-nie mieszkańcom naszej codzien-nej pracy. M.in. pokazaliśmy pra-

Zaufanie do policji wzrasta Rozmowa z insp. Piotrem STACHOWIAKIEM, komendantem miejskim policji we Włocławku

cę techników kryminalistycznych – sposób zabezpieczania śladów linii papilarnych. Swoje umiejętno-ści zaprezentowali również prze-wodnicy psów służbowych. Nasi policjanci uczestniczą latem w wielu festynach organizowanych nie tylko we Włocławku, ale także w powiecie włocławskim. W cza-sie roku szkolnego spotykają się z młodzieżą w szkołach podejmując tematy z zakresu bezpieczeństwa w różnych sytuacjach np. na dro-dze, a także w sieci internetowej.

Skoro o powiecie mowa, to nie raz słyszałam, że mieszkańcy, szczególnie Chodcza i Lubienia Kujawskiego, chcieliby mieć daw-ny posterunek policji w mieście.

- Trzy miesiące temu w powiecie włocławskim powstały komisariaty, których nie było od wielu lat. Po re-organizacji w powiecie działają dwa komisariaty: jeden w Kowalu, drugi w Brześciu Kujawskim. Mają one wyższą rangę niż posterunki. Nato-miast w Choceniu i Izbicy Kujawskiej mamy posterunki policji. Jeszcze w tym miesiącu wreszcie powstaną siedziby zespołów dzielnicowych w Lubieniu Kujawskim i Chodczu. Takie zespoły są też Lubrańcu i Lubaniu.

Jestem przekonany, że ta reor-ganizacja ma pozytywny wpływ na zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom powiatu.

Rozmawiała:Jolanta Pijaczyńska

Policjanci świętowaliOficjalnie i na pikniku

Piotr Stachowiak: - Jeszcze w tym miesiącu, wreszcie powstaną sie-dziby zespołów dzielnicowych w Lubieniu Kujawskim i Chodczu. Takie zespoły są też Lubrańcu i Lubaniu.

Page 21: Tu i teraz 54 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 7 (54), lipiec 2014www.kujawy.media.pl 21Aktualności

Ci, którzy interesują się swoim miastem, mogą mieć wpływ na decyzje, które zapadną w sprawie przebudowy placu Wolno-ści. Urząd Miasta czeka na propozycje.

W holu budynku B. Urzędu Miasta przy Zielo-nym Rynku można obejrzeć pokonkursową wystawę prac studenckiego konkursu na opracowanie funkcjonal-no-przestrzennej koncepcji zagospodarowania placu Wolności. Na konkurs wpłynęło 31 prac, których autorami byli studenci Wy-działu Architektury Politech-niki Poznańskiej. Projekty te można również oglądać stronie internetowej Urzędu Miasta.

Przypomnijmy, że najlep-sze prace zostały wyłonione przez jury i nagrodzone przez Andrzeja Pałuckiego, prezydenta Włocławka. Na nagrody i wyróżnienia w

tym konkursie przeznaczo-no 7 tysięcy złotych.

Pierwsze miejsce i trzy tysiące złotych zdobył duet Agnieszka Grabowska i Agnieszka Grabowska. Łą-czy je wspólne imię i nazwi-sko, a nie pokrewieństwo. Motywem przewodnim tej pracy, jak mówią autorki jest włocławski, żelazny most na Wiśle. Zaprojek-towały dużo zieleni i miejsc do wypoczynku.

Drugie miejsce i dwa ty-siące złotych powędrowały do Artura Baranowskiego.

Trzecie miejsce i tysiąc złotych zdobył duet: Adrian Grzybowski i Marcin Gęzi-kiewicz. Włocławski ratusz postanowił również wy-różnić dwie kolejne prace. Nagrodą w postaci 500 zł zostały nagrodzone zespoły w składzie: Katarzyna For-mela i Dawid Gawelski oraz Elżbieta Grzyb i Tomasz Gauza.

Spisane na kartce papieru swoje opinie, pomysły i sugestie dotyczące koncep-cji zaproponowanych przez studentów można wrzucać do skrzynki znajdującej się w holu budynku Urzędu Miasta (hol B) lub wysyłać e-mailem na adres [email protected]

Poniżej prezentujemy pracę, która zdobyła drugą nagrodę. To rozwiązanie wydaje nam się najcie-kawsze pod względem praktycznym. Najważniejsze miejsce w mieście, gdzie krzyżują się różne drogi wygląda na funkcjonalne, w środku jest podziemny parking, czego w śródmie-ściu brakuje.

A co o tej i innych pro-pozycjach przebudowy placu Wolności myślą nasi Czytelnicy?

Prosimy kierować uwagi i opinie na adres:

[email protected]

Włocławianie zadecydują o wyglądzie placu Wolności

Page 22: Tu i teraz 54 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 7 (54), lipiec 2014www.kujawy.media.pl 22 Promocja

Dzięki zaangażowaniu pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Energety-ki Cieplnej we Włocławku oraz firm podwykonaw-czych tegoroczna przerwa remontowa skrócona zosta-ła aż o cztery dni w stosun-ku do wcześniej założonego harmonogramu przewidzia-nego na dziewięć dni.

W tym czasie wykonano wszystkie wcześniej plano-wane, niezbędne do prawi-dłowego funkcjonowania systemu ciepłowniczego, prace. Zrealizowano rów-nież zadanie wymagające szczególnej koordynacji z inwestycją realizowaną przez prezydenta Włocławka. Dzię-ki temu pod przebudowy-waną drogą krajową nr 91 w okolicach basenu „Delfin” wbudowano rury osłonowe, w których umieszczono rury ciepłownicze o największej średnicy występującej we Włocławku DN 600.

Takie rozwiązanie zdecy-dowanie poprawi estetykę w tej części miasta, ale przede wszystkim zwiększy bezpie-czeństwo dostaw na najbar-dziej istotnym ciepłociągu zasilającym w energię ciepl-ną budynki znajdujące się na osiedlu Południe. Odcinek ten wykonany został z rur preizolowanych zapewniają-cych najlepsze parametry w

Kapituła oceniająca w konkursie samorządo-wo-gospodarczym HIT Pomorza i Kujaw przy-znała już po raz kolejny Miejskiemu Przedsiębior-stwu Energetyki Cieplnej we Włocławku prestiżo-wą nagrodę „Złoty Hit 2014”.

MPEC otrzymał ją za realizację projektu „Moder-nizacja węglowa ruszto-wego kotła wodnego typu WR10 Nr 1 zainstalowanego w ciepłowni Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Spółka z o.o. we Włocławku”

Stanisław Pawlak, wice-prezes MPEC Włocławek, 24 czerwca odebrał w imieniu ciepłowników honorową statuetkę, która stanowi symbol uznania dla zasług całego przedsiębiorstwa.

Fachowa kadra włocław-skiej spółki ciepłowniczej, mając na uwadze rosnące ceny energii elektrycznej, wprowadziła nowoczesne rozwiązania technologiczne związane z modernizacją kotła wodnego WR10, które

ograniczaniu strat ciepła na przesyle. Jednocześnie za-stosowanie rur osłonowych pod przebudowaną drogą wykluczy konieczność in-gerencji w strukturę jezdni w przypadku ewentualnej awarii lub potrzeby wymiany znajdujących się wewnątrz rur ciepłowniczych.

W trakcie przerwy remon-towej połączono również istniejącą sieć ciepłowniczą z budowanym elementem tzw. „spięcia pierścienio-wego”, które zrealizowane zostało od ul. Miłej w ciągu ul. Kapitulnej oraz ul. Okrzei do ul. Pułaskiego. Takie roz-wiązanie zapewnić ma alter-natywne zasilanie w energię cieplną mieszkańców osiedla Południe, a przez to w zdecy-dowany sposób poprawić ma jakość bezpieczeństwa energetycznego dla tej czę-ści miasta.

Konsekwentnie czas w którym nie prowadzona jest dystrybucja energii cieplnej przez MPEC, wykorzystywa-ny jest przez jego pracow-ników do wymiany zużytej armatury oraz modernizacji znajdujących się w różnych częściach miasta komór cieplnych. Również w tym roku takie prace wykonano w ponad 20 miejscach.

Przerwa remontowa to również czas niezbędnych przeglądów i napraw realizo-

wanych na terenie ciepłowni MPEC. W tym okresie do-konano kolejnych moderni-zacji układów elektrycznych koniecznych do zapewnienia wysokiej sprawności urzą-dzeń oraz pomp dzięki któ-rym ciepła woda dostarczana jest do mieszkań i instytucji. Przeprowadzono również czyszczenie kanałów spalin.

Zrealizowane w czasie przerwy remontowej pra-ce w zdecydowany sposób ograniczą ryzyko wystąpienia ewentualnych awarii szcze-gólnie dokuczliwych dla od-biorców w okresie zimowym. Dzięki odpowiedniemu pla-nowaniu oraz dostosowania zabiegów modernizacyjnych do potrzeb systemu ciepłow-niczego MPEC, w ostatnich latach takie przypadki wystę-pują niezwykle rzadko.

Kierownictwo MPEC liczy, że również w nadchodzą-cym sezonie mieszkańcy Włocławka, korzystający z ciepła produkowanego przez MPEC, cieszyć się będą mo-gli dobrą jakością i nieza-wodnością dostaw.

Skrócona przerwa remontowa

Alternatywne zasilanie dla osiedla Południe

w zauważalnym stopniu do-prowadziły do redukcji ceny ciepłej wody użytkowej.

- Efekty te udało się uzy-skać poprzez modernizacje części ciśnieniowej kotła nie zmieniając jego przezna-czenia oraz nie powodującą wzrostu zagrożenia związa-nego z eksploatacją – mówi wiceprezes Stanisław Pawlak. - Modernizacja po-legała na budowie takiego kotła, który byłby jednostką energetyczną większą od obecnych kotłów typu WR10 a mniejszą od kotłów typu WR25 i zaspakajałby w pełni

obecne i przyszłościowe potrzeby cieplne odbiorców w okresie trwania sezonu letniego.

Charakter jakościowy zmian polega na wykorzy-staniu kotła, który będzie w sposób ekonomiczny od-powiadał zapotrzebowaniu na moc cieplną w sezonie letnim, w szczególności dla włocławskich zakładów przemysłowych.

Pod kątem technicznym instalację paleniskową kotła stanowić będą: ruszt me-chaniczny wraz z instalacją powietrza podmuchowego pierwotnego i wtórnego oraz instalacja odprowadza-nia żużlu i popiołu.

Uwzględniając koniecz-ność ciągłego rozwoju i samodoskonalenia, Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej we Włocławku wy-chodzi naprzeciw kolejnym, praktycznym i niezbędnym rozwiązaniom w dziedzinie ciepłownictwa, wprowadzi szereg kolejnych zmian, któ-re z całą pewnością jeszcze bardziej usprawnią funkcjo-nowanie przedsiębiorstwa.

Publikacvja promocyjna

„Złoty Hit 2014” dla MPEC

Statuetka „Złoty Hit 2014”

Znajdująca się przy Hali Mistrzów kładka dla pieszych usytuowa-na nad przebudowy-waną drogą krajową nr 91 została rozebrana. Razem z nią zniknęła napowietrzna sieć cieplna, dawniej zlo-kalizowana pod kładką przy skrzyżowaniu ulic Chopina – Cmentarna – Górskiego. Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej we Włocławku przebudo-wało ten odcinek sieci, zamieniając go na pod-ziemną w technologii preizolowanej.

Po raz trzeci Kujaw-sko-Pomorska Orga-nizacja Turystyczna zaprasza do udziału w letniej kampanii „Pasz-port turystyczny”.

Z paszportem można odwiedzić 15 cieka-wych miejsc nasze-go regionu, zebrać pieczątki (minimum 8, by wziąć udział w kon-kursie pieczątkowym KPOT) i skorzystać z rabatów na udział w wyjątkowych wydarze-niach i wejście do wy-jątkowo atrakcyjnych miejsc!

We Włocławku pasz-port można odebrać w biurze informacji turystycznej oraz na przystani miejskiej przy ul. Piwnej 1a. Z pasz-portem można skorzy-stać z 10 proc. rabatu na usługi oferowane przez Przystań i lokal „Rejs”.

Paszporty dostępne są w bosmanacie oraz w lokalu „Rejs” na przystani.

UM

Burza, która przeszła w ubiegłą niedziele przez Włocławek i powiat włocławski wyrządziła wiele szkód. Silne opady zalały piwnice. Wiatr zerwał dachy w budynkach mieszkalnych i gospo-darczych, tak było w gminie Lubanie. Na polach cierpiały przede wszystkim zboża

Do 5 lat pozbawienia wolności grozi przedsię-biorcy, który zniszczył nagrobki zamalowując far-bą napisy.

Policjanci otrzymali 16 lipca zgłoszenie, z które-go wynikało, że na cmentarzu w Chodczu doszło do uszkodzenia płyt nagrobkowych. Ustalili zamalowa-no farbą napisy z danymi osób zmarłych. Ujawnio-nych zostało 13 takich uszkodzonych płyt.

Policjanci podjęli działania, aby ustalić sprawcy tego czynu, przesłuchali świadków. Już następne-go dnia mundurowi z Kowala zatrzymali 58-letniego mężczyznę. Był to właściciel jednego z zakładów kamieniarskich w powiecie włocławskim. Jak tłu-maczy kierował się tym, że w ramach „promocji” chciał później naprawić te nagrobki.

58-latek usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Za tego typu przestępstwo grozić może do 5 lat po-zbawienia wolności.

Najpierw prosił o pomoc, później rzucił się z nożem na interweniujących policjantów. Teraz może się to zakończyć dla 31-letniego mężczyzny karą pozbawienia wolności do 10 lat.

Do dyżurnego włocławskich policjantów 13 lipca wpłynęła niepokojąca informacja. Rozmów-ca poinformował, że chce z sobą skończyć, chce popełnić samobójstwo. Mundurowi natychmiast podjęli działania, aby ustalić nadawcę tej infor-macji. Liczyła się każda minuta. Policjantom udało się ustalić numer telefonu oraz adres, gdzie jego właściciel może mieszkać. Natychmiast pojechali pod ustalony adres.

To, z jaką sytuacją się tam spotkali przeszło ich oczekiwania. Tuż po wejściu do klatki schodowej „czekał” na policjantów mężczyzna z nożem w ręku. Okazało się, że to ta osoba, która infor-mowała o zamiarze samobójstwa. Mężczyzna zaczął wymachiwać, grozić nożem mundurowym pozbawieniem życia. Szybko został obezwładniony i osadzony w policyjnym areszcie. Jak się okazało 31-latek był pijany, miał ponad 2,3 promila.

Teraz za czynną napaść na funkcjonariuszy policji grozić mu może do 10 lat pozbawienia wolności.

Żmudna praca policjantów z Chocenia i Wło-cławka doprowadziła do zatrzymania sprawców włamań do sklepów w powiecie włocławskim. Przestępcy mają na swoim koncie 11 kradzieży i włamań.

Na przestrzeni trzech ostatnich miesięcy do policjantów wpłynęło kilka zawiadomień o włama-niu do sklepów. Ginęły różnego rodzaju artykuły spożywcze, alkohol, papierosy, pieniądze, a także odzież i inne artykuły przemysłowe. Do włamań dochodziło głównie w powiecie.

Włocławscy policjanci wspólnie z kolegami z Chocenia ustalili kilka faktów pozwalających na identyfikację sprawców. Okazało się, że złodzieje poruszali się samochodem opel vectra. Kolej-ny zebrany materiał dowodowy pozwolił na ich zatrzymanie. Jednym z nich był 33-letni mężczy-zna, który od marca tego roku korzystał z przerwy w odbywaniu kary pozbawienia wolności. Został zatrzymany i trafił do zakładu karnego.

Następnego dnia policjanci zatrzymali kolej-nych dwóch sprawców. Obaj 18-latkowie trafili do policyjnego aresztu i zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej, gdzie na wniosek policjan-tów zastosowany został środek zapobiegawczy w postaci dozorów policyjnych.

KRONIKA POLICYJNA

Chciał z sobą skończyć, a potem rzucił się z nożem

Okradali sklepy

Niszczył nagrobki, aby je naprawiać w promocyjnych cenach

Pomysł na biznes

Zniknęła kładka dla pieszych

Włocławska przystań na mapie atrakcji

Szkodliwa burza

Page 23: Tu i teraz 54 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 7 (54), lipiec 2014www.kujawy.media.pl 23Historia

„Tu i Teraz”. Wydawca: Wydawnictwo Kujawy,

www.kujawy.media.plAdres: 87-811 Szpetal Górny,

ul. Lipowa 48Redaktor naczelny Stanisław Białowąs

tel. 600-15-68-05, 54 237-05-05e-mail: [email protected]

Redaktor prowadzący:Jolanta Pijaczyńska, e-mail: [email protected]

Przyjmowanie reklam 608 455 658

W czasach, kiedy nie ukształtowała się jeszcze na naszych terenach organizacja państwowa, a więc w okresie funkcjono-wania wspólnot plemiennych, cały obszar ziemi zajmowany przez dane plemię, a w tym i lasy, należały do wszystkich jej członków. Mogli oni z nich korzystać swobodnie i bez ograniczeń. Jednak w późniejszym okresie, z chwilą rozwoju stosunków gospodarczych i wytworzenia się władzy o charakterze feudalnym, poja-wia się indywidualna własność, książęca, później królewska. Również w Polsce za panowania dynastii piastowskiej wszel-kie dobra, w tym ziemia, lasy, jeziora etc. traktowane były jako prawowita własność monarchy.

Mógł on nią rozporządzać według wła-snej woli, np. obdarowywać tych, którzy jemu lub państwu się zasłużyli, oddawać w dzierżawę lub w zastaw pożyczek itp. Po chrystianizacji Polski osobną własność stanowiły także dobra duchowne: zakonne i biskupie, nadane oczywiście przez ówcze-snych władców.

Trzecim rodzajem własności dóbr były dobra szlacheckie, nadane w dziedziczne posiadanie za zasługi dla kraju. W ten spo-sób powstała własność ziemska (i leśna), tzw. dobra dominalne, które po pewnym czasie swą wielkością przewyższały dome-ny królewskie.

W Rzeczypospolitej szlacheckiej

Proces uszczuplania królewszczyzn wią-zał się w późniejszym czasie również z za-garnianiem tych dóbr przez rosnącą w siłę magnaterię. Zjawisko to zostało w pew-nym stopniu zahamowane przez uchwały sejmu egzekucyjnego. Konstytucja przyjęta na sejmie w 1590 r., obok odebrania ma-gnatom bezprawnie zagarniętych dóbr królewskich, wprowadziła po raz pierwszy w Polsce wyraźny podział pomiędzy dobra osobiste króla a dobra państwa. Skarb i dobra Rzeczypospolitej, w tym także i lasy, zostały podzielone na skarb i dobra królewskie (stołowe), stanowiące osobistą własność króla oraz skarb i dobra publicz-ne (rządowe). Królewskie dobra osobiste podzielono na ekonomie i dzierżawy. Zarządzali nimi specjalni administratorzy, zwani ekonomami, a dochody przeznacza-no na utrzymanie monarchy i jego dworu. Pozostałe królewszczyzny, jako dobra publiczne, zorganizowane w starostwa i mniejsze jednostki organizacyjne, po prze-prowadzeniu tzw. reformy emfiteutycznej z reguły były oddawane w dzierżawę, a

dochody zasilały skarb publiczny.W drugiej połowie XVIII w. dobra

publiczne (królewszczyzny) stanowiły ok. 19 proc. własności ziemskiej Rzeczypo-spolitej, z czego 3 proc. przypadało na dobra stołowe monarchy. Lasy królewskie, które nazywano Puszczami Królewski-mi, zarządzane były prze generalnego administratora królewskiego wspólnie z wielkim łowczym królewskim. Mieli oni do pomocy administratorów nadwornych i terenowych. Ta struktura miała nadzór nad całością gospodarki leśnej. Napisa-na z polecenia króla Stanisława Augusta Poniatowskiego przez Mikołaja Sochac-kiego „Ordynacja służby dla osób rząd leśnictwa składających przepisanej z 1795 r.” wyszczególniała następujące organy administracji leśnej: kancelarie łowieckie, leśnictwa (cyrkumferencje), kwatery, stra-że, obręby strzeleckie.

Pod zaborami

Podstawy do nowoczesnej administracji leśnej na ziemiach polskich dała dopie-ro prawodawstwo pruskie. Po ostatnim rozbiorze Polski (1795 r.) rząd pruski na zajętych przez siebie terenach tym obywa-telom, którzy byli właścicielami dawnych królewszczyzn pozostawił w ich posiadaniu jedynie dobra ziemskie, lasy natomiast zo-stały im odebrane. Stworzony został osob-ny zarząd, kierowany przez administracje państwową. W ten oto sposób powstały pierwsze na naszych ziemiach w pełnym

tego sława znaczeniu lasy państwowe. Z polecenia nowej państwowej administra-cji wykonana została już w 1798 r. mapa lasów kowalskich, która użytkowana była w wiekach późniejszych i zachowała się do naszych czasów.

W czasach Księstwa Warszawskiego lasy przez administrację pruską nazywane państwowymi zostały uznane za własność publiczną i podzielone na dobra i lasy koronne (dawne dobra i lasy stołowe) oraz dobra i lasy narodowe (dobra publiczne). Zaś po ukonstytuowaniu się Królestwa Polskiego (1815 r.) dwa wyżej wymienione rodzaje dóbr wraz z tzw. dobrami przy-wróconymi, tj. odebranymi majoratami z czasów napoleońskich (1807 r.) połączono w jeden organizm – dobra i lasy rządowe. Pozostawały one w zarządzie Komisji Rzą-dowej Przychodów i Skarbu.

W Królestwie Polskim w dziejach rządo-wej administracji leśnej oraz prowadzenia racjonalnej gospodarki leśnej można wy-różnić dwa różne okresy. Pierwszy wiąże się z czasami daleko posuniętej autonomii Polaków, a obejmujący lata 1815 -1830. Prowadzona była wówczas polityka leśna oparta o „polski system urządzania gospo-darstwa leśnego”.

System ten, nie wolny zresztą od błędów i niedociągnięć, stosował zasa-dę zachowania lasów (pozysk roczny miał nie przekraczać rocznego przyrostu drzewostanu), wprowadzał ład i trwałość użytkowania, dbał o ochronę i zachowa-nie zapasów drzewnych. Rozwinęło się również szkolnictwo leśne, przykładem może tu być Szkoła Szczególna Leśnictwa, której absolwenci trafiali do służby leśnej. Wydawane jest czasopismo specjalistycz-ne – „Sylwan”, gdzie publikują wybitni ówcześni leśnicy teksty o charakterze teoretycznym i praktycznym. Prowadzi się akcje zalesiania wydm i terenów bagien-nych. Administracja leśna rekrutuje się przede wszystkim z Polaków.

Rabunkowa polityka leśna po klęsce powstań narodowych

Ta dobra koniunktura zmienia się ra-dykalnie na gorsze po upadku Powstania Listopadowego (lata 1832 -1867), a zupeł-ny kryzys w polskim leśnictwie przyniósł okres po klęsce Powstania Styczniowego. Zlikwidowano wówczas Komisję Rządową Przychodów i Skarbu, a zarząd lasów prze-niesiono do Petersburga (1869 r.). Doszło wówczas do całkowitego zaprzepaszczenia dotychczasowej dobrej praktyki leśnej oraz wprowadzenia szeregu niekorzystnych zmian administracyjnych, które wiązały

Z dziejów Nadleśnictwa KowalKartka historii

się z polityką represji popowstaniowych. Lasy położone na ziemiach polskich po-traktowano jako bazę surowcową mającą służyć interesom imperium rosyjskiego, a autonomia służby leśnej, podobnie jak administracji cywilnej, została po prostu zniesiona.

Warto dodać, że po 1831 r. znaczna część lasów prywatnych uległa konfiska-cie. W 1835 r. wydany został tzw. ukaz do-nacyjny będący swoistą formą represji wo-bec uczestników powstania. Na mocy tego dokumentu zatwierdzone zostały wcze-śniejsze (traktowane jako tymczasowe) de-cyzje o sekwestrach i konfiskatach, a także potwierdzono w świetle prawa własność w formie tzw. majoratów. Obdarowani nimi hojnie zostali wysokiej rangi wojskowi i urzędnicy, którzy znacznie przyczynili się do stłumienia polskiego ruchu niepodle-głościowego, a traktowanego przez Rosjan jako działania separatystyczne.

W taki oto sposób w rękach carskich zauszników w Królestwie Polskim znalazło się do 1852 r. ponad 100 tys. ha lasu, co spowodowało, że obszar lasów skarbu państwa skurczył się zaledwie do 613 tys. ha. Nowi właściciele nie byli zainteresowa-ni dobrą gospodarką leśną, lecz najczęściej je sprzedawali pod wyręb nie troszcząc się o nowe nasadzenia. Przyczynili się w ten sposób do wręcz katastrofalnego wylesie-nia dużych obszarów, głównie Polski cen-tralnej. Sprzyjała temu również liberalna polityka gospodarcza prowadzona przez księcia Ksawerego Druckiego-Lubeckiego, odpowiedzialnego za sprawy rolnictwa i leśnictwa w rządzie Królestwa Polskiego.

Dostępne dane statystyczne wykazują, że w okresie od 1852 r. do 1907 r. ubyło na całym obszarze królestwa 1 300 000 ha lasów! Stan taki sytuował Królestwo Kongresowe na jednym z ostatnich miejsc w Europie pod względem zalesienia.

W województwie mazowieckim

Po upadku Napoleona i oddaniu więk-szości ziem Księstwa Warszawskiego „pod opiekę” cara Rosji nasze tereny weszły w skład Królestwa Polskiego w ramach nowoutworzonego województwa mazo-wieckiego. W jego skład wchodził dawny departament warszawski oraz dawne powiaty z departamentu bydgoskiego: kowalski, brzesko-kujawski i radziejowski.

Na tym terenie funkcjonowało właśnie leśnictwo Kowal i Przedecz. W czasach Księstwa Warszawskiego szefem jednostki w Kowalu był nadleśniczy Józef Kornatowski, zasłużony kapitan wojska polskiego, a praco-wało tu wówczas 12 osób. W latach następ-nych po przeprowadzonej w części lasów prywatyzacji z większości leśnictwa Kowal utworzono nowe leśnictwo Włocławek.

W 1828 r. Leśnictwem Kowal kierował nadleśniczy Adam Borkowski, a zatrudnio-nych było tam 20 ludzi.

Arkadiusz Ciechalski

Fragment mapy lasów kowalsko-duninowskich sporządzonej na zlecenie administracji pruskiej w 1798 r.

Śródleśne Jezioro Dzilno

Fot.

Ark

adiu

sz C

iech

alsk

i

Page 24: Tu i teraz 54 2014

I TU i TERAZ Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 7 (54), lipiec 2014www.kujawy.media.pl24 Promocja zdrowia